reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Hej dziewczyny! My wlasnie wracamy z dwudniowego pobytu u moich rodzicow, za to w weekend wyjezdzamy ze znajomymi do domku w lesie. w poniedzialek 5 dni spa w ustce, to prezent slubny od moich kolezanek.
Wiec pierwszy cykl staran zapowiada sie wspaniale. Poki co 6 dc
;)
 
reklama
Martuśka w takim razie zaciskam kciuki za ten cykl!!! No i zazdroszcze SPA! też by mi się przydało takie odprężenie...


Nicola ja brałam dwa cykle... później jak ostawiłam to zaszłam w ciąże! W zaciążonym cyklu nie brałam nic... nie mierzyłam nie sprawdzałam... nawet nie wiedziałam kiedy są płodne dni...
 
Chyba rzucę pracę bo zawsze tak dużo piszecie, że jak wracam do domu wieczorem to muszę nadrabiać :-)

Spotkałam koleżankę ze szkoły,oczywiście nie obyło się bez pytań o dzieci... Kurczę jak ja nie lubię odpowiadać na takie pytania:wściekła/y:
 
Cześć dziewczynki.... :-)

Ja już w pracy... Tempka poszła troszeczkę do góry.... nadal bolą (.)(.), czasami zaboli prawy jajnik.... a poza tym to nic się nie dzieję...ale miałam już takie cykle, że do dn. @ miałam wysoka tempke dlatego nie robię sobie nadziei..
 
Ostatnia edycja:
Ojejku kwiatuszku :szok: strasznie dużo tych śrub... ale mam nadzieję, że szybko przejdzie rekonwalescencje i będzie wszystko ok...

A jak u Ciebie starania???
 
Witajcie :*

Ja już po @ jutro jedziemy do gina z wynikami męża i zobaczymy co mu przepisze... ale powiem Wam szczerze, że ostatnio nie mam już takiej chęci i walki aby mieć dziecko ... może jeszcze nie czas... sama nie wiem co mam myśleć... ehh ...
Buziole dla Was Zobacz załącznik 495220 c.gif
 
Pyscku kochanie... głowa do góry... Nie poddawaj się... Ja wiem, że jest ciężko... ale przecież kiedyś musi się udać... A myśleliście o inseminacji???? ja podchodzę w listopadzie...
 
Kochanie nie myślę o tym, mój narazie myśli że po tym jak połyka witaminki to się uda, a ja mam już dość myślenia tego typu że jeśli zrobimy tak czy tak to się uda .. los chce abym narazie nie była mamą więc się powoli przyzwyczaiłam juz do tego .. może to nastąpi kiedyś w najmniej oczekiwanej chwili bedzie tak że zaciąże ... ale narazie daje sobie odpust ...
 
reklama
Pyscku podpisuję się pod Twoimi słowami dwiema rękoma - bo ja to też teraz tak odbieram... Tempka niby wysoko, ale nie robię sobie nadziei... bo już nie raz tak było, a i tak przychodziła @... moim planem teraz jest inseminacja... będę podchodziła max 3 razy... a jak nie wyjdzie to in-vitro... Trzeba mieć w życiu jakiś cel i mieć wszystko poukładane...
 
Do góry