reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

witam niewiem ale ja sie nie zegnalam bo nie chcialam odchodzic bo mam sentyment do was od poczatku z wami jestem ale jak mnie nie chcecie to bede tylko czytac,,,

miq sliczny brzuszek:*

sun sliczna sukienka z czerwonym bedzie slicznie ;-)

magdalenko a co sie stalo ze cie tak glowa boli?
 
reklama
Ja tez się powstrzymałam i napisałam bezpośrednio co czuję i myślę na pw. Lilly ja też się zżyłam ale było tu inaczej.Również zaprzyjaźniłam się z kilkoma kobietkami i utrzymujemy kontak . Ostatnio jakies wylewanie żali publicznie, negowanie jedna drugiej. Kurcze nie oto tu chodzi. Do wszystkiego tzreba miec odpowiedni dystans.
Staram się nikomu nie sprawiac przykrości i stwarzać na forum sytuacji mało przyjemnych . Nie oznacza to że traktuję forum mało poważnie. Nie chciałam odejśc ani wcześniej ani teraz bo tak jak juz pisałam mam sentyment.

Co do watku to każda napisała co jej nie pasowało. Nie uważam tego za obsmarowanie tylko za wyrażenie swojej opinii.
 
Ostatnia edycja:
Wróciłam z porodówki.. dowiedziałam się wszystkiego, pooglądałam i mogę rodzić..

sory za kolejny post poniżej ale coś mi się z forum robi :sorry:
 
Ostatnia edycja:
Wiecie co.. wkurza mnie to już :wściekła/y:
Dołączyłam do tego forum bo była tu cudowna, zgrana i przede wszystkim RODZINNA atmosfera!
a tu taka lipca.. co się z Wami/Nami dzieje? Zaczynają robić się grupki.. no bez sensu! :crazy:
Gdzie są te wszystkie moje zgrane dziewczyny? :-(

Co do staraczek to je najbardziej rozumiem.. nie dziwię się, że rzadko wchodzą bo jak bym była na etapie starań to też nie chciałabym czytać o kolejnych pozytywnych testach, rosnących ciążowych brzuszkach czy kupkach dziecięcych i karmieniu piersią.. Tęsknie za Wami ale Was rozumiem! Tak na prawdę jak któraś z Was piszę o kolejnym negatywnym teście to wole się nie odzywać bo po co pisać jeden i ten sam tekst "przykro mi", "będzie kolejny cykl" czy "trzymam kciuki" ..

To jest bezsensu wszystko..
Mam ochotę wziąć swoje zabawki i zrobić sobię przerwę ale jestem od Was uzależniona..

Niech ten mój zechcę wyjść.. będzie szpital, dziecko i nie będę przez kilka dni patrzyła jak się kłócicie..
 
Iwasku tak, wróciłam jakiś czas temu.. Położna wszystko mi pokazała, poopowiadała itd .. czuje się jakoś tak bezpieczniej i muszę przyznać jestem mile zaskoczona. Dowiedziałam się co potrzebuję dla siebie i dla dziecka także jest ok i mogę spokojnie czekać.
 
Fajnie że miałas taka możliwość i jesteś spokojniejsza bo stresów CI nie potrzeba:) Wyobrażałaś sobie gorzej porodówkę? hehehe
 
No szczerze powiem że tak
sorry2.gif
troszkę inaczej sobie to wyobrażałam.. a tam pokoje milutkie
shocked.gif
http://ginekologia.tychy.pl/index.php?galeria=69 jest tam taki zajebisty pokój z dużą wanną, tapczanem, prysznicem i wc i taką słodką kołyską więc mam nadzieję, że uda nam się załapać..
 
widzę że znów gęsta atmosfera, po raz kolejny ugryzę się w klawiaturkę bo tak będzie lepiej. Wpadłam tylko życzyć wam dobrej nocki bo zabieram się zaraz za pisanie bo nam goście plany pokrzyżowali nieco na dziś a jutro czeka mnie zabiegany dzień.

natka małż znów skleroza ale jutro ja będę w mieście i wyślę także ani waż się rodzić w ciągu najbliższych 2-3 dni :-D
 
reklama
ulala all inclusive:) Faktycznie przyjemnie to wygląda:) A ta sala nie jest za opłatą tylko ogólna? To życze CI abyś miała wypasioną i miłą salkę :)
Bez sensu u nas jest to gadanie o ćwiczeniach w trakcie porodu itd skoro podłaczają cię pod KTG i jestes uziemiona. Przynajmniej ja tak miałam i mogłam sie jedynie gibać na boki jak pingwin ;)
 
Do góry