reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Myszko kciuki za Was i za kotka również... biedak się męczy....
Martoocha kciuki za wizytę! czekamy na wieści!!!

ja wstałam, S. wyprawiony, kawa wypita - idę po zakupy!!! :)
 
Hej, Myszko &&& żeby to była tylko sucha skóra w Twoim przypadku a u kota tylko coś nie tak zjedzonego.
Ze mną na położniczym leżała laska po cc-urodziła o 9 we wtorek to dopiero w środę wieczorem wstała do kibelka. Wcześniej chyba ze trzy razy zasłabła położnym gdy kazały jej wstać. Wiecznie jęczała z bólu i ciągle dzwoniła żeby jej przeciwbóle dać. Ogólnie bardzo dziwna była :confused:
zmykam bo zaraz mnie znajoma odwiedzi- teraz wszyscy nagle jak na zawołanie chcą WOjtka oglądać
 
dzień dobry :-)

groza - dopiero wstałam... obudziło mnie w środku nocy i nie mogłam spać, poczytałam gazetkę, zasnęłam po 7 i dopiero się obudziłam pół godzinki temu...

o ile mi wiadomo to cała ta wątrobiana choroba występuje stosunkowo rzadko i nawet sie nie leczy tylko jest sie pod większą kontrolą lekarza, a zatrucie ciążowe diagnozuje się głównie białkomoczem i wysokim ciśnieniem... mam nadzieję, że żadna z nas nie doświadczy ani jednej ani drugiej dolegliwości...

Gatto twój dzień już tak blisko... trzymam kciuki &&& jestem przekonana, ze pójdzie gładko :happy:
Fuma życzę wytrwałości... niech czym prędzej się uda :-)

miłego dnia
 
Myszka lepiej leć sprawdzić, ale i tak trzymie kciuki, żeby to nie było to paskudztwo &&&&

haha Nanu Ty to zawsze coś wyłowisz :-p

Gatto wielki dzień tuż tuż, jak nastrój?
 
Zanim M dojechal to moj gin ma przerwe obiadowa wiec jedziemy okolo 14-stej. Kotkowi zakupilam i zapodalam krople na odrobaczywienie, mowilam ze ma robaki... Zobacze czy sytuacja poranna sie powtorzy czy bedzie lepiej. Jesli zadzialaja powinna w miare szybko odczuc ulge.
 
reklama
Do góry