reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Hej dziewczyny :)
Nie było mnie cały weekend bo strasznie byliśmy zalatani. W sobotę pojechaliśmy do dwóch hurtowni z art dziecięcymi i trochę Julcie obkupiliśmy, no i m.in. kupiliśmy 3 zabawki na dzień dziecka :-) oczywiście Mamuśka nie wytrzymała i dwom już się dawno bawi ;) Trzecia mam nadzieje, że wytrzyma :) No i kupiłam jej już pastę do tych dwóch ząbków :D i trzeba zacząć myć codziennie :tak:

Ael WIELKI SZACUN dla Twojego Wiktorka!!!! :szok: gdzież on się tego nauczył?? dawaj go tutaj na korepetycje dla Julki :-)

Zafasolkuję
bardzo mi przykro, że się tak pożarłaś z szanownym. Niestety, ale z reguły faceci tak mają, że póki nie doświadczą na własnej skórze jak to jest siedzieć w domu, zajmować się dzieckiem, praniem, sprzątaniem i gotowaniem, no i oczywiście przede wszystkim mężem ;-) to nie zrozumieją jaka to ciężka i wyczerpująca praca. Niewiele czasu zostaje dla siebie. Ja za tydzień idę do szpitala na 4 dni na operację i z jednej strony płąkać mi sięchce na samą myśle że tyle czasu spędzę beż mojej Julki to z drugiej strony trochę się cieszę na myśl jaką przeprawę będzie miał mój mąż w pojedynkę z tym wszystkim rzez 4 dni :) pomimo, że mnie wspiera i dużo pomaga to jednak z pewnością nie rozumie do końca jak to jest być w naszej skórze, więc teraz mam nadzieję, że zrozumie :D ale i tak na samą myśl tego pobytu tam i rozłąki z Julką chce mi się wyć :/

IWASEK wczoraj czy przedwczoraj dawałaś tutaj jakiś filmik, wiem, że pisałyście, że straszny, smutny i nie warto oglądać, ale ja oczywiście sie zaciekawiłam, a nie odtwarza mi się ten film, ponieważ nie masz mnie w znajomych na fb, co mam wpisać na youtubie żeby to znaleźć?

Atanku, Fifka słitaśne te Wasze maleństwa!


I zapomniałam co jeszcze i komu miałam napisać :confused2:
 
reklama
Fasolciu niech się przyda wszystko :-)
Kartka się nie zgubiła??


Mineralna super wieści!!!! :-) Jowitka odetchnęła z ulgą. Patrz takie proste krochmal a jak pomogło :-)


Lilly hejka mamuśka, mnie się nie pytaj jak młody to robi, moje mamuśki z października, śmieją się ze mnie i mówią że Wiktor jest starszy i urodził się wcześniej :-D


Boosz moje dziecko wiesza się po foteliku..... -.-
 
Ostatnia edycja:
Ael: kazali maściami smarowac a ja sie zbuntowałam i mówie o nie nie nie bede smarowala dziecka masiami a to i tak nic nie daje i zaryzykowalam z ena samym krochmalu i znika uf
 
Fasolciu kartka była wsadzona między pudła bo przez Pawła zapomniałam włożyć ją do pudła.


Mineralna i dobrze, instynkt macierzyński zadziałał. No i oby tak dalej :-)
Czyli już niedługo możemy prosić o zdjęcia Jowitki? :-)
 
Fasolka fajnie ci już waży wielka Łu :) moja dziś była ważona w ośrodku zdrowia to waży 2700 g zważymy się za 1,5 tygodnia jak na szczepienie pojedziemy
 
No i super, że się znalazła :-)
Te pampersy do dwójeczki są, więc od 50 gram Łucja już może nosić hihi :-)

Necia bardzo ładnie Małgosia waży, mój cielak to na tydzień 200 g przybiera, teraz pewnie waży 8,700.
W czwartek idę na szczepienia z małym to się zważymy. Znaczy on nie ja, ja wagę rozwalę XD.

Fasolka pokaż jakiego królika dostała Łu :-)
 
reklama
ze specjalna dedykacja dla Ael :)

zdjecie z zeszlego tygodnia. od tamtego czasu urosl ciut ale nie sadze, zeby na zdjeciach bylo widac roznice.

Zobacz załącznik 464631


gocha - pamietaj, ze w ciazy inaczej sie patrzy na takei wyniki (i lekarz wie co i jak) i inne sa normy. nie szperaj i nie szukaj po necie tylko sluchaj lekarza.

sun
ja cie jak najbardziej rozumiem. ja prawie 3 lata nie wiedzialam jaka przyczyna i czemu nie wychodzi. do tej pory nie wiem co bylo nie tak. ja w zapory psychicznie nie wierze specjalnie ale jestem sama takim przypadkiem, ktoremu sie udalo, kiedy odpucilam i zajelam sie czym innym - zaczelam planowac zalozenie firmy, przemeblowalam dom, unikalam znajomych dzieciatych i ciezarnych, przestalam robic testy i mialam szczerze w nosie. wczesniej czasem odpuszczalam ale chyba nie do konca szczerze a teraz jak zaszlam w ciaze to nawet troche mi to plany pokrzyzowalo :)
Sun... a czy Tobie klinika leczenia nieplodnosci naprawde jest potrzebna? bo ja wciaz nie bardzo rozumiem jaki problem u Ciebie zdiagnozowano? a Jak twoj m?
 
Do góry