reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

hej babeczki

oj Myszko nie zazdroszcze:eek: z tego co mi mama mowila, to pomaga podmywanie sie naparem herbaty (cos tam teina dziala, ale nie wiem co:zawstydzona/y:) albo stosowanie plynu do higieny intymnej z kora debu. Poki twoj lekarz jest niedostepny sprobuj moze domowych sposobow;-)

u nas zaczely sie kolki:baffled: pediatra dzis dopiero od 15, wiec musze czekac z telefonem. kurcze gattinka jest dosc zywa i wydaje mi sie, ze za chwile juz sie zacznie obracac:eek:
 
reklama
Gatto widzę że Gattinka południowy charakterek ma:))))
3mam kciuki żeby kolki się nie rozkrecily!
Myszko nigdy nie miałam hemoroidow więc nie pomogę. Ale wiem że na maju któraś z dziewczyn ma i gin kazał jej smarować jakąś mascia. Także mam nadzieje że twój też coś wymyśli.
Izka kciuki za wizytę! Ja jutro badania a wizytuje w czwartek.
A dziś mam dzien domowy i najazd kurierów :) z obiadem luz bo wczoraj w sklepie zwariowalam na widok klusek na parę i zakupiłam. Będą dziś na obiad z truskawkami!
 
Heh bylam na zakupach...po mietusy:-D kupilam sobie na zapas i jak wiewiorka porozsypywalam po calym mieszkaniu gdzie tylko siedze:-D
Chcialam kupic rzodkiewki...i jak zawsze leza w kazdym sklepie to dzis...nie ma nigdzie:-(
Moze eM bedzie mial wiecej szczescia na miescie i dostanie;-), bo do urzedow pojechal sam zebym sie nie meczyla.
 
Ostatnia edycja:
Cześć Piękne!!!

Mysiu współczuje, bo sama przechodzilam na początku tej ciąż i modlę sie żeby nie wróciły. Dostałam i maść do smarowania i taką doodbytniczą i nawet czopki. Można stosować kostki lodu, nasiadówki w ciąży są nie wskazane, za to np. torebka zaparzona z czarnej herbaty. Można przyłożyć i trochę ulży ale za dużo nie wolno bo wiadomo: kofeina. Teraz czytałam o jakiś cudzie który nazywa sie anurex - to jest aplikator do krioterapii odbytu i podobno jest na stronie Anurex leczenie hemoroidów zimnem
wiem, że u Ciebie czegoś takiego może nie być pod ta nazwa ale popatrz w necie.

Martoocha najlepiej brać nabiał z dłuższym terminem ważności, np twarożek w kartoniku, starać sie nie kupować takich na wagę. To samo tyczy sie mleka. Takie wiejskie choć napewno bardziej wartościowe niestety ma zbyt niepewne źródło, lepiej kupić takie w kartonie. Mają długie terminy i muszą być pasteryzowane. Sery pleśniowe też można jeść ale lepiej nie kupować na wagę, tylko w paczce: ja kupuje firmy Turek. Co do mięsa to trzeba koniecznie mieć osobną deskę do surowego mięsa i ryb oraz nie wolno jeść surowizny oraz np plędwicy łososiowej. No i warzywa i owoce bardzo dokładnie trzeba myć.

Iza czytałam i niestety ale sie z tym zgadzam :)!!! Na Wiki dmuchałam i długo trzymałam pod kloszem ale teraz z Lilą już tak nawet jakbym chciała to nie dam rady!!!! Ale myśle, że to nawet i dobrze :)!
 
Ostatnia edycja:
witam popołudniową porą :-)

ale dzisiaj zgrzeszyłam, zjadłam pączka, pół drożdżóweczki i zagryzłam to chlebem z serem żółtym, majonezem i musztardą :szok: aż wstyd się przyznać :zawstydzona/y:

gatto to Gattinka dosłownie książkowo z tymi kolkami, bo one właśnie między 3 a 4 tygodniem życia się pojawiają.. oprócz kropelek fajnie działają ciepłe okłady, masaże brzuszka i noszenie w chuście ;-)

myszka współczuję hemoroida, nigdy tego dziadostwa nie miałąm, więc na szczęście nawet nie wiem, jakie to uczucie

martoocha ale mi smaka tym twarożkiem narobiłaś:-D ale nie mam w domu sera białego neiestety.. albo i dobrze:-D

wikama też myślę, że przy kolejnym dziecku większy luz ma się w ogólnym podejściu i człowiek tak się nie trzęsię nad wszystkim.. ale wyjdzie to w praniu :-D

izka jak wizytka? ja mam 21.02, już nie mogę się doczekać
 
Witam dziewczyny,
okazało się, że moje wysokie ciśnienie to chyba z tęsknoty za pracą bo dziś cały dzień, mimo, że cały w pracy, mam 130/80!
Taka ze mnie pozytywistka, praca u podstaw, przodowniczka!
Byle do wiosny, choć chwilowo chyba się cofamy?:-)
 
jesteeeeem :-p
szyjka ok, ale mam żreć fenoterol ehh gin powiedział, że przez kilka dni będę go przeklinać, bo strasznie się po tym czuje człowiek podobno.. no cóż, trzeba będzie wytrzymać :-p stwierdził, że paciorkowca nie leczyymy, tylko dostane antybiotyk i dzieciaczek też, bo jak mi teraz da antybiotyki i później przed porodem by się znowu pojawił to antybiotyk mógłby już nie zadziałać, ufam mu więc nie będę czytać wujka google :-p powiedział, że jedno dzieciątko już straciłam, więc o to dbamy podwójnie :) a jak będę brała ten fenoterol to twardnienie brzuszka powinno się duuużo zmniejszyć do dwóch tyg.
Więc ogólnie z wizyty jestem zadowolona :-) haa i opitoliłam męża, bo kiedyś powiedział mi, że mam paranoje z tą szyjką, a lekarz mi dzisiaj powiedział, że baaardzo dobrze zrobiłam, że pojechałam na IP wtedy i jakby się znowu powtórzyło częste twardnienie to mam zrobić tak samo.
oczywiście nie obyło się bez sklepu i drobiazgu dla maluszka haha
to tyle relacji :-p

Myszka a Ty jak tam, dodzwoniłaś się do gin co robić z tym pieroństwem? a na rzodkiewke też miałam ochotę i dorwałam :-)
 
dzieki dziewczyny za podpowiedz o lodzie, znalazlam w apteczce schladzacz i o niebo lepiej :*

ale wsciekla i oburzona jestem na maxa... jak pojde do gina na wizyte to mu powiem co o tym mysle:szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
dzwonilam o 8:00 rano, kazaly czekac do 1:30, gdy eM dzwonil o wskazanej porze te france z recepcji mu powiedzialy, ze mialam dzwonic o 11:30 a teraz to musimy znow czekac do 15:15... no ok poczekalismy a o 15:15 znow mu powiedzialy, ze lekarz oddzwoni:no::crazy: w koncu zadzwonily do nas po 16:00 z informacja o wizycie u proktologa i nr tel pod ktorym mam sobie zrobic termin.
az sie we mnie zagotowalo, gdyby nie Wasze wskazowki ze schlodzeniem i Wikama ten artykul reklamowy to bym zwijala sie z bolu kolejna noc... i niewiadomo jak dlugo bede czekac na wizyte u proktologa:shocked2:, bo dzis juz oczywiscie pod tym nr nikt sie nie zglasza...
 
reklama
Iza to dzisiaj bez usg, była wizyta? Fajnie, że jesteś zadowolona z wizyty! My kobietki mamy taką intuicję, że wiemy kiedy można przeczekać a kiedy należy sprawdzić, więc oczywiście że miałaś racje, że pojechałaś! Mnie też mój raz skrytykował ale jak pojechaliśmy i lekarka powiedziała, że na tym etapie nie ma żartów i lepiej sprawdzić niż coś przemilczeć a później żałować. :*

Myszko no współczuje Ci! Ja od czasu Wiki męczę się z hemoroidami i zawsze miałam tylko zaleczone bo jak bolało to stosowałam jakieś środki a zanim umówiłam sie do proktologa to już sie schowały. Profilaktycznie zamówi sobie to co Ci poleciłam bo pewnie po porodzie znowu sie pojawią albo i jeszcze przed. Szczerze to uważam, że po porodzie to najbardziej bolesne doświadczenie. Mam nadzieje, że dodzwonisz sie do gina i ten poleci Ci jakieś maści. Do proktologa nie radzę iść bo w czasie ciąży i tak nic innego nie poleci, bo wszystko inne niebezpieczne dla ciąży.

Gaga to jesteś jedną z nielicznych kobiet na które w czasie ciąży dobrze służy praca :)! Oby to ciśnienie nie dawało Ci we znaki! :*

Martoocha jak zgaga!?!

Nanu jak Ci dzionek mija?

Elka a jak Twoje treningi??? Ciekawa jestem czy dajesz radę? Bo ja do kwestii sportu to mam słomiany zapał :/!

Zapominajko i już po remoncie??? Odpoczywasz? I korzystasz z uroków zmywarki?
 
Do góry