Starania po raz pierwszy :)

[ma_gdalena]

Magda dziękuje, szczerze to nawet nie zauważyłam ale się teraz ucieszyłam

 

[rastafarianka]

she... tak zgadza się...... teraz jak zaczelismy chodzic to wizyty mamy 2 razy w tygodniu..... i ja i mąż.... Kochana ale no niestety..... są kobiety którym ciąża przyszła łatwo... my nalezymy do takich które muszą się ostro postarać...... jak trzeba to trzeba
le zadnych zadnych badan nie robiliscie? czy mzie jednak cos? a gin co Ci mowi?

 

[She123]

ma_gdalena a jakiego zelu uzywalas ?

 

[rastafarianka]

hmmm magd.a to zalezy od sytuacjii..... jesli rok staran i gin mowi ze u kobiety wszystko ok..... biorąc pod uwagę cytologię, owulację, pekanie jest ok.... to ja radze zrobić badanie nasienia.... to jak dla mnie podstawa.... jesli wyniki sa ok to ja radze przeciwciała albo test PCT on bada czy sluz nie zabija plemników.....te badania to jak dla mnie podstawa...


no i hormony u kobiety oczywiscie

dziewczyny moim zdaniem szcześciu trzeba pomoc.... bo jesli przez rok nie zaskoczyło to jakaś przyczyna musi być. a najważniejsze to zeby ta przyczynę znaleźć

 

[Magd.a]

My jeszcze nie postanowiliśmy się starać na razie przeszliśmy na wyższy etap związku :-)

 

[She123]

A jaki jest koszt tych badan ?

 

[rastafarianka]

magd.a a to tez jest bardzo wazne... przez tymi wszytkimi badaniami trzeba dojrzeć, i dojrzec do decyzji o dziecku.... bo psychika tez jest wazan...wiessz ja nie ejstem znawca, specjalista.... na forum najbardziej obeznana jest Pok, ktora nam uciekła i której nam tutaj brakuje.... w Twoim przypadku po odstawieniu anty... to ja bym radziła najpierw hormony zbadać.

 

[ma_gdalena]

Ja używam ZIAJA (chodzi mi tu o płyn do higieny intymnej - bo wcześniej troszkę źle sformułowałam) ale w sumie to jest bardzi8ej płyn niż żel bo w tych białych butelkach a nie przezroczystych... A co do żelu takiego nawilżającego to mam z durexa i też czytałam na stronie jakiejś i nie było przeciwwskazań jeśli nie jest plemnikobójczy (a takich chyba nie ma) ale to nie znaczy, że tak jest bo wcale nie wątpie, że może być tak jak pisze amalfi

 

[amalfi]

Ja mowie tylko ze moze taki lubrykant, badz plyn do higieny intymnej utrudniac zajscie u par ktore maja jakies problemy, a nie jest to srodek antykoncepcyjny!
Jak chodzi o badania to ja najpierw zrobilabym nasienie a potem szukala przyczyny u siebie, nie odwrotnie! Zbadalabym progesteron w drugiej fazie cyklu i prolaktyne

 

[rastafarianka]

She to wszystko zależy od tego gdzie robis... czy masz mozliwosc przez NFZ czy prywatnie... prywatnie ceny tez się różnią... u mnie w okolicy nie ma androloga, więc do androloga jezdzimy do wiekszego miasta- mamy niedaleko 30km. i tak.... najpierw ja za prolaktyne płąciłam 24zł. wczesniej wszytkie hormony zbadałam u koezanki za darmo bo pracuje w laboratorium. krew i mocz tez badałam ale to z NFZ.... potem mąż- badanie nasienia-70zł, mar test 130zł, wizyta u androloga 100zł i bylismy juz 2x, hormony męza-90zł. teraz czeka nas urolog. pewnie kolejne badania i kolejne wizyty.

badanie nasienia my robilismy podstawowe i to kosztje 70zł, bo jest tez rozszeżone i ono kosztuje 120 albo 150 zł

zgadzam sie tez z amalfi.... jak juz badamy siebe to trzeba od razu i partnera...