Oj nie tylko Ty kochanakurcze juz tak o tym marze zeby pojawila sie fasolka
Mnie dziś znajomy opieprzył, że tak negatywnie podchodzę do tematu ciąży. Nakazał mi się uśmiechać i być wyluzowaną a tam ponoć w brzuszku mym będzie się dobrze dziać. Tak nawet pomyślałam o tym i przy biochemicznej miałam takie podejście, bardzo chciałam być w ciąży. I się udało, nawet jeśli dalej się nie udało. Ale jestem dobrej myśli