Starania po straconej ciąży

[myszka2829]

Marta nieotwieraja sie zalaczniki;-(
Jak edytujesz nie rob kopiuj wklej, bo tak sie wlasnie dziwnie zalaczniki wklejaja...trzeba kazda fotke osobno dolaczac do posta :*

 

[nanulika]

noooo mi też nie chcą się otworzyc...

ja spadam chyba do łóżka - coś zmęczona dzisiaj jestem...

przypomniało mi się też że jutro do gin po L4 muszę jechać, zadzwonię rano zapytam o której jest....

kolorowych baby wy niezastąpione!

 

[myszka2829]

No to sobie poslodzilysmy na dobranoc
Ja tez spadam do krolestwa pierzastego, bo po tej jezdzie to padam na ryjek. Sprawa Ewcika mnie troche do pionu na rzesach postawila....a teraz spadam lulu;-)

Spokojnej nocki i kolorowych snow dziewczynki:-)

 

[Izka87]

Martuska raz dwaaa poprawiaj te foty, bo przed snem bym oglądnęła

myszka dobranoc

 

[nanulika]

No to ja dorzuce efekt zabaw telefonem jak człowiek zasnąć nie może. ..

 

[myszka2829]

dzien doberek lalunie :-)

Nanu Matylda ma nie duzo mniejszy apartament od Elmusia sliczniutki :-)

Ja wstalam wyprawilam chlopakow, a teraz budze maluszka platkami czekoladowymi z mlekiem

 

[danutaski]

Ewcik moje gratulacje !! Super wiadomości !!!
A co do pracy - każda z nas będzie radziła po swojemu, więc i ja wtrącę swoje trzy grosze. Posłuchaj najpierw tego co mówi Ci intuicja, bo przede wszystkim to powinnaś postąpić zgodnie ze sobą. Nie powinien Tobą kierować "strach przed pracodawcą" tylko Twoja intuicja. Czy pójdziesz do pracy czy zostaniesz w domu, z jednego i drugiego będą plusy i minusy. W pracy będziesz mniej myślała, nie wiem czy Twoja wypłata też będzie inna w pracy a inna w domu, ale z kolei, musisz się zastanowić jacy ludzie tam pracują, czy będizesz miała warunki do pracy w swoim stanie czyli: czy nie będziesz zbytnio narażona na stres, czy nie będą kazać Ci nosić ciężkich rzeczy albo pracować zbyt długo - bo tak jak napisała Myszka, jak coś się stanie (tfu tfu) to sobie nigdy nie wybaczysz bo będziesz zwalać to na pracę. Z drugiej jednak strony, zdążysz się jeszcze wynudzić na L4 więc pytanie czy warto iść już. Ja pracowałam całą ciążę, ale ja miałam warunki do tego. I nie ma czegoś takiego "muszę wrócić do pracy". Jest "mogę chcieć wrócić" ale na pewno nie "muszę".
Zapominajko mój M wyczaił ten cukier migdałowy w Piotrze i Pawle. Niestety ciasteczek amaretti nigdzie nie znalazłam i chyba kupię przez Allegro bo tam znalazłam
Marta-l nie wiem czemu ale nie mogę otworzyć Twoich linków
Nanulika śliczny brzusio!!

 

[Zapominajka]

Heloł :-)

Myszko też bym chyba nie pojechała do tego dentysty. Każdy dzień jest dobry.

Mój potomek ma jakis okres buntu
Cierpliwości potrzebuję w ilościach nieograniczonych...

 

[Neta81]

Zapominajka ja przy moim synuniu z adhd musiałam w sobie odkryć duuuuże pokłady cierpliwości... ale czasem już normalnie wychodzę z siebie

 

[myszka2829]

Zrobie nowy termin do zebologa i juz ;-) Zapominajko tu jest troszke inaczej, gdy nie przyjdziesz, bo np Ci sie nie chce...moga naliczyc kare pieniezna zawsze trzeba zadzwonic i ewentualnie odwolac wizyte lub przelozyc.
Niektore szkoly naliczaja kary pieniezne rodzicom, ze dziecko sie spoznia do szkoly... taki system nauki punktualnosci... u mojego mlodego pod wielkim znakiem zapytania stoi wycieczka klasowa do Holandii, bo klasa ma duzo spoznien w statystykach... i niewiadomo czy pojada;-)


My sie powoli bedziemy zbierac na wizytke, a slisko jak cholera... z godzine wczesniej musze wyruszyc zeby sie doczlapac do przystanku mlody sie wczoraj smial ze mnie ze mam zolwie tempo marszu dzis osiagne zawrotne predkosci slimacze

Zapominajko gdy moj sie buntowal i ogolnie w d... mial co mowie, najzwyczajniej w swiecie ignorowalam go ;-) do dzis to dziala rewelacyjnie ;-) gdy krzyczal ustalalam na spokojnie z usmiechem zasady "gry"... jezeli ja bede krzyczala glosniej niz on - to sie zamknie, a gdy on wygra - to sobie bedzie dalej buzie darl do woli ;-)
oczywiscie szans dzieciak nie mial i musial sie uspokoic ;-)
Zapominajko kochanie podstepem Go podstepem ;-) dzieci sie na to nabieraja