Necia trzeba jej terapii szokowej bo może wtedy zacznie myśleć. A po drodze trzeba się jeszcze tyle nadenerwować, to nie na Twoje nerwy kochana. Powiedz, że cieszysz się że babcia kocha wnuczkę i chce pomagać ale to wasze dziecko i wy podejmujecie najważniejsze decyzje w jej sprawie. A gdy ona chce pomóc to niech powie coś jako radę a nie rozkaz do wykonania.
U mnie o dziwo, tylko moi rodzice gonili nas do ochrzczenia dziecka, nawet do ślubu nas nie przekonują, ale nie chcą zrobić tego samego błędu co przy mojej siostrze która się rozwiodła.
Nawet jak jesteśmy u rodziców, wszyscy nas pytają czy mogą to zrobić z małym, czy mogą tamtego dać do jedzenia. Nie martwię się, że będą coś nam wpajać bo w końcu wychowali trójkę dzieci, siorka ma 15 letnią córę więc wiedzą co robić lepiej ode mnie.
Jak byliśmy na chrzest tam, pytali mnie co chwilę czy mogą dać to i to małego do jedzenia, więc powiedziałam, dawajcie co chcecie ale uważajcie z solą i bez cukru i tyle. Mały szczęśliwy, dostał smażone jabłka do szarlotki, wędlinkę, rosołek, nawet bitą śmietanę pozwoliłam to wciągał aż zrobił wielkie oczy i chciał więcej.
Chodzi o to by znaleźć równowagę między rodzicami a dziadkami i ich poglądem.
Miq jeśli będziesz miała pomoc to super, po porodzie ciężko Ci będzie ogarnąć takie przygotowania, jeśli chcesz jak najszybciej zrobić chrzest.
Sleepy nie mogę, patrzę na Twój awatar i mi się pyszczek śmieje
Aaa Lamia cena za ubranko jest ok, nowe chodzą od 100 wzwyż, więc to ile Ty ustaliłaś i to co wchodzi w zestaw jest git :-)
U mnie o dziwo, tylko moi rodzice gonili nas do ochrzczenia dziecka, nawet do ślubu nas nie przekonują, ale nie chcą zrobić tego samego błędu co przy mojej siostrze która się rozwiodła.
Nawet jak jesteśmy u rodziców, wszyscy nas pytają czy mogą to zrobić z małym, czy mogą tamtego dać do jedzenia. Nie martwię się, że będą coś nam wpajać bo w końcu wychowali trójkę dzieci, siorka ma 15 letnią córę więc wiedzą co robić lepiej ode mnie.
Jak byliśmy na chrzest tam, pytali mnie co chwilę czy mogą dać to i to małego do jedzenia, więc powiedziałam, dawajcie co chcecie ale uważajcie z solą i bez cukru i tyle. Mały szczęśliwy, dostał smażone jabłka do szarlotki, wędlinkę, rosołek, nawet bitą śmietanę pozwoliłam to wciągał aż zrobił wielkie oczy i chciał więcej.
Chodzi o to by znaleźć równowagę między rodzicami a dziadkami i ich poglądem.
Miq jeśli będziesz miała pomoc to super, po porodzie ciężko Ci będzie ogarnąć takie przygotowania, jeśli chcesz jak najszybciej zrobić chrzest.
Sleepy nie mogę, patrzę na Twój awatar i mi się pyszczek śmieje

Aaa Lamia cena za ubranko jest ok, nowe chodzą od 100 wzwyż, więc to ile Ty ustaliłaś i to co wchodzi w zestaw jest git :-)