reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Witam wszystkie w paskudny dzień-normalnie aż trzeba było do pieca dorzucić bo marznąć zaczęłam:-D:szok:
mon witam, nie martw się, zaciążysz w najlepszym momencie dla ciebie- może teraz a może za miesiąc... trzeba być dobrej myśli.

kacha moja kinia sie czymś zatruła-od piątku ma biegunkę i wymioty, u lekarza dostaje zastrzyki-nie podobają jej się:no: dzisiaj dzień bez zastrzyku, za to tabletki, ale jutro znowu pewnie jakiś zastrzyk dostanie, bo antybiotyk ma wśród nich. Długo się już staracie, a mierzysz może temperaturę??

monia a jaki test robiłaś, może kup innej firmy z większą czułością, może owulacja się przesunęła? i jeszcze nie czas na test. Póki nie ma @ jest nadzieja. Ja niestety dzisiaj dostałam @, także nowy cykl zaczynam. Rano już wiedziałam, bo temperatura spadła do niższej...

nadzieja
ja mam 27 i też czuję oddech wieku na karku. W szczególności że na jednym dzieciaczku nie chcemy zaprzestać. Teraz dużo kobiet dopiero po 30 stara się o pierwsze dziecko , już nie wygląda się śmieszne. Jest to naturalne. A płodność to spada po 21 roku życia, także już jesteśmy po swoich najlepszych latach:-D:-D, do nas także uśmiechnie się szczęście i będziemy mamusiami. Najgorsze w staraniach jest to że ja nie wiem czy mogę być w ciąży, bo nigdy nie byłam. Każdy @ mi o tym przypomina....:baffled:


Damy radę zajść w ciąże i urodzić zdrowe dziecko. Kto jak nie my da radę :-D:-D:-D przecież nie faceci :-D:-D:-D
 
reklama
Margolcia to niezle ta Twoja kicia sie strula. ona jest kotka domowa czy puszczasz ja na dwor?
ja mam 28 lat i tez czuje jak mi zegar tyka.co prawda na razie planujemy jedno dziecko wiec niby mam czas.ale tez nie chce byc stara mama.staramy sie 9 miesiac.temp. nie mierze bo zawsze wyczuwam owulacje (z wyjatkiem tego miesiaca), cykle tez regularne.ale chyba od nowego cyklu zaczne mierzyc i zobacze jak to wyglada u mnie.
 
No widzę, ze dużo tu pan w "podeszlym wieku"haha, a tak powaznie, to nie uważam, ze jest zbyt późno. Mamy jeszcze czas dziewuchy. Moja koleżanka zaszła w wieku 39lat w pierwszym cyklu, bez żadnych wspomagaczy. Nie była nawet u giną sprawdic czy wszystko gra przed staarankami, a do tego z tego co wiem to u lekarza ostatni raz była 15 lat temu!!!No wiec co kobitka to inna historia, nie da się tu generalizowac. margolciatak to jest z ta plodnoscia, ale słyszałam, ze po30-
stce spada wyrazniej. Moim zdaniem trzeba się poprostu wyluzowaci i za dużo nie myśleć o ciąży. Ja tak zaszłam w pierwsza. Jeden raz lsie nie zabezpoeczulismy i poszliśmy na całość, bo ( tak mi się wydawało)byłam po owulacji. Teraz się pewnie tak nie uda, bo myślenie o ciąży dosłownie mi spędza sen z powiek. Muszę trochę wyluzowac.. Dobranoc;)
 
Witam Was Dziewczyny dawno tu nie zagladalam.
Widze, ze u niektorych podle humory zwiazane z testami... Ja postanowilam ich w ogole nie robic i wole isc na bete. Wczoraj bylam dzisiaj odbieram wyniki i patrze negatywny... Straszny dol mi sie utrzymywal. Jak juz sie uspokoilam i powiedzialam, ze moze nastepnym razem sie uda to okazalo sie, ze mi zrobili zle badanie:-( Jutro chce powtorzyc ale boje sie drugi raz zobaczyc negatywny:-(

Poza tym mam bardzooo podwyzszone TSh- przez rok nie brania lekow nie mialam takiego duzego i nie wiem o co chodzi- w czwartek ide do lekarza
 
margolcia, pierwszy test w dniu spodziewanej @ to był Pre-test, a wczoraj (5 dni po) - Bobo-test płytkowy.
Dziś nadal nie mam okresu, to już 6 dzień, ale piersi mnie zaczęły kłuć w środku. Jeśli do jutra nie dostanę @ to powtórzę z rana test, ale szczerze zaczynam wątpić. Tym razem zakupiłam Quick Vue.

Misia89, a ile wynosi Twoje TSH? I na jakie schorzenie tarczycy się leczysz? Bo mnie ten problem też dotyczy, a moje ostatnie TSH wynosi 2,93. Nie mam (ani nigdy nie miałam) żadnej nadczynności i niedoczynności, mam wole guzowate obojętne. Ale mój endokrynolog powiedział, że mogę być normalnie w ciążę zachodzić. Muszę tylko sumiennie pamiętać o lekach (biorę naprzemiennie Euthyrox 50/75). Podwyższone TSH może świadczyć o niedoczynności tarczycy. Daj znać, jak będziesz już po wizycie! Trzymam za Ciebie kciukasy! I życzę szybkiego zafasolkowania!
 
Aktualnie mam podwyzszone prawie na 11:szok: a biore leki i zwiekszal mi dawke... Nie wiem skad takie duze:szok:
Mam niedoczynnosc i Hashimoto.
 
misia, z tego, co się orientuję, powinnaś "zbić" TSH do normalnego poziomu (to dla dobra Twojej przyszłej dzidzi). Na pewno się uda!

A ja zrobiłam ponownie test i wynik jest negatywny. Mówi się trudno i żyje się dalej. Pozostaje mi czekać na ta durną @ (już 7 dni się spóźnia).
 
Cześć dziewczynki. Co tam u was? Widzę, że szumnie rozpoczyna się testowanie. Ja też chce już... Ale muszę poczekać. Śmieję się męża że może przywieziemy małego Araba z naszej podróży poślubnej ale on uparcie, że trzeba poczekać bo dopiero odstawiłam prochy. Mówie wam nigdy nie mówcie co wam lekarz przykazał bo później ustępstw nie będzie.

Misia popieram Monie że powinnaś porządek zrobić z tarczycą bo to bardzo poważne.

Moniu nie stresuj się. Może jeszcze jest za wcześnie. Jak nie dostaniesz @ do jutra to może warto iść na bete?
 
ehh a mnie dopadło ochydnę zapalenia pęcherza co chwile latam do kibelka i piecze jak cholera a do tego pojawiła się krew strasznie się przeraziłam tą krwią w moczu i popłakałam się dobrze że koleżanki mnie poratowały w pracy furaginem a teraz wróciłam od lekarza i kazała mi kontynuować leczenie furaginem i wit C na szczęście krwi już nie ma a ból się zmniejszył mam nadzieje że infekcja odejdzie szybko bo już chcemy się starać a co chwilę coś staje na przeszkodzie
 
reklama
Do góry