reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Sauna no przeleciało :-D
Jak to święta.

Napiszcie mi kochane ile mogę wypić piwa bezalkoholowego?
Mam Lecha Free i aż się trzęsę mam taką ochotę. Ale niby ma 0,5%...
 
reklama
Zapominajko no nie przesadzajmy ze 0,5% to alkohol, w syropach masz wiecej :-D
ja z Tomkiem w ciazy pilam czerwone wytrawne wino bo mialam zagrozenie anemia, a zelaza sie balam, bo sie dodatkowo zeby psuja... mlodemu nic nie brakuje, bystry jest itd;-)
 
Zapominajko te 0,5% jest w calej butelce...nie wiem ile flaszek chcesz obalic, ale po 3 wciaz masz mniej niz w syropie:-D



a ja znow walcze z atakiem wora...
 
Ostatnia edycja:
Ciekawe ile dni uda mi się być z Wami:) obecnie się wycwaniłam i siedzę na forum gdy ściągam mleko laktatorem, jedna ręka pozostaje wolna :tak:
Myszko ojoj nie zazdroszczę i życzę żebyś jednak nie zachorowała! No i ten woreczek... droga "ciąży" jest wyboista ale czego się nie zrobi dla małej kochanej Kruszynki która w nas rośnie? Jeżeli możesz, streść mi proszę co u kogo słychać, no i bardzo ciekawią mnie Wasze brzuszki ciążowe, wstawiacie jakieś fotki? Część z Was ma już z pewnością zaokrąglone brzusie a ja tak lubię oglądać!!
Przyjeżdżajcie do mnie to Wam fotki porobię hehe :tak::tak::tak:
Zapominajko mi w ciąży zdarzyło się wypić (jedno za drugim) dwa małe piwka jednoprocentowe i nic się nie działo, kiedyś też obaliłam szklankę zwykłego piwka. Jeżeli przypuszczasz, że np. po 3 piwkach 0,5% nie poczujesz się raczej pijana ;-) to myślę że nie zaszkodzi. Ja karmię i w wigilię obaliłam lampkę czerwonego wina i nic się nie działo!
 
Witam sie po swietach,
spac niemoge wiec postaowilam cos wydukac do was na tym telefonie.Jak wam pisalam ze mecze sie z wzdeciami,popilam dosyc duzo koperku i dostalam takiej biegunki ze cale pierwsze swieto i cala noc spedzilam na ubikacji.Wczoraj M.wybral sie do apteki bo myslalam ze sie wykoncze bo robowalam wszystkiego od gorzkiej herbaty po jagody i dostal herbatke i chyba odpukac pomogla bo narazie nic sie niedzialo dalej.Wzdecia okropne ale biegunka rowniez
 
Ja tez nie moge spac, caly nos zatkany, a jak spie to jedna dziurka odetkana, ale taka sucha, ze az boli:-( Nienawidze byc przeziebiona:-(
Danutaski twoja Nina jest super i musze przyznac, ze super zdjecia robisz;-):tak:Tez mam w planie porobic mojej malej jak damy rade jakies fajne. Moi znajomi od kilku lat (tak mniej wiecej od 7, od kiedy urodzilo im sie pierwsze dziecko) robia kartki swiateczne rodzinne. Sa naprawde super!!! Kazda jest unikatem i wszystkie je zachowuje, bo nie sa takie zwyczajne jak kupne.
Troche zdjec jest na Bocianie, zawsze mozesz wejsc:tak::tak:
Widze, ze korzystasz z laktatora czyli widac z tego byl to dobry zakup:tak:

Karo wspolczuje biegunki! Moze przeszlo! Ja tez widze czasem kropki po siarze, ktore zostaja na biustonoszu lub koszulce.

Myszko sciskam! Co znow zjadlas??
 
hej dziewczynki :-)

ale te święta szybko zleciały ehhh.. ja w Wigilię miałam temp 38,3, do dziś jestem mega przeziębiona, katar gęsty i kaszel potworny mnie męczy, żadne domowe sposoby nie pomagają :confused2:nie wiem, co robić... w dodatku ciągle brak objawów-załamka...
 
reklama
Witam Piękne!!!
Widzę, że w święta zamiast nabrać sił to większość sie pochorowała:(!!!

Danutaski my sie nie poznałyśmy na forum, bo ja dołączyłam jak Ty byłaś już szczęśliwą mamusią. Chciałam Ci napisać, że Twoja Nina jest śliczna, a zdjęcia które jej robisz są genialne!

U mnie dzisiaj znów lęki... Mówię im cały czas precz ale siedzą mi we łbie!!!! Jutro kolejne usg, martwię sie podwójnie bo Wikunii przecież już powiedzieliśmy:(
 
Do góry