reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Dziękuję Pyscku za miłe słowa. Ja jak na razie nic oprócz kwasu foliowego nie łykam, także nie do końca na pozostałych lekach się znam;)...śledząc forum domniemywam, że to duphaston?...
 
reklama
Witaj Aniu!!! Ja też się staram mniej więcej pół roku, pod koniec sierpnia odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i nadal czekam aż będę miała regularne cykle.

a jak tam u Ciebie? masz regularne cykle i owulkę?
 
Dziewczynki:)....
Trochę badań robiłam...przede wszystkim badania hormonalne... Wszystkie wyniki idealne...zarówno hormon tarczycy jak i hormony kobiece. Wymazy bakteryjne w porządku, oczywiście wszystkie inne badania z krwi także. Sprawdzałam też np. przeciwciała przeciwko plemnikom...wynik ujemny czyli mój organizm "żołnierzyki" akceptuje:-).

Poza tym miałam zlecone też badania związane z różyczką, toksoplazmozą i cytomegalią (to już bardziej pod kątem jak bym zaszła w ciążę), tu też ok.

Cykle mam bardzo regularne, niemalże jak przy tabletkach anty (które nota bene odstawiłam w 2004 roku), bo zawsze w środę co 4 tygodnie:).

Oczywiście to nie tak, że od 2004 roku się nie zabezpieczałam, staramy się dopiero od 6 miesięcy.

W ostatnim (tym) cyklu, robiłam monitoring u gina i te sygnały z organizmu, które czułam (delikatne odczucie w jajniku 15 dc), były rzeczywiście owulacją. Wynikało to również z testów owulacyjnych.

Chłopa też zbadaliśmy:cool2:. Jak pisałam wcześniej wynik ogólny pozytywny, są tam jakieś niewielkie odchylenia (zbyt lepkie nasienie) ale tym kazano nam się nie przejmować.

Pewnie coś tam jeszcze badałam ale w tej chwili nie pamiętam. Jak na razie żadnych powodów do niepokoju a dzidziusia nie ma:(

No chyba, że coś polecacie jeszcze zrobić?

Pozostaje ewentualnie drożność jajowodów...ale jeszcze wcześniej popróbujemy parę cykli, może akurat:laugh2:.

Dzisiaj mam 25 dzień cyklu, przytulanie było, niech spojrzę (mam program w telefonie, heh)... 8, 10, 11, 12, 14, 15, 16, 19dc (może za często:szok:), no a póki co żadnych sygnałów z organizmu, więc czekam na środowy okres:(


Się rozpisałam...;)
 
Witaj Aniu Sun nasza miala problem z lepkoscia tzn jej maz i on bral mucosolwan albo flegamine,bo lepkosc to tak jakby sperma ma konsystencje galaretki i zolnierze nie moga sie z niej wydostac,moj emek tez bral ale jeszcze kontrolnych po tym wynikow nie robilismy
 
Dziękuję kwiatuszkuq20 za info, syropek mężowi nie zaszkodzi:)...u Sun zakończyło się powodzeniem, prawda?... (czytałam parę Waszych postów, mam nadzieję, że nie mylę osób)

Odpoczynku weekendowego życzę:)
 
Hej dziewczynki u mnie 1dc. Od tego cyklu biorę estrogeny Cyclo-progynovę i Estrofem a po owulacji Duphaston i Acard. Mam 3 miesiące na zajście w ciąże, jak nie to wchodzimy z Clo:) Jestem pozytywnie nastawiona i mam nadzieję, że w końcu się uda:)
 
reklama
Martuska
Trzymam kciuki za nowy cykl i wierzę, że będzie dobrze :)

Aniu
Nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale chyba jesteśmy z tego samego rocznika, bo w tym roku również kończę 33, a niedawno udało mi się zaskoczyć :) I mimo poprawnych poprzednich cykli, dopiero grudniowy zaskoczył.
Czytałam, że miałaś wątpliwości czy przytulanki codziennie to nie za często. W naszym przypadku nie przeszkodziło ;)
Owulację miałam 20dc, a przytulanki były odpowiednio (18-1x, 19-2x, 20-2x), więc jak widać częstość nie przeszkodziła, a dzidzia powoli rośnie w moim brzuszku. Powodzenia :)

Pyscek
Jak przeczytałam Twój wpis, że kończysz z testami owu, to mi się przypomniała historia mojej koleżanki, która nie chciała być w ciąży. Świeżo co odstawiła pigułki i uprzedziła o tym swojego faceta... no ale zdarzyło się ok 23dc... bez zabezpieczenia... :)
Bała się, że wpadła, więc tydzień czy półtora po opóźniających się okresie poszła do ginka i na USG pokazał jej, że nie co się przejmować, bo pęcherzyk dominujący dopiero rośnie.
Ale że okres nie przychodził kolejne dwa tygodnie poszła do kolejne ginka... i tej już pokazał... bijące serduszko :) I stwierdził, że poprzednie USG pewnie było za wcześnie na wykrycie ciązy, a jej ciało po odstawieniu pigułek świruje i wypuszcza jajeczka jak głupie... ale tak czy tak, okazało się, że była już w ciąży :)
 
Do góry