reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Dzień dobry wszystkim :)

Rastafarianka

gratulacje :) po tak długich staraniach to podejrzewam, że boisz się w to uwierzyć :))) życzę by badania bety potwierdziły nasze przypuszczenia i by fasolka rosła zdrowo :)
 
hej Magda
u mnie tak sobie, rano jak wstaje to nie chce mi się zupełnie nic, ale że łózko puste to nie mam po co w nim zostawać :(
to ja w piątek wracam do niego, a nie on do mnie, ale już pisał, że grzeje łóżeczko i nie może się doczekać :)))
owu jak narazie niezauważalna dla mnie, ani na testach, ani w temperaturze, ale to mój pierwszy cykl pomiarowy, więc może coś robię źle

a jak humor u Ciebie? chodzisz już po ścianach z ciekawości, czy zimny dystans ? ( ;P haha wiem, że niemożliwe, że to drugie) ))) Bardzo Ci zazdroszczę (ale tak pozytywnie) tej nadziei oczekiwania :) trzymam kciuki i zobaczymy :)))
 
Rastafarianka! Ale piękne tłuste dwie krechy!!! I jakie wyczekane! Moje gratulacje.
Jak ja lubię takie wieści :)

Dzisiaj o 16.00 odbieram wyniki i albo w ten weekend starania albo znowu nie ...
 
Vin ja myślałam,że on gdzieś pojechał :p Wydaje mi się,że wszystko robisz dobrze, ja zawsze stawiałam,że mam owu jakoś ok 14dc, a teraz 16 dc i też tempka mało się różni, ale poznałam po śluzie. Powiem Ci,że jestem mega pozytywnie nastawiona. Przeczytałam,że psychika dużo robi i mówię sobie, że coś z tego będzie :) Zrobiłam wszystko co mogłam - monitoring, tempka, śluz, dużo przytulanek i duphaston. Zupełnie nie mam ciśnienia, w tamtym cyklu miałam i nic z tego nie wyszło.
 
Magda, ano prawda to jest z nastawieniem, co bede powtarzala do obrzygu - bo cialo robi to, co mu powiesz, zeby robilo, wiec jesli nie wierzysz, ze mozesz zajsc w ciaze, to w nia nie zajdziesz - no bo jak masz zachodzic, skoro nie chcesz? Takze wszystko si :) Ja tez wierze w ten cykl - jak ostatnio sobie na stole zebralam ta cala artylerie, to mi sie smiac chcialo, no ale coz - ja lubie sie przygotowywac do wszystkiego, zwlaszcza do tak powaznej rzeczy, jaka jest dzieciorobstwo ;)

Ide jakas kawe walnac, ale bezkofeinowa - jedna normalna juz wypilam zamiast zwyczajowej herbaty, czyli limit kofeiny wykorzystany ;)
 
reklama
Do góry