reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Magenta w zeszłym miesiącu za opiekę nad młodym wzięłam 130 zł.. przeżyć za to ? sytuacja ekstremalna...
 
reklama
oj magda to faktycznie kiepsko..wiec chyba rzadko Cuę prosze o opiekę?? albo takie dobre serducho masz ze robisz za bezcen tak naprawdę
albo nie chcesz się pochwalic a twój M zarabia za was dowje...:-)
 
oj magda to faktycznie mało. a ile masz za godzine? ja jestem u małej nie codziennie. nie pamietam ile przepracowałam w lutym ale wezme za to ponad 300zl. i dodatowo pracuje w dobrej firmie ale teraz u nich sezon kiepski. ale narazie spokojnie wystarcza.
 
W tamtym miesiącu rodzice jego mieli chorowity miesiąc, ale fakt faktem zgodziłam się na zmniejszenie stawki.. i to był mój błąd, teraz jeżeli miałabym się opiekować dzieckiem na cały etat. To umawiam się na konkretną kwotę za miesiąc i nie ma zmiłuj. Ale mądry polak po szkodzie.

co do M. szczerze mówiąc, nie wiem ile zarabia, nie jestem z nim dla kasy. Daje sobie chłopak rade, remontuje mieszkanie, a auto więc chyba nie jest źle. Ale on mnie nie utrzymuje, mam to szczęście,ze zawsze zjeść mogę iść do babci, a rachunki mam zapłacone na miesiąc naprzód.

edit: stawka to 5 zł. a miasto jest dosyć spore.
 
mi daja za godzine 6zl, wiec jak na lubelskie i małe miasto to jest bardzo dobrze. i rodzice to moi znajomi wiec nie ma znaczenia czy mała spi czy sie bawi. zawsze ta sama stawka.fakt oliwka ma bardzo duzo energii i trzeba sie przy niej niezle nameczyc ale teraz kiedy sama chodzi jest troche lepiej. i teraz jak bedzie ciepło to nawet na godzine na spacerek bedzie mozna wyjsc wiec tez jakies urozmaicenie.
 
Jeśli mogę sie wtrącić, to umowa o prace to chyba odwieczny problem, bo niestety praca u prywaciarza wiąże sie z brakiem umowy na czas nieokreślony albo umowa z niższymi zarobkami niż dostajemy w rzeczywistości do reki, zaś w państwówkach sytuacja jest tego typu, ze o stała umowę nie jest trudno za to zarobki i możliwość awansu baaaardzoooo kiepskie, chyba, ze ma się znajomości… :p (wiem, bo sama pracuje w państwowej instytucji)
 
U mnie też nie ma znaczenia co mały robi. Ale ja z nim siedzę czasem i 10 h dziennie, nawet jak jest chory. a bywa i że przychodzę na 3 h z czego on 2 godz spi.
 
no i git magda...najważniejsze że sobie radzicie,każdy jakoś sobie radzi no i masz wsparcie np u babci a to jest b.ważne...no i dobre założenia na przyszłość...na pewno cos ci się uda szybko znalezc za lepszą kasę i będziesz spokojniejsza:):)
 
Ja jestem bardzo spokojną osobą, ale do czasu. A o rodzicach młodego mogłabym pisać godzinami.. i nie byłoby końca co mi przeszkadza...

a jak tam nowe mamuśki i testujące :-)
 
reklama
Musze powiedzieć, ze strasznie dużo sie tu dzieje, szczerze to nie mogę za wami nadążyć. Ostatni raz siedziałam na forum wczoraj wieczorkiem i jak dzisiaj weszłam to mam ogromnie dużo zaległości… :p
 
Do góry