danutaski
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2011
- Postów
- 729
MartOocha niestety dalej każe się zalogować :/
Co do toxoplazmozy, ja miałam robioną pierwszy raz jakoś kilka miesięcy przed pierwszą ciążą (kwiecień 2011). Po poronieniu lekarz powiedział mi że nie muszę robić bo niedawno miałam robioną, ale jak zaszłam w drugą ciążę, to w pierwszym trymestrze zlecił mi jeszcze raz więc robiłam jak kazał. Jeszcze nie przechodziłam. Jeżeli ma Cię to uspokoić to zrób sobie, tylko pewnie jak zajdziesz w ciążę to i tak będziesz się zastanawiać czy nic się nie zmieniło. U mnie to badanie kosztowało 80zł więc trochę mi było szkoda pieniążków.
Agacia84 z tym zachodzeniem w następną ciążę to różnie jest. Jedna kobieta zaskoczy od razu, druga potrzebuje sporo czasu. Zależy od tego w jakim stanie znajduje się organizm, na jakim etapie zakończyła się ciąża, czy było samoistne poronienie czy zabieg no i jak sobie radzimy z tym psychicznie, czy nie ma innych komplikacji. Ja miałam zabieg w 9tc, odczekałam dwa cykle, potem zaczęłam się starać, zaszłam w drugim cyklu starań (czyli łącznie miałam 3x @ po zabiegu). W pierwszą ciążę także zaszłam w drugim cyklu starań.
Co do biegania do lekarza zaraz po zobaczeniu dwóch kreseczek, to też kwestia sporna. Myślę że niejako każda kobieta sama podejmuje ta decyzję czy czekać czy nie. Ja chciałam brać tabletki na podtrzymanie, receptę na nie dostałam zanim byłam w ciąży, z lekarzem byłam dogadana że jak tylko zobaczę dwie kreseczki to mam zacząć brać tabsy i tak też zrobiłam. Test ciażowy zrobiłam jakoś 2/3 dni przed miesiączką, bo wyjeżdżaliśmy na weekend i miała być zabawa z alkoholem, więc w piątek robiłam test żeby wiedzieć czy się bawić czy być ostrożnym. Na pierwszą wizytę do gina planowałam iść koło 7tc, jak już będzie czas że będzie widać serduszko, niestety w 5tc zaczęłam plamić więc od razu zapisałam się na wizytę i tym oto sposobem, byłam u gina w 5tc, w 6tc, i w 7tc .
Planowanie planowaniem, a życie pokaże swoje. Pomimo plamień i innych komplikacji, ciąża rozwija się prawidłowo a to najważniejsze :-).
Myszka2829 toxo można zarazić się nie tylko od kotka, ale także jedząc surowe mięsko np. tatar (ja nie mogę przeżyć że nie wolno mi jeść frankfurterków!!), można też przez robienie mięska na obiadek (np. lepienie rękoma kotlecików) no i oczywiście odpadają wszelkie prace rękoma w ziemi.
Gatto jeżeli masz regularne 28-30 dniowe cykle, proponuję zacząć mierzyć około 10dc - zdążysz jeszcze wychwycić poziom tempek przed owulką, a także jak będzie skok to go zauważysz i będziesz wiedziała że wystąpiła owulacja
Ani@k widzę że wredna @ przyszła
Ale może ten cykl będzie bardziej udany, trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Poniżej przesyłam Wam fotkę którą zrobiłam dzisiaj rano 15t2d. Do porównania z 13t2d. Tylko proszę nie wyśmiewać się z moich "ogromnych różnic"
Co do toxoplazmozy, ja miałam robioną pierwszy raz jakoś kilka miesięcy przed pierwszą ciążą (kwiecień 2011). Po poronieniu lekarz powiedział mi że nie muszę robić bo niedawno miałam robioną, ale jak zaszłam w drugą ciążę, to w pierwszym trymestrze zlecił mi jeszcze raz więc robiłam jak kazał. Jeszcze nie przechodziłam. Jeżeli ma Cię to uspokoić to zrób sobie, tylko pewnie jak zajdziesz w ciążę to i tak będziesz się zastanawiać czy nic się nie zmieniło. U mnie to badanie kosztowało 80zł więc trochę mi było szkoda pieniążków.
Agacia84 z tym zachodzeniem w następną ciążę to różnie jest. Jedna kobieta zaskoczy od razu, druga potrzebuje sporo czasu. Zależy od tego w jakim stanie znajduje się organizm, na jakim etapie zakończyła się ciąża, czy było samoistne poronienie czy zabieg no i jak sobie radzimy z tym psychicznie, czy nie ma innych komplikacji. Ja miałam zabieg w 9tc, odczekałam dwa cykle, potem zaczęłam się starać, zaszłam w drugim cyklu starań (czyli łącznie miałam 3x @ po zabiegu). W pierwszą ciążę także zaszłam w drugim cyklu starań.
Co do biegania do lekarza zaraz po zobaczeniu dwóch kreseczek, to też kwestia sporna. Myślę że niejako każda kobieta sama podejmuje ta decyzję czy czekać czy nie. Ja chciałam brać tabletki na podtrzymanie, receptę na nie dostałam zanim byłam w ciąży, z lekarzem byłam dogadana że jak tylko zobaczę dwie kreseczki to mam zacząć brać tabsy i tak też zrobiłam. Test ciażowy zrobiłam jakoś 2/3 dni przed miesiączką, bo wyjeżdżaliśmy na weekend i miała być zabawa z alkoholem, więc w piątek robiłam test żeby wiedzieć czy się bawić czy być ostrożnym. Na pierwszą wizytę do gina planowałam iść koło 7tc, jak już będzie czas że będzie widać serduszko, niestety w 5tc zaczęłam plamić więc od razu zapisałam się na wizytę i tym oto sposobem, byłam u gina w 5tc, w 6tc, i w 7tc .
Planowanie planowaniem, a życie pokaże swoje. Pomimo plamień i innych komplikacji, ciąża rozwija się prawidłowo a to najważniejsze :-).
Myszka2829 toxo można zarazić się nie tylko od kotka, ale także jedząc surowe mięsko np. tatar (ja nie mogę przeżyć że nie wolno mi jeść frankfurterków!!), można też przez robienie mięska na obiadek (np. lepienie rękoma kotlecików) no i oczywiście odpadają wszelkie prace rękoma w ziemi.
Gatto jeżeli masz regularne 28-30 dniowe cykle, proponuję zacząć mierzyć około 10dc - zdążysz jeszcze wychwycić poziom tempek przed owulką, a także jak będzie skok to go zauważysz i będziesz wiedziała że wystąpiła owulacja
Ani@k widzę że wredna @ przyszła
Ale może ten cykl będzie bardziej udany, trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Poniżej przesyłam Wam fotkę którą zrobiłam dzisiaj rano 15t2d. Do porównania z 13t2d. Tylko proszę nie wyśmiewać się z moich "ogromnych różnic"