Oj dziewczyny martwicie się o mnie, dzięki :*ciesze sie ze objawy u was nie sa takie zle... tylko sie cieszyc tylko bidna AeIreda narazie padnieta spiaca i wzdeta oby jej to szybko minelo a ja wlasnie skonczylam porzadki teraz ide sie ladnie wyszykowac i wypachnidlic haha
Trochę lepiej u mnie, wzdęcie minęło i jego marny los zakończyło się wraz z epickim spuszczeniem wody w toalecie

Ale i tak zauważyłam, że u mnie to jakoś sinusoidalnie idzie, raz dobrze raz źle. Więc cieszę się tym lepszym stanem zdrowia

Co u was dziewczyny? Przyznam szczerze, że piszecie o wiesołku, monitoringu etc to ja nawet nie mam o czym do was napisać, bo nawet na ww. sprawach się po prostu nie znam
