Witajcie dziewczynki ;-) melduję się po dłuższej przerwie. Często myślę o Was, jak ten wątek mi pomógł i często chcę coś podczytać czy napisać, jednak zazwyczaj brakuje na to czasu.
Zaciążone koleżanki, jak Wasze suwaczki zapieprzają!! Marta-l Ty lada moment i będziesz miała końcóweczkę! Myszko, to już prawie połowa! Jak ma się taką przerwę na wątku i wchodzi się i widzi te suwaczki to się aż wierzyć nie chce!!
Cofnęłam się kilka stron podczytać co tam u Was, ale nie za dużo z braku czasu :/ z tego co widzę raczej wszystko ok u ciężarnych, a więc trzymam kciuki żeby było tak do samego finiszu!!
Czy Martoocha i Kochająca_mama30 udzielają się na wątku? Co u nich? A co u Gatto bo też nic nie widzę? Co u Lopop?
Witam także nowe dziewczyny, tutaj warto zostać, bo tu nikt nie czuje się sam. Widzę też że pojawiły się nowe ciężaróweczki od mojej ostatniej wizyty, kochane, SERDECZNIE GRATULUJĘ !! A za obecne staraczki trzymam kciuki !!
U nas czas leci jak szalony

, pierwsze szczepienia mamy za sobą, wszystko ok, Ninka jest kochana, już powoli reguluje nam się rytm dniowy, Karmienia koło godzin: 3, 6, 9, 12, 14:30, 17, 19:30, tym sposobem zazwyczaj od 19:30 do 3 mamy 7,5 godziny przerwy nocnej. Ninka śpi już od ok 2 tygodni sama w swoim pokoju w łóżeczku. Z kosza mojżesza zrezygnowałam bo ją za dużo bujałam i wiedziałam że się już przyzwyczaiła, więc bujanie zastąpiłam smoczkiem - stwierdziłam że na tą chwilę to mniejsze zło. Ninka rośnie dobrze, waży ok5kg już. Mleczko nadal odciągam, na połowę karmienia, gdyż daję pół na pół. Chciałam już dawno przejść na mleczko kupne niestety pojawił się problem z kupkami i tym sposobem ok miesiąca się męczymy, na początku dawałam mleczko enfamil, potem probiotyki i mleczko nan pro ha, a teraz dostałam od lekarki syropek na regulacje pracy jelit i przeszłam na bebilon i od 3 dni Nina robi kupki sama - był taki czas, że dzień w dzień musiałam używać kawałek czopika glicerynowego, bo Ninka się prężyła, płakała, cały czas parła i zrobić nie mogła - nie pomagały masaże, klepania, leżenie na brzuszku, herbatki nawet robiłam sama bo kupne nic nie dawały, wypróbowaliśmy chyba wszystko co mogliśmy - kupka była tylko po czopiku. Przy mleczku nan pro ha kupki były bardzo śmierdzące i ciemnozielone i dużo brzydko pachnących pierdzików, teraz na bebilonie Ninka purta normalnie i kupka jest taka jak tylko na moim mleczku. Każdy posiłek to 50ml mojego + 60ml kupnego w jednej butli. Lekarka stwierdziła że to nie zatwardzenie (bo kupki były w formie papki) tylko córcia ma skurcz zwieracza

co może się utrzymać do ok 6 miesiąca życia. Mam jednak nadzieję że teraz na obecnym mleczku damy jakoś radę, bo nie chciałabym już wracać na karmienie tylko moim mleczkiem bo czasowo nie dam rady i mi psycha siądzie, no ale wiadomo ostatecznie jak nie będzie wyjścia to przejdę. Czytałam jeszcze że po mleczku hipp są rzadkie kupki jak po mleku matki więc to będzie moja ostatnia alternatywa jak na bebilonie nie wyjdzie, ale jest światełko w tunelu że się wyreguluje

Oto aktualne zdjecia naszej rodzinki



Mam nadzieję że uda mi się częściej do Was zaglądać, bo jak na razie to sobie tylko obiecuję ale mi nie wychodzi. Buziaki kochane i zdrówka życzę !!