reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Nallaa gratulacje sliczny synuś!!!

fifka sliczny konradek mam taki sam reczniik;-)
a nikola sie duza urodzla bo chyba 55cm i o600g ciezsza wiec wiadomo a ma 20 dni a moja niunia juz nosci 68 bo 62 pajace zamale bo ma dlugie nogi i w pajacu tylko stupki puste ;-) jak jak sama miezylam 2 tyg temu miala 63 cm wiec dluga jest bo urodzla sie 51 ;-) jedynie wagowo nie az tak duzo ;-)bo z 5kg ma

natkusia ten ostatni mi si e podoba wozek ;-)

kwiatuszku smieszna ta zabawka... ;-)

a moja niunia dzis 7 h spala zjadla i 3h spala ;-) potem znowu zjadla i 2h spala ;-)

Zobacz załącznik 470269Zobacz załącznik 470270oto moja niunia w ciuszku 68
 
Ostatnia edycja:
reklama
Haha Natkusia to ja się wyłamię bo mi się podoba najbardziej ten środkowy :-D Albo ta śliwka choć na zdjęciu wygląda jak czarny...



Kwiatuszku oj... Grzanki to ja wieki nie widziałam u nas... w ogóle sporo osób nie ma... np. Asiol, Rasta... Dotka.... jak się zastanowić to sporo osób można wymienić....



Haha Ael to mój wózek odwrotnie... jako spacerówka przodem do kierunku jazdy jest super! Ale jako gondola przodem do mnie to po prostu trauma jak trzeba gdzieś skręcić... dlatego ja wole w chuście śmigać...



Atanku mojemu 68 są już takie na styk :-p Ależ śpioszek z Amelki!





No i jesteśmy właśnie po szczepieniach!
g005.gif
Malutki praktycznie nawet nie zapłakał! :-) waży 6500g, 42cm główka i brzuszek :-D poza tym zdrów jak rybka! Dzielny był! Jak go rozbierałam to śmiał sie na głos (uwielbia się kąpać i rozbieranie z kąpielą mu się kojarzy) podczas badań też chichotał :-p

Oczywiście nie obeszło się bez wkurzenia na naszą służbę zdrowia... czekaliśmy dobre 45 minut w kolejce bo lekarce zachciało się plotkować.... ja tu małego wyszykowałam tak żeby był na tą wizytę wyspany i wesoły a po czekaniu tyle czasu zaczął mi marudzić i się wtulać do snu.... (a wiedziałam że jak zaśnie będzie tylko gorzej bo po wybudzeniu zaczął by płakać... :no:) i jeszcze swoją znajomą chciała przede mną wpuścić, ale nie pozwoliłam... :wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
fifka heh.. to właśnie nasi lekarze..Nieważne że matka z dzieckiem tyle czeka, znajoma ważniejsza (napewno się bardzo śpieszyła) Too super, że Konradek ok dzielnie zniósł. U nas wczoraj był horror ale to dlatego, że mala taka przylepa się teraz zrobiła i w obwodach maluchy mają tyle samo. Tylko główka Lili ma 41,5cm ;D
 
no sluzba zdrowia to poprostu szkoda gada a chodzilo mi ze wczoraj jak zasnela o 22 tak spala w sumie dzis dalej spi bo o 13 zasnela na 40 minut i teraz tez spi ;-)\

no to super fifka ze tak dobrze zniósł szczepienie my mamy 18czerwca..

moja ma glowke 40,5cm a klatki nie sprawdzalam jak sie obudzi to moze sprawdze ;-) albo jutro bo niewiem czy znajde miarke u rodzicow..
 
Ewika tak patrzę ze w książeczce wpisali też 41.5 :tak: ale mi się wydawało ze mówiła 42 :confused:

Mój z kolei w nocy daje ostatnio jazzu... :confused2: budzi sie co 3 godz. na jedzenie... (w wcześniej spał całą noc albo budził się raz) i to jeszcze jak zje to się kręci... nie płacze niby ale coś mu przeszkadza, gryzie kołdrę... przewiduję ze mu zeby idą... o tego sutki zaczęły mnie boleć jak nie wiem (to przez owulację) i ogólnie jakoś cieżko jest ostatnio... mimo ze mały nie płaczę i dużo się smieje to jednak zajmujący się zrobił jak nie wiem...



Atanku no to super! Mojemu się coś spanie od 3 nocy popsuło... ale mam nadzieję ze to chwilowe przez zęby albo ten cholerny skok rozwojowy...


Mój teraz też śpi... odsypia te czekanie na szczepienie...


W ogóle mam humor jakiś do d... jeszcze mnie dziewczyny na styczniówkach wkurzyły, bo co poniektóre mamy mądrzejsze niż lekarze... Ale to pewnie dlatego ze jestem po prostu niewyspana i przez to drażliwa...
 
O godzinie 1 w nocy przyszedł na świat Aleksander, 10 pkt i 3,5 kg, jest strasznie grzeczny, w ogóle nie płacze :-)


NALAA GRATULACJE MŁODA MAMUSIU!!!!!!!!!!!!!


Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Natka ja jestem zakochana w brązowych wózkach więc mój typ to ten pierwszy ale drugi też kuszący!

Fifka a co takiego mówią?

A ja dzisiaj plułam sobie w brodę jak nie wiem :eek: bo położyłam małego na rogówce na samym krańcu bo on przewraxca się na brzuszek zawsze w prawo, oczywiście patrzyłam na niego i jak już się przewrócił to szybko weszłam do sypialni po pieluche a to trwało dosłonie 10s a Bartek już leży na plecach na samym brzegu bo się obrócił spowrotem :szok: masakra! z jednej strony się ucieszyłam, że zdobył nową umiejętność ale z drugiej byłam cholernie zła na siebie...

A poza tym Bartuś jak leży na brzuszku to już zgina nogi w kolankach jak do raczkowania ale jeszcze nie potrafi załapać rąk więc przesuwa się pełzając do przodu :-D
 
Aj bo nawiązała się gadka o rozszerzaniu diety... i część dziewczyn podaje nowe rzeczy a część twardo nie "bo dziecko na cycu nie musi" i zaczeły krytykować te które podają (fakt że niektóre przesadzają bo dla 4 miesięcznego dziecka nie daje się truskawek czy mięsa) no ale każda mama działa według jakiś swoich pomysłów. Ja na przykład daje dla mojego chrupki kukurydziane żeby masował sobie dziąsełka. Wiadomo jak go rozmiękczy to go zjada... Lekarka nic w tym złego nie widziała i ja też nie. Aj nie potrzebnie sobie do bani biorę...
 
Fifka a nie ma co sie przejmowac!! Ja nie lubie takich ludzi co im sie wydaje, ze wszystkie rozumy pozjadali :eek:

A pytałaś lekarza o tą kaszkę?? bo widziałam, ze pisalas o tym wczesniej...
 
reklama
Pytałam :tak:

Powiedziała żebym jeszcze z tydzień/dwa poczekała z nią, ale bede mogła podawać jeśli będzie dalej tak się budził :-) Powiedziała ze najlepsza by była taka kukurydziana bo najlżejsza dla żołądka malucha na początek (ja kupiłam wcześniej ryżowo-kukurydzianą, więc chyba sama ja zjem :-D)


I zeby idą dla małego jak nic... powiedziała ze te pobudki to na pewno ich wina bo pokarmu mam aż nadto... a wcześniej przecież noce przesypiał praktycznie całe...
 
Do góry