reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Soglam ja nie odstawilam nic, bo myslalam ze w miesiac mi sie uda, a tu 4 miesiace i w sumie stracilam nadzieje i mysle sobie co ja bede odmawiac sobie przyjemnosci i pilam akohol i palilam papierosy i opalalam sie na solarium, gdy test pokazal
II kreski w dzien @ odstawilam wszystkie "przyjemnosci".
Wogole wiecie co niby zbliza sie okres, kiedy juz bede bezpieczna tzn moja dzidzia, ale jak czuje ze cos mi leci, mokro mi sie robi i do tego brzuch boli to juz slabo mi. Lece do kibelka i okazuje sie ze to zwykly sluz taki. Matki to sie od poczecia martwia o swoje dziecie.
Mnie ostatnio cos brzuch pobolewa, albo sie rozciaga nadal macica, albo sie tam jakies procesy robia, bo poboli i przechodzi. Albo w nocy jak gwałtownie zmienie pozycje, to mnie lapie skurcz jajnika i po kilku sekundach puszcza.

Aerleda, jak Ci wymioty nie przejda kochana to idz do lekarza, sa takie dobre czopki, napewno Ci pomoga. Pociesze Cie tylko tym, ze schudniesz troche na starcie zamiast tyc. Ja to od razu tylam wzdluz i wszerz.
 
ja własnie z natury tez wcale nie pijam a przez pól zycia w ogóle byłam abstynentką więc ani kropli alkoholu...jak juz cos zaczełam pic to tylko winko czerwone a czasem piwko miodowo ale kilka łyków...tylko własnie pytam, czy swiadomie zrezygnowałyscie z czegokolwiek czy uważacie że dla zdrowia fasolki nawet lampka wina jest zła...bo ja ostatnio zaszalałm w pradze codzeinne lampka jedna wina, no i wczoraj też była lampeczka...ale co ma byc to będzie skoro nie pijam codziennie żadnego mocnego alkoholu to pewnie nic nie zaszkodzi jak w koncu zaskoczymy...:) taka mała ranna dygresja...juz was nie zamęczam...bo się rozpisuje dzisiaj że hoho
 
Big na razie to jednorazowe było i tak musimy się liczyć, że w ciąży będziemy co jakiś czas w ciągu dnia wymiotować. Najgorzej jest jak nie mam nawet czym wymiotować.
Z resztą ostatnie 10 dni to się czułam na przemian dobrze z masakrycznym stanem, częściej tym drugim więc dosyć się męczę mocno teraz ze wszystkimi dolegliwościami.
 
Ael na wymioty i mdłości pomaga mleko ciepłe i migdały,proponuje spróbowac bo wtedy bedziesz miała w razie czego czym wymiotowac:no:
no ale i tak masakra z tym twoim samopoczucie,życze by było coraz lepiej...
a powiedz mi kochana ile ty masz latek że tak zapytam bo na zdjęciu wyglądasz na nascie-tak młodzieńko...eh:)
 
Ael na wymioty i mdłości pomaga mleko ciepłe i migdały,proponuje spróbowac bo wtedy bedziesz miała w razie czego czym wymiotowac:no:
no ale i tak masakra z tym twoim samopoczucie,życze by było coraz lepiej...
a powiedz mi kochana ile ty masz latek że tak zapytam bo na zdjęciu wyglądasz na nascie-tak młodzieńko...eh:)
Hah dzięki za komplement, zdjęcie jest robione dobrych kilka lat temu, chyba jak miałam ok 20 lat. A za pół roku będę mieć 25, ćwiarteczkę wdzięczną :-)

Co do wymiotowania, na razie próbuje jakkolwiek napić się gorącej herbaty a za jakiś czas wmuszę w siebie troszkę bułki, trzeba czymś zapchać tą żołądkową pustkę.
 
reklama
eh to wy wszystkie takie młode lub młodsze...a ja...stara dupa w lipcu 28 i dopiero o I dziecko się staram...trochę pozno....ale czuje się na 25 też,więc nie jestem do tyłu:)
 
Do góry