reklama
Izka87
Fanka BB :)
Nanu no tylko pozazdrościć!! szybki poród i piękna córa :-)
my po zajęciach w SR, znowu mnie dupa boli jednak nie pojechaliśmy na IP, bo twardnienia są standardowe, ani mniej ani więcej wiec nie było sensu jechać. Poobserwuje jutro
my po zajęciach w SR, znowu mnie dupa boli jednak nie pojechaliśmy na IP, bo twardnienia są standardowe, ani mniej ani więcej wiec nie było sensu jechać. Poobserwuje jutro
Nie ma mnie tu czesto wiec mozna o mnie zapomniec :-) Czuje sie okropnie, im jest ladniejsza pogoda tym ze mna gorzej. Jest mi ciezko, nie mam sily na nic, maz zaczal remont, ja chce juz rodzic a nawet nie mam sily zeby dom posprzatac Dzisiaj mialam straszny bol takie napieranie na szyjke trzymalo mnie przez godzine z krotkimi przerwami. Bol masakryczny... po tym bolala mnie cala miednica wiec chyba mala zeszla jeszcze nizej, ale juz ok
Matylda cudowna
Czylalam ze Ty mialas przygode z "wodami" wspolczuje, ja co jakis czas mam wkladke mokra, ale nie zeby cos cieklo ciurkiem
Matylda cudowna
Czylalam ze Ty mialas przygode z "wodami" wspolczuje, ja co jakis czas mam wkladke mokra, ale nie zeby cos cieklo ciurkiem
Ona-to-ma nie zapomniałam o Tobie, jakiś tydzien temu o Tobie pisałam, że jesteś przede mną ale rzeczywiście dawno nie zaglądalaś i myślałam ze może już jesteś po! Rzeczywiście te upały są wykańczające! Ja też już nie najlepiej je znoszę, a tu jeszcze trochę czasu! Moja Mała rownież główkę ma nisko i uderza albo o pęcherz albo wali prosto w szyjkę, aż czasami boje sie pomyśleć co będzie dalej, wiec naprawde Cię rozumiem! A co do remontu to współczuje, u nas był i do tej pory jestem bez drzwi wewnętrznych. Podobno za tydzien będą! Dopiero jak zamontują mi framugi to mogę zamówić szafę, a jak zamontują szafę to dopiero mogę przełożyć ubrania dzieciaczków i sprzątnąć garaż.... Nie wiem jak to zrobie bo teraz jak jest tak gorąco to mam ledwo siły na zrobienie obiadu :/! A co do wód to ostro sie strachu najadłam! Ja też bez wkładki (a raczej podpaski) to sie nieruszam, ale jak zaczęło ze mnie ciec to była masakra... Ale co tu dużo mówić, 31 tc to jeszcze za wcześnie na poród... Także absolutnie nie wciskam sie przed ciebie ! Życzę żebyś wytrzymała do 38 tc i urodziła szybciotko slicznego i zdrowego bobaska ! Odzywaj sie częściej i napisz co wieści z ostatniego usg, kiedy było i jak duże było Maleństwo?
myszka2829
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2011
- Postów
- 4 773
Załączniki
Mysiu jaki silny chłopczyk! Jaki on cudny jest!!! Taki do wycalowania :**!!! Jak sie czujesz? Jak dolegliwości po porodowe? No i jak Wam idzie karmienie piersią?
a dzisiaj w nocy wstawałam chyba z milion razy!!! Jestem padnięta! Pociesza mnie tylko fakt, że dzisiaj jedziemy po wózeczek ! Jakie plany na weekend?
a dzisiaj w nocy wstawałam chyba z milion razy!!! Jestem padnięta! Pociesza mnie tylko fakt, że dzisiaj jedziemy po wózeczek ! Jakie plany na weekend?
Oj nie nie, prosze mi zyczyc porodu jak najszybciej, komunie mam 26maja i chcialabym sie jakos przed nia ogarnac. Co do remontu to zostawiam wszystko mezowi niech sprzata. U mnie dzisiaj znowu goraco... W nocy sie obudzilam o 2 na siusiu i bolal mnie brzuch jak na @ i oczywiscie juz mialam nadzieje i nie moglam zasnac wiec wstalam nie przytomna
Oczywiscie, bede meldowac gdyby sie cos dzialo
Myszko jaki On juz duuuzy :-)
Oczywiscie, bede meldowac gdyby sie cos dzialo
Myszko jaki On juz duuuzy :-)
reklama
myszka2829
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2011
- Postów
- 4 773
Ona to ma no uroslo nam dzieciatko ma juz 59cm (urodzeniowa dl 52) i wazy ponad 4,5kg (ur. waga 3650, a przy wypisie mial 3270) :-)
Lalka wytrzymaj jeszcze z tydzien i mozesz rodzic :-)
Wikama, Martoos maly ta glowke tak wysoko trzyma od urodzenia, malo co trzeba mu pomagac ;-) no i jest to jego druga ulubiona pozycja jak sie wymeczy (a troche to trwa) to zasypia na brzusiu i trzeba go bujnac na boczek ;-) bo z pleckow sie wybudza. Ma chyba alergie na swoje lozeczko, bo kiedy go do niego wlozymy pare minut i juz nie spi ;-)
Wikama czuje sie super, dolegliwosci poporodowych brak;-) zadnego bluesa, zadnej deprechy. Ja mam dyzury nocne na karmienie i wstaje 2 razy czasem zdarzy sie 3;-). Wieczorem troche daje popalic ta cholerna kolka, ale ogolnie da sie przezyc ;-). Cycowanie slabo nam idzie choc mlesia z dnia na dzien ciut wiecej, ale maly cycka traktuje jak smoczka uspokajacza pociucia chwile i zasypia z nim w buzi ;-), no nic nie robie sobie wyrzutow co wyciagnie to jego na plus :-).
Lalka wytrzymaj jeszcze z tydzien i mozesz rodzic :-)
Wikama, Martoos maly ta glowke tak wysoko trzyma od urodzenia, malo co trzeba mu pomagac ;-) no i jest to jego druga ulubiona pozycja jak sie wymeczy (a troche to trwa) to zasypia na brzusiu i trzeba go bujnac na boczek ;-) bo z pleckow sie wybudza. Ma chyba alergie na swoje lozeczko, bo kiedy go do niego wlozymy pare minut i juz nie spi ;-)
Wikama czuje sie super, dolegliwosci poporodowych brak;-) zadnego bluesa, zadnej deprechy. Ja mam dyzury nocne na karmienie i wstaje 2 razy czasem zdarzy sie 3;-). Wieczorem troche daje popalic ta cholerna kolka, ale ogolnie da sie przezyc ;-). Cycowanie slabo nam idzie choc mlesia z dnia na dzien ciut wiecej, ale maly cycka traktuje jak smoczka uspokajacza pociucia chwile i zasypia z nim w buzi ;-), no nic nie robie sobie wyrzutow co wyciagnie to jego na plus :-).
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: