reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Może i nietaktowne, ale mamy wolność słowa. To jest moje zdanie i mam do niego prawo. Na Fifkę padło, bo ona poruszyła, nie było tylko o niej, bo jest gro takich osób. I jak już siedzimy komuś w portfelu, to nas nie stać na nowego laptopa, bo tak, na kredyt, żeby mieć własny dom jakoś w rozsądnym czasie, nawet przy teśćiach, a nie 25 m kw też nie więc siedzimy tu, i może się w 2014 roku wprowadzimy. Do pustego, niedokończonego domu. Na drugie dziecko też nas nie stać. Macie personalnie.

Sun, drażni mnie każda nieuczciwość, czy u bogatych, czy biednych. Może jestem naiwna, ale chcę być uczciwa zawsze i tego uczyć moje dziecko. Nigdy nie wyciągnęłam ręki po to, co nie moje. Nawet, jak mało brakowało. I muszę rezygnować z marzeń. Chciałabym pojechać na wakacje, kupić małej jakiś bajer, iść na studia, ale mnie nie stać i wiem że to nieosiągalne. A jednak sobie żyję za te nasze pieniążki, nie mam na nowy ciuch, ale mam czyste sumienie i jestemm szczęśliwa. Dla was może naiwna i idiotka
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Państwo okrada nas codziennie i może być? Sory ale jeżeli ktoś może skorzystać to jasne, bez dwóch zdań.. Gdzie u nas w Polsce jest polityka prorodzinna? Jak sobie namalujemy i pokolorujemy.. zostało śmieszne bacikowe i jeszcze chcą zlikwidować.. Sil ciesz się jeżeli wystarcza Wam kasy, budujecie dom itd bo nie każdy tak może.. Ja nie mam pracy, mój mąż teraz zarabia 1800 netto i nie mamy szans na dodatkową kasę, ratujemy się dodatkowymi ubezpieczeniami.. Więc nie powinno się obrażać osób w innej sytuacji.. W tym momencie stoję murem za racją Fifki..

Fifka ja będę chciała min min 5m z tego względu, że mój mąż też będzie chciał korzystać z chusty
 
Może i nietaktowne, ale mamy wolność słowa. To jest moje zdanie i mam do niego prawo. Na Fifkę padło, bo ona poruszyła, nie było tylko o niej, bo jest gro takich osób. I jak już siedzimy komuś w portfelu, to nas nie stać na nowego laptopa, bo tak, na kredyt, żeby mieć własny dom jakoś w rozsądnym czasie, nawet przy teśćiach, a nie 25 m kw też nie więc siedzimy tu, i może się w 2014 roku wprowadzimy. Do pustego, niedokończonego domu. Na drugie dziecko też nas nie stać. Macie personalnie.

Sil ja wiem, że jest wolność słowa, ale czasami warto ugryźć się w język, lub powiedzieć to bardziej delikatnie....

Ale ok, ja się już nie wtrącam... ;-)
 
cześć babeczki
ojj kasa to temat rzeka
coś miałam pisać ale tak się zamyśliłam, że wyleciało mi z głowy
 
Dzięki dziewczyny!


Też jestem tego zdania ze jak mam możliwość to głupia bym była gdybym z tego nie skorzystała... nie zarabiamy kokosów... gdyby mąż miał na umowie tyle co zarabia to zabrakłoby nam dosłownie niecałych 100zł żeby się załapać... Poza tym to nie my jesteśmy krętaczami a nasi pracodawcy niestety... bo to nie z naszej chęci umowy mamy takie jakie mamy a to różnica! Korzystamy z tego bo przyjdzie co do czego - emerytury czy renty to niestety państwa nie będzie interesować ze pracodawcy to tacy krętacze ze nas tak a nie inaczej zatrudniają... Politycy doja kasę z Państwa jak nie wiem to ich te moje 400zł nie ruszy... a dla nas jest bardzo potrzebne bo inaczej było by ciężko z moim nie pracowaniem...


Gocha i masz rację z tym becikowym... cały czas gada się o tym że nie ma komu pracować na emerytury a jak ludzie mogą chcieć mieć więcej dzieci jak życie jest takie drogie w dzisiejszych czasach... :no: Moja mama korzysta z wielu pomocy jako samotna matka i mnie czasami aż śmiech bierze co za Państwo "pomoc" proponuję - np, rodzinne w wysokości 90zł miesięcznie dla 16 letniego chłopaka...śmiech na sali...




Sil tak mamy wolność słowa, ale ja sobie nie życzę zeby mnie obrażano... chcesz byc fer to sobie badź twoja sprawa... ja jestem osobą która będzie szukała najróżniejszych rozwiązań żeby polepszyć byt mojej rodziny i mojego dziecka... a uczciwa jeste ma prawy państwa to dla mnie zupełnie inna sprawa. Nakusia to dobrze napisała. Oni przestaną nas okradać to ja wtedy nie będe wyciągać rąk po węcej
 
Ostatnia edycja:
Uznacie, że się obraziłam, macie prawo. Ale nie chcę tu być. Osoby, które mi jeszcze nie wpłaciły kasy, uprzejmie proszone o zrobienie tego, bo paczka dziś wychodzi do adresata.
 
Ja uważam ze Sil wylewasz swoje żale i doły o których wcześniej pisałaś.... i jest mi bardzo przykro bo widzęze uważaszze skoro ty nie masz to znaczy ze inni też nie mogą "bo to niesprawiedliwe"... i tyle w tym temacie! Wyżywaj się na kimś innym nie na mnie!


Nakusia jak maż ma nosić to kup większą :tak: tobie nie będzie dłuższa przeszkadzać!


Kwiatuszku tez tak uważam ze każdy kombinuję... jak nie kombinuję to nie ma... Najpierw Polska musiała by być bardziej "przyjaznym krajem" żeby wszytko było tak jak trzeba... Pracowałam w kilku firmach i w żadnej nie było wszytko na 100% tak jak być powinno... Bo każdy stara się zeby mu było dobrze...
 
reklama
Kłótnie kłótniami, ale można zawsze delikatniej napisać.


Sil niech Ci się chwali, ze chcesz być uczciwa, budujecie dom, macie dwa auta, ale dziewczyny też mają rację. Nasze państwo nie daje możliwości młodym ludziom by jakoś godnie żyć, więc każdy orze jak może. Najczęściej kręcąc.
My z Pawłem chcemy niestety zakręcić, możesz patrzeć na nas krzywo, żebym mogła dostać zasiłek dla samotnej matki i drugie becikowe. Prawdą jest to, że na 3 osoby, 1300 zł to mało. Opłaty plus pieluchy i mleko dla małego zżerają nam ok 800 zł miesięcznie, a do tego 250 zł dojazdy Pawła do pracy. Ja nawet nie pamiętam kiedy kupiłam sobie jakąś rzecz i chwalę siostrę, że na święta dała mi część swoich ubrań, a mały dostał też torbę nowych ubranek.
Często nas nie stać na mleko i pampersy, dziękuję że moi rodzice i teściu bardzo nam pomagają.
I uprzedzę, nie nie mogę iść do pracy. Nie mam z kim zostawić małego, nie teściu nie może, jest osobą niepełnosprawną głuchoniemą i po udarze. Nie, rodzicom też nie mogę dziecka podrzucić bo mieszkają 35 km od nas. Nie, na żłobek czy opiekę nas nie stać.
Kombinujemy na wszelkie sposoby by tych pieniędzy jak najmniej wydać, zmniejszając rachunki, rezygnując z czegoś. Teraz musimy poczekać jeszcze miesiąc by Paweł miał prawo wziąć kredyt, którym chcemy spłacić kredyt w drugim banku tylko po to by ratę płacić mniejszą.

Takie są fakty, ja nie miałam ani płatnego macierzyńskiego, ani nie pracuje, wiec wychowawczy też niepłatny.

Nie ma się co oburzać, bo najczęściej ludzie kręcą gdy nie mają potrzebnych środków do życia. Bo przykro mi nawet 2000 zł, na 3 osobową rodzinę to mało. A niestety nasze państwo robi nas w uja na każdym kroku, to walczymy tą samą bronią co oni.
Zwiększają nam podatki, nakładają co rusz nowe opłaty, człowiek w Polsce biednieje. Ale politycy nie rezygnują z opłat i sami też ciągną pieniądze na lewo i prawo ile się da.

Jeśli ja mam możliwość zarobić za pewną rzecz 500 zł nie odliczając tego od podatku to z tego skorzystam.
Taka prawda, by żyć w PL trzeba kombinować jak się da.

Teraz czekamy na zwrot podatku, mieliśmy za to kupić krzesełko do karmienia dla Wiktora...nie kupimy bo jesteśmy do tyłu z kilkoma rachunkami. A opłacając ze zwrotu nic nam nie zostanie, a przez to że poprzednią wypłatę miał Paweł mniejszą, musieliśmy kupić wózek bo stary się rozpadł.





Natkusia trzymam kciuki i ja poproszę o smsa od razu po wizycie :-)

Fifka fajna ta bluza :-)

Sun jak się czujesz :-)

Kwiatuszku a gdzieś się załatwiła? Przez to załamanie pogody?

Miq kiedy masz wizytę u gin?

Gocha trzymaj dalej taki humor :-)


Muszę przyznać, ale ostatnio brakuje mi zdjęć brzuszków i zdjęć usg :-) No ciężarówki rehabilitować się!!!
 
Do góry