reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Karo mozliwe, nie martw sie nie kazda ma przecieki;-) z Tomkiem mialam zaraz po porodzie mleko a siary nie widzialam. Z Sara tez nie mialam, choc cycki bolaly, a teraz sa drazliwe ale nie bolesne.
 
reklama
Myszko ale przygoda... nie ma co!

Gatto niech kopie malutka :-D. Potem będzie tego brakowało.

Karo możliwe, że koleżance leci. Mnie co prawda nic z Iggym nie leciało, ale słyszałam od koleżanek niektórych, że z wkładkami na cycki latały :-D
Ogólnie to nic nie znaczy.

Ja mam wrażenie, że przy każdym kaszlnięciu i kichnięciu brzuch mi twardnieje :dry:
 
Cześć Dziewczynki! Wcale Wam nie współczuję tych kopniaków ale troszkę zazdroszczę. Może też niedługo będę pokopana... Jeszcze tak długo...
No tak, niektórzy lekarze uważają, że szkoda nerwów, żył i pieniędzy na kłucie się i monitorowanie bety co 72 godziny. Ale ja muszę, po ostatniej ciązy gdy tak słabo przyrastała , teraz mam schizę. Musze wiedzieć , że póki co jest dobrze. Przed każdym wynikiem umieram ze strachu ale gdy go już znam uspokajam się. Jutro znów idę, a potem w czwartek A potem już w poniedziałek pierwsze usg. Już stresik jest.
Dziewczyny kiedy się robi badania genetyczne? Zawsze podają od @ a przecież są różnej długości cykle i tydzień w tą czy w tą na tym etapie to dużo. Muszę się zapisać, żeby potem nie było że nie ma terminów.
 
Malgonia wyluzuj, genetyczne zlecaja po uprzednim sprawdzeniu. Jesli sie owu opozni np 2 tyg to i tak dojrza to ma usg. Zastanow sie czy ten stres Ci potrzebny, bardzo duzo zaburzen jest wlasnie przez glupi stres, ja zaczelam rodzic z powodu stresu... Opanuj sie, zrob sobie meliske i odpoczywaj. Nic nieprzyspieszysz tak i nic dobrego z takich nerwow nie bedzie. Sluchaj lekarza i skoro nie chce robic bety to widocznie ma ku temu powody.
 
Dziewczyny mam pytanie mozliwe to jest,bo kolezanka ktora jest w 18tyg pisala mi dzisiaj ze jak nacisnie na sutek wylatuje jej siara.Mozliwe ze tak szybko bo u mnie niema nic.Tylko piersi od paru dni znowu bola

całkiem możliwe- ja pamiętam, że też miałam wcześnie wycieki. Malutkie ale zawsze. Nie zapamiętałam w którym to było tc. Moja koleżanka z kolei twierdzi, że jeszcze przed testem (czyli w 4tc) miała i to nie siarę tylko pokarm :szok:
Ja teraz mam ciągle wycieki i czasem muszę użyć wkładek, zwłaszcza jak mam sportowy stanik.
 
Lekarz już wie, że ciężki ze mnie przypadek i juz machnął ręką na tą betę :) A genetyczne muszę , tzn powinnam - po 35 roku zycia , ja mam 38 wiosen. Mam hustawkę totalną -raz mi się skakać chce a za chwilę bym ryczała. Ale zwalam to na odmienny stan :) Próbuję wyluzować. Ale kurczę, nie da się tak łatwo. I tak już lepiej niż było.
 
Malgonia genetyczne robi sie pod koniec I trymestru.....nie zamawiaj teraz, jestes na poczatku i raczej staraj sie dbac o siebie i kruszynke, a nie ganiac za badaniami. Na to jest jeszcze czas i na pewno znajdziesz! Nie ma co tak leciec do przodu, koncentruj sie na tym co tu i teraz. Wiem, ze to ciezko, ale postaraj sie byc spokojna, masz czas!
 
Malgonia genetyczne zgadzam sie z Toba choc my (ja mam zaraz 37) odpuscilismy, nie bylo obciazen genetycznych ani u mnie (i rodzinie) i u eMa tez nie. Wiem ze ryzyko wzrasta wraz z wiekiem, ale co ma byc to bedzie ;-)
Co do luzowania, wybierz sie na ogladanie malutkich rzeczy to zawsze pomaga a i popatrz czego i ile mozesz kupic za kase z bety ;-) strach jest normalnym objawem w naszych przypadkach, ale musimy nad nim panowac na ile sie tylko da, a da sie bo jakos puki co obywa sie bez psychiatrow na watku ;-)
Moze warto by bylo isc do psychologa pogadac o Twoich obawach zwlaszcza teraz. Mysle, ze to calkiem dobre rozwiazanie jesli sama nie umiesz nad tym zapanowac. Mnie bardzo motywuje strach przed... stresem, wiec robie wszystko zeby tylko nie denerwowac sie. Na to mamy wplyw nie calkiem ale choc troszke, na to co dzieje sie wewnatrz nas nie mamy za bardzo wplywu... musimy czekac i do tego najlepiej w spokoju :-)
Trzymam kciuki i zacznij szukac czegos co Cie oderwie od myslenia "co by bylo gdyby" to Ci na 100% nie pomoze.
Musimy wierzyc, ze tym razem bedzie dobrze i nic wiecej nam nie pozostaje.
 
reklama
Cześć dziewczyny:)

Znalazłam wreszcie czas i powracam na łono forum.Praca twórcza mnie pochłonęła.No i miałam szczerze mówiąc nieco kiepskawy humor ale już mnie mój postawił do pionu.Nadrobiłam już zaległości i czytaniu i jestem na bieżąco.


Elka bardzo mi przykro, że tak się stało. Kurczę nie taki był plan.Przytulam i wracaj szybko.

gatto- nie daj się paskudnej chorobie,Dowal jej jodem i wracaj szybko do zdrowia.Osobiście znam osobę ,która dziesięć lat temu tez była leczona jodem i już jest wszystko ok.Choroba nie wróciła i teraz pomyka jak górska kozica.Akurat teraz jest w ciąży.

Suana gratuluję,życzę spokojnej ciąży.

Izka i co ? Czyżbym przegapiła dzisiejszą wiadomość od Ciebie? Testowałaś? Można już gratulować?

Witam nowe koleżanki:)
 
Do góry