reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Pyscku...doskonale Cię rozumiem.... nasze historie co prawda różnią się znacznie od siebie... ale maja wspólny mianownik...utratę dzieciątka. Dla nas kochana już nigdy ciąża nie będzie beztroska... liczę jednak na to, że Tobie się uda i po tym 12 tc już zaznasz spokoju. Bo wierzę w to że transfer się udał w pełni.

Trzymam za was kciuki...za Ciebie i Twoje maleństwo...
 
no jak to czekamy czekamy na wieści od Ciebie :D
Kiedy będzie już coś wiadomo?

A poza tym jak samopoczucie?

U mnie hmmmm do pracy jutro idę...:dry: miesiąc urlopu....dooopsko się przyzwyczaja do siedzenia w domu :-D:-D:-D
 
hahaha :-Dnoo więcej wolnego i nie chce się wracać do pracy :p a Ty będziesz szła na L4 ?

jak się czuje ? - fizycznie ok, ale psychicznie masakra - strach, jak diabli aby znów nie przeżyć poronienia, to już bym wolała @ dostać :-( ale dobrze że teraz szał z przygotowaniami do wesela to nie myśle o tym, ale wiadomo wieczory przed snem jak leże w łożku najgorsze ... mąż też chodzi i mowi żebym sie nie martwila i jakas nieobecna ciagle jestem tez sie martwi, czy 8 dnia po transferze test wyjdzie ? pamietam ze w tamtej 8dpt wyszedl blady .. bo w sobote mam 8 dpt i nie wiem ale chyba zatestuje aby cos wiedziec albo znow byc 50-50 ... ale tak czy siak bede uwazac na weselu szkoda ze u brata sie nie wybawie tak jak cchialam, ale cos za cos ...
 
tak idę na L4, 27.08 mam wizytę i wezmę zwolnienie

Co do wesela...to na bank zrobisz rano ten test..nie wytrzymasz inaczej :)..i pewnie lepiej uważać na siebie..chociaż i tak dzidzi raczej by nie zaszkodziło...ale świadomość jednak inna już jest :happy2::happy2:

A co do samopoczucia...hmmm chyba po prostu musisz przeczekać najgorszy czas i starać się myśleć pozytywnie, rozmawiać z pozytywnymi ludzmi i znaleźć sobie zajęcie..choć zajęcie to masz ...filctrzaczki zajmują Ci trochę czasu :happy2::-)
 
no niestety narazie brak zamówień na filctrzaki :-( więc nie mam co robić .. dobrze,że jest teraz to wesele to wszystko wokół niego :p a za tydz 23 następne :-D także szaleje - ale ostrożnie :p
 
reklama
szlej szalej kochana póki możesz :-p

A co do zamówień.. może pomyśl o jakiejś jeszcze reklamie? no nie wiem... ja pracuję w Warsztacie Terapii Zajęciowej i tam moi podopieczni (z instruktorami oczywiście!!) też robią przepiękne rekodzieła od skrzynek degupage, witraży, stworków z filcu (również), po wieńce pogrzebowe i wiązanki, kosze wiklinowe aaa duużo tego jest mydła, świeczki, poduszki noo cała gama wszystkiego :happy2: a może rozszerz swoją działalność na inne produkty??
Biżuteria z filcu, broszki, paski z takich sznurków i biżuteria fajna była kurcze jak to się nazywało...zapytam i dam Ci znać Chociaż widziałam ostatnio fajną biżuterię robiłaś kolczyki i wisiorki chyba? A moze z jeszcze innych materiałów? Idę dzisiaj do pracy to może jakiś pomysł mi wpadnie jeszcze.

Ja to już obładowana tym wszystkim po uszy jestem bo zawsze na aukcjach coś kupuję od moich niepełnosprawnych :happy2:
 
Ostatnia edycja:
Do góry