reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Dziewczyny, patrzyłyście na dotychczasowe wyniki ankiety na babyboom dotyczące cyklu, w którym zaszło się w ciąże?
Rany 39% forumowiczek przy 1 cyklu starań...
 
reklama
ja jak sie dowiaduje ze ktos pomyslał, podjał decyzje o dziecku, bzyk bzyk i dwie kreski to mnie krew zalewa dlaczego u nas tak łatwo nie moze byc
 
Dziękuję :-) No faktycznie całkiem niezły wynik:-) Ja już się staram nie patrzeć na takie rzeczy bo znów łapię doła jak to czytam :-(
 
oj tam, oj tam :) sorka dziewczyny, że zasiałam ziarenko smutasa... <ups> wybaczcie, powinnam siać optymizmem tam i z powrotem :D
kto ogląda YCD?
 
No i R po wizycie u urologa juz jestem z niego dumna :D dzieny chlopak sam poszedl
Maił usg jajek - najwazniejsze ze nie ma tych jakis żylaków powrozka
Napisał jakie witaminy brac, kazal zrobic posiew nasienia, i na obecnosc chlamydii, pow ze najwazniejsze ze duzo plemnikow jest, w normie na 1 ml i ogolnie w ejakulacie,
pow. ze ta morfologia to moze byc wiele czynnikow m.in tez te bakterie dlaetgo trza wyklucyc, tryb zycia, stresy, przebyte choroby itp.

Pow. ze badanie badaniu nierowne i np za tydzien moze byc juz troche lepsze ze ludzki organizm dynamiczny. Pow. ze po 1 badaniu nie mozna nic powiedziec trzeba brac witaminy w miedzyczasie zrobic te posiewy i badanie za 3-4 miechy, ważne zeby sie nie przejmowac bo jedno badanie nie musi o niczym świadczyć, po kilku wynikach mozna cos powiedziec i dopiero potem ewentualnie kuracje hormonalna robic

kazal mu sie wentylować, nie chodzic do sauny ani zadnych cieplych kapieli, pic duzo plynow i zmniejszyc brzuszek troche hehe :)
R po wizycie dobrze nastrojony, lekarz fajny, a nie jak Ci niektorzy co sie czyta ze po wizycie to nic tylko isc sie powiesic :)
 
No i R po wizycie u urologa juz jestem z niego dumna :D dzieny chlopak sam poszedl
Maił usg jajek - najwazniejsze ze nie ma tych jakis żylaków powrozka
Napisał jakie witaminy brac, kazal zrobic posiew nasienia, i na obecnosc chlamydii, pow ze najwazniejsze ze duzo plemnikow jest, w normie na 1 ml i ogolnie w ejakulacie,
pow. ze ta morfologia to moze byc wiele czynnikow m.in tez te bakterie dlaetgo trza wyklucyc, tryb zycia, stresy, przebyte choroby itp.

Pow. ze badanie badaniu nierowne i np za tydzien moze byc juz troche lepsze ze ludzki organizm dynamiczny. Pow. ze po 1 badaniu nie mozna nic powiedziec trzeba brac witaminy w miedzyczasie zrobic te posiewy i badanie za 3-4 miechy, ważne zeby sie nie przejmowac bo jedno badanie nie musi o niczym świadczyć, po kilku wynikach mozna cos powiedziec i dopiero potem ewentualnie kuracje hormonalna robic

kazal mu sie wentylować, nie chodzic do sauny ani zadnych cieplych kapieli, pic duzo plynow i zmniejszyc brzuszek troche hehe :)
R po wizycie dobrze nastrojony, lekarz fajny, a nie jak Ci niektorzy co sie czyta ze po wizycie to nic tylko isc sie powiesic :)

Mój L. ma żylaki powrózka nasiennego. Żyje z tym już od kilku lat i nie ma żadnych przeciwwskazań do diałań ;-) Więc to na szczęście nie wyrok dla faceta :-)
 
reklama
Oj dawno juz mnie tu nie było...emocje widze są w róznych tematach...szkoda tylko ze nikt sie ostatnio nie ochwalił II kreskami...Lilly zrezygnowała z prowadzenia suwaczka, żadna z Was dziewczyny nie chce go przejąć, z tych bardziej aktywnych? to było fajne widzieć kiedy która bedzie testować...ja już nawet myslałam zeby się w to zaangażować, ale ostatnio mało aktywna jestem...no ale jak nic sie specjalnego nie dzueje u mnie to co tu pisać... dzielnie czekałam na @ no i w końcu przyszła, chociaż cos wyjątkowo słabo się rozkreca...Razem z M. ekscytujemy się pierwszym cyklem bez gumek...bo jeszcze staraniami nie chce tego nazywać...no zobaczym co jak to będzie:)
 
Do góry