Ja pierdziele wszystko co pisałam wcześniej skierowałam do Fifki, no to jest do Fifki, reszte to ***** obchodzi!
Madziu nigdy się nie uważałam za wszechwiedzącą ale taka jest prawda, że znaczna większość was pytała mnie prawie o wszystko i nigdy nie prześcigałam się o to by się dzielić jakoś wiedzą.
A jeśli chodzi o poczynania dziecka no to koorwa sory że mój syn sobie tak popiernicza bo tak wystrzelił ruchowo i to ja mam Cię przepraszać za to? Porąbało kakało? Nie ciągałam go za rączki i nie sadzałam na siłę jak czasem to wynikało z postów Fifki, samo sobie mi dziecko szybciej rozwijało i tyle.
I powtarzam to było do Fifki, a tak się zachowałaś jak do Ciebie by to też dotyczyło!
Miałam zajebistą czelność żeby to napisać, i uj mnie obchodzi co sobie myślicie.
Sztuczna atmosferka, wątek który już nie jest staraczkowy i takie słodzenie sobie grupowo ja pierdoole... serio? Prawdziwość to jak cholera.
Nie ma wątku bo tu już staraczki nie chcą pisać!
Pisałam otwarcie i ironicznie o pewnych sprawach które już dawno wynikły, czekały one tylko na rozwiązanie, moja rękawica do Fifki, nie potrafi załatwić sprawy jej sprawa, ja chce jej pokazać że no sorry ale objechanie kogoś bo samemu ma się problemy emocjonalne to nie zabawa, za to się po prostu płaci.
I mam prawo pisać to co wyżej, przynajmniej fakt wyszło wszystko z nas prawdziwe, no a teraz czas zacząć obrażania i wywalania wszystkich ze znajomych we fejsbuku bo trzeba udowodnić swoją dorosłość...