Starania po raz pierwszy :)

[kacha10]

Anuszka kochana co tak bez przekonania to piszesz ;-).jak teraz przeczytalam Twoja wiadomosc to pomyslalam, ze juz macie przesyt i ledwo dajecie rade.;-).a tak na powaznie to my czasem tak sie zajedziemy w dni plodne,ze juz potem nie mamy sily i ochoty na sex i czekamy az w koncu dni plodne sie skoncza. potem poscimy po 2 tyg.

 

[agnes08]

Zacznijmy od początku..wczoraj skończył mi się okres.. Od tego momentu czyli od wczoraj działamy z mężem tak.. I pytam się czy istnieje taka możliwość skoro okres zaczął mi się 29.10 a skończył się wczoraj,ale nadal plamie jak nigdy coś już mogło się wydarzyć..
?????????????????????????????????????????????????? Jak sobie obliczać kiedy będę mieć owulacje te dni płodne.. Czy mając nieregularnie okres kiedy mogę się spodziewać tego momentu?????

 

[anuszka]

oj nie wiem sama czemu tak napisałam...
rzeczywiście nie ma dużo przyjemności z tego ...
i nie wiem czy się uda w tym cyklu, może stąd takie wrażenie...
ale mamy jeszcze kilka dni do działań
niestety nie wiem jak będzie z obserwacją cyklu tzn temp bo mam dziwny termometr elektroniczny i mierze się dwa razy...
dziś np miałam raz 32,9 a drugi raz 37
dziwnie nie

 

[kacha10]

Lilou ale mnie teraz rozbawilas tym tekstem z robin i lasem.az glosno sie zasmialam, dobrze ze M jeszcze nie ma w domu bo pomyslalby ze cos ze mna nie tak.w sumie do takiego myslenia mu juz nie daleko bo ja tak swiruje z tymi staraniami, ze on nie raz ma juz mnie dosc.
Pitke trzeba cwiczyc tak jak miesnie, bo inaczej potem sa zakwasy.moj m tez byl wczoraj jakis obolaly ale juz mu chyba przeszlo.a propo mojego m to musze mu obiad zrobic bo zaraz przyjdzie z pracy a tu nic nie ma.a przed owulka trzeba byc b.milym.

 

[agnes08]

okey uciekam może coś wyczytam na necie o tym i o tamtym.. zobaczymy.. Powodzenia

 

[lilou83]

anuszka u nas podobnie...jakoś tak bez entuzjazmu dziś rano było ...bardziej na zasadzie trza zadziałać, bo potem bedę w gębę sobie pluć że można było,a się nie skorzystało ...ehh
pisałam Was już że koleżanka po roku w końcu zaciążyła i po owulacji miala celibacik przez 2 tyg. i mowi,że może dzięki temu? bo nie było wstrząsów i to co mialo sobie dojść spokojnie doszło
agnes @ był taki jak zawsze?? prócz tych plamien, które masz?wiesz mnie się wydaje,może nie dokońca Ci sie skończyla??i teraz masz taką dziwną końcówkę? zacznij obsewować swój cykl. kiedy masz płodne to masz mokro w majtkach,śluz jest rozciągliwy więc wtedy działajcie! chyba,że dasz się namówić na mierzenie temperatur?

 

[mayli]

Lilou ale mnie teraz rozbawilas tym tekstem z robin i lasem.az glosno sie zasmialam, dobrze ze M jeszcze nie ma w domu bo pomyslalby ze cos ze mna nie tak.w sumie do takiego myslenia mu juz nie daleko bo ja tak swiruje z tymi staraniami, ze on nie raz ma juz mnie dosc.
Pitke trzeba cwiczyc tak jak miesnie, bo inaczej potem sa zakwasy.moj m tez byl wczoraj jakis obolaly ale juz mu chyba przeszlo.a propo mojego m to musze mu obiad zrobic bo zaraz przyjdzie z pracy a tu nic nie ma.a przed owulka trzeba byc b.milym.

oj też się usmiałam przednio!
a co do ćwiczenia to że co że mięśnie kegla czy jak mu tam było czy jakieś inne czynności ćwiczebne?

 

[kacha10]

Anuszka faktyczne dziwne masz wyniki.moze lepiej zmien termometr.nam zabraklo sil w tamtym cyklu. 15 dnia cyklu spadla mi temp.-myslalam ze to owulka, wiec bralismy sie do roboty,od 10 dc bzykalismy sie w sumie dla przyjemnosci, potem jednak okazalo sie ze to nie byla owulka, ze jest przed nami i dalej do roboty. owulke mialam dopiero 21 dnia cyklu i 3 dni po niej jeszcze dzialalismy ale resztkami sil.niestety sie nie udalo i znow szykujemy sie do staranek.dzis mam 9 dc ale na razie sie regeneruje bo wczoraj zaszalelismy tak dla przyjemnosci i jestem dzis obolala.
Zycze owocnych staranek.bedzie dobrze!

 

[lilou83]

nam zabraklo sil w tamtym cyklu. 15 dnia cyklu spadla mi temp.-myslalam ze to owulka, wiec bralismy sie do roboty,od 10 dc bzykalismy sie w sumie dla przyjemnosci, potem jednak okazalo sie ze to nie byla owulka, ze jest przed nami i dalej do roboty. owulke mialam dopiero 21 dnia cyklu i 3 dni po niej jeszcze dzialalismy ale resztkami sil.niestety sie nie udalo i znow szykujemy sie do staranek.dzis mam 9 dc ale na razie sie regeneruje bo wczoraj zaszalelismy tak dla przyjemnosci i jestem dzis obolala.
Zycze owocnych staranek.bedzie dobrze!

kacha teraz ja się usmiałam hehe "do roboty trza się brać" robić i robić ....a propo u nas w małopolsce to się mówi "pipka" a nie pitka hehe
widzę,ze w tym samym dniu cyklu mamy owulacje bo ja w sumie dziś zobaczyłam u siebie śluz rozciągliwy, przeźroczysty wiec dylemat czy bzykać się dziś wieczorem??, bo rano było,czy dopiero jutro z rańca do różańca?

 

[anna_]

Zacznijmy od początku..wczoraj skończył mi się okres.. Od tego momentu czyli od wczoraj działamy z mężem tak.. I pytam się czy istnieje taka możliwość skoro okres zaczął mi się 29.10 a skończył się wczoraj,ale nadal plamie jak nigdy coś już mogło się wydarzyć..
?????????????????????????????????????????????????? Jak sobie obliczać kiedy będę mieć owulacje te dni płodne.. Czy mając nieregularnie okres kiedy mogę się spodziewać tego momentu?????

Jak dla mnie to okres Ci się troche przeciągnął. Skoro piszesz, że masz nieregularne miesiączki to trudno jednoznacznie stwierdzić, kiedy masz owulację. U zdrowej kobiety występuje ok. 14 dni przed okresem. Jak masz cykl 21 dniowy to owulacja występuje ok 7 dnia cyklu. Jak cykl jest 35 dniowy to owulacja występuje ok. 21 dnia cyklu. Dziś masz 6dc więc możesz liczyć, że owulacja w każdej chwili może się pojawić. Dlatego bardzo dobrze, że się staracie już, a plamieniami się nie ma co narazie prejmować. Jak będą trwać jeszcze pare dni to wtedy można by się zacząć martwić. Mam nadzieję, że Ci to wszystko wyjaśniłam.