reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Hej dziewczyny :)
Nie było mnie cały weekend bo strasznie byliśmy zalatani. W sobotę pojechaliśmy do dwóch hurtowni z art dziecięcymi i trochę Julcie obkupiliśmy, no i m.in. kupiliśmy 3 zabawki na dzień dziecka :-) oczywiście Mamuśka nie wytrzymała i dwom już się dawno bawi ;) Trzecia mam nadzieje, że wytrzyma :) No i kupiłam jej już pastę do tych dwóch ząbków :D i trzeba zacząć myć codziennie :tak:

Ael WIELKI SZACUN dla Twojego Wiktorka!!!! :szok: gdzież on się tego nauczył?? dawaj go tutaj na korepetycje dla Julki :-)

Zafasolkuję
bardzo mi przykro, że się tak pożarłaś z szanownym. Niestety, ale z reguły faceci tak mają, że póki nie doświadczą na własnej skórze jak to jest siedzieć w domu, zajmować się dzieckiem, praniem, sprzątaniem i gotowaniem, no i oczywiście przede wszystkim mężem ;-) to nie zrozumieją jaka to ciężka i wyczerpująca praca. Niewiele czasu zostaje dla siebie. Ja za tydzień idę do szpitala na 4 dni na operację i z jednej strony płąkać mi sięchce na samą myśle że tyle czasu spędzę beż mojej Julki to z drugiej strony trochę się cieszę na myśl jaką przeprawę będzie miał mój mąż w pojedynkę z tym wszystkim rzez 4 dni :) pomimo, że mnie wspiera i dużo pomaga to jednak z pewnością nie rozumie do końca jak to jest być w naszej skórze, więc teraz mam nadzieję, że zrozumie :D ale i tak na samą myśl tego pobytu tam i rozłąki z Julką chce mi się wyć :/

IWASEK wczoraj czy przedwczoraj dawałaś tutaj jakiś filmik, wiem, że pisałyście, że straszny, smutny i nie warto oglądać, ale ja oczywiście sie zaciekawiłam, a nie odtwarza mi się ten film, ponieważ nie masz mnie w znajomych na fb, co mam wpisać na youtubie żeby to znaleźć?

Atanku, Fifka słitaśne te Wasze maleństwa!


I zapomniałam co jeszcze i komu miałam napisać :confused2:
 
reklama
Fasolciu niech się przyda wszystko :-)
Kartka się nie zgubiła??


Mineralna super wieści!!!! :-) Jowitka odetchnęła z ulgą. Patrz takie proste krochmal a jak pomogło :-)


Lilly hejka mamuśka, mnie się nie pytaj jak młody to robi, moje mamuśki z października, śmieją się ze mnie i mówią że Wiktor jest starszy i urodził się wcześniej :-D


Boosz moje dziecko wiesza się po foteliku..... -.-
 
Ostatnia edycja:
Ael: kazali maściami smarowac a ja sie zbuntowałam i mówie o nie nie nie bede smarowala dziecka masiami a to i tak nic nie daje i zaryzykowalam z ena samym krochmalu i znika uf
 
Fasolciu kartka była wsadzona między pudła bo przez Pawła zapomniałam włożyć ją do pudła.


Mineralna i dobrze, instynkt macierzyński zadziałał. No i oby tak dalej :-)
Czyli już niedługo możemy prosić o zdjęcia Jowitki? :-)
 
Fasolka fajnie ci już waży wielka Łu :) moja dziś była ważona w ośrodku zdrowia to waży 2700 g zważymy się za 1,5 tygodnia jak na szczepienie pojedziemy
 
No i super, że się znalazła :-)
Te pampersy do dwójeczki są, więc od 50 gram Łucja już może nosić hihi :-)

Necia bardzo ładnie Małgosia waży, mój cielak to na tydzień 200 g przybiera, teraz pewnie waży 8,700.
W czwartek idę na szczepienia z małym to się zważymy. Znaczy on nie ja, ja wagę rozwalę XD.

Fasolka pokaż jakiego królika dostała Łu :-)
 
reklama
ze specjalna dedykacja dla Ael :)

zdjecie z zeszlego tygodnia. od tamtego czasu urosl ciut ale nie sadze, zeby na zdjeciach bylo widac roznice.

Zobacz załącznik 464631


gocha - pamietaj, ze w ciazy inaczej sie patrzy na takei wyniki (i lekarz wie co i jak) i inne sa normy. nie szperaj i nie szukaj po necie tylko sluchaj lekarza.

sun
ja cie jak najbardziej rozumiem. ja prawie 3 lata nie wiedzialam jaka przyczyna i czemu nie wychodzi. do tej pory nie wiem co bylo nie tak. ja w zapory psychicznie nie wierze specjalnie ale jestem sama takim przypadkiem, ktoremu sie udalo, kiedy odpucilam i zajelam sie czym innym - zaczelam planowac zalozenie firmy, przemeblowalam dom, unikalam znajomych dzieciatych i ciezarnych, przestalam robic testy i mialam szczerze w nosie. wczesniej czasem odpuszczalam ale chyba nie do konca szczerze a teraz jak zaszlam w ciaze to nawet troche mi to plany pokrzyzowalo :)
Sun... a czy Tobie klinika leczenia nieplodnosci naprawde jest potrzebna? bo ja wciaz nie bardzo rozumiem jaki problem u Ciebie zdiagnozowano? a Jak twoj m?
 
Do góry