Starania po raz pierwszy :)

[Fifka]

Magdalena tak można... ale zasiłku już nie dostaniesz... a my tu rozmawiamy o zasiłkach a nie o samej pracy...

 

[ma_gdalena]

a no mozliwe ze chodzilo o sam urlop nwych, ze mozna go mniec ale bezplatny i jednoczesnie pracowac. No to cos pomieszalam

 

[Fifka]

Ja tylko nie wiem co to daje... bo ja chce być na wychowawczym nawet z tego względu ze mam ubezpieczenie i odprowadzane składki - w tym roku to wprowadzili ze wychowawczy to okres składkowy "60%". ale skoro sie pracuje nawet na pół etatu to po co ten urlop skoro świadczenia masz te same praktycznie...


cyrk... mały zjadł o 7... o 10 przystawiam go do piersi a ten w wisk... jak zabrałam cyce to się śmiał... a teraz jest godzina 11 i poszedł spać... już 4 godziny przerwy zrobił... boze az tyle mam teraz mleka?


Aaaa i Konrad dzisiaj przespał po raz pierwszy całą noc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! spał od 22 do prawie 7


No i dzisiaj po raz pierwszy śmiał się na głos jak łaskotałam go po brzuszku!!!!!! Wcześniej zdarzało mi się zaśmiać ale nie wiem czy to wychodziło mu specjalnie czy niechcący a teraz zanosił się śmiechem!!! :-)


Kwiatuszku alergia? Współczuje...

 

[Silmiriel]

Fifka, praca na wychowawczym po to, żeby mieć kasę. Nie każdego stać na zostanie w domu, a nie każdy ma wybór. I nie każdy ma tak fajnie, że ma lewą małą umowę, a dostaje więcej kasy i łapie się na te 400 zł. Sory, ale temat dla mnie drażliwy. Może Wam się wydaje, że mamy fajnie, bo 2 samochody, budowa, dziecko, żyć nie umierać. Ale my żyjemy za 1000 zł miesięcznie w 3 z rachunkami. Jest naprawdę biednie, ja czasem nie mam za co zatankować, a auta nie sprzedam bo musiałabym kupić, by wrócić do domu. I wkurza mnie niepomiernie, jak ktoś naciąga państwo na kasę, a ją ma. bo my nie mamy takiej możliwości, a by się przydało. Tyle w temacie, po co do pracy na wychowawczym.

 

[natkusia]

Cześć

Dzisiaj znowu spałam do 10 hihi

Ja na tych wychowawczych się nie znam więc nie udzielę się..

Co do sportu i ciąży to powiem tak.. Moja sąsiadka jest w 6 mscu ciąży i ona ciągle ćwiczy w tym uwaga! jazda na rowerze i ona tak ma od początku, dziecko zdrowe one ma energię. Z tym, że ona zawsze takie życie prowadziła i jest fizjoterapeutką.

Co do chusty to jaka długość? Bo niektóre mają 4.5, Twoja Fifka ma ponad 5 hmmm..

Fifka nagraj kiedy śmiejącego się Konrada :-)

Ja mam dzisiaj wizytę na 17.45 i jakoś tak muszę się przyznać, że nie czuję się komfortowo idąc do niego.. tzn dzisiaj będziemy poruszali temat mojej cukrzycy, bakterii i porodu.. No i strasznie obawiam się o tą moją szyjkę.. no i te skurcze które nie przechodzą, a pierwszy raz mam złe przeczucia

trzymajcie kciuki, proszę!

 

[Fifka]

Sil a ty się nie musisz wkurzać... rzucać się do mnie... to nie jest naciąganie państwa... bo lepiej by było gdyby mój mąż miał na umowie normalną kwotę... a tak co? Skoro człowiek się załapuję to trzeba z tego skorzystać. Ja też na kasie nie śpię... nas na budowę stać by nie było... mamy 15 letnie auto bo nas nie stać na inne... mamy JEDNO AUTO! Bo nas nie stać na zapłacenie dla mnie za zrobienie prawka! Wypłata męża po opłaceniu rachunków i po przeżyciu miesiąca starcza nam od 1 do 1... nie mamy nawet jak paru złotych odłożyć... więc mi tu nie wyjeżdżaj z naciąganiem państwa! Ja też mam najniższą krajowa choć zarabiałam więcej a teraz co? Dostaje gołe 1000zł na macierzyńskim i przez cały okres zwolnienia... niestety takie jest nasze PAŃSTWO że odprowadzane są ogromne podatki i prawodawcy nie chcą zatrudniać normalnie! Przyjdzie co do czego to ***** NIE EMERYTURĘ człowiek dostanie... a sprzeciwić się nie ma jak bo jest kupa kandydatów na twoje miejsce!


Ja rozumiem po co idzie się do pracy tylko nie rozumiem po co pisać podanie o urlop wychowawczy skoro idzie się do pracy! bo przecież można wrócić do pracy na pół etatu bez uropu i nie wydaje mi się to żadna różnicą...

I wkurza mnie niepomiernie, jak ktoś naciąga państwo na kasę, a ją ma. bo my nie mamy takiej możliwości, a by się przydało. Tyle w temacie, po co do pracy na wychowawczym.

Wkurzyłaś mnie jak nie wiem bo wyskoczyłaś ze swoim postem jak filip w konopi... Myślisz ze my mamy więcej na życie niż te 1000zł miesięcznie? Pastwo codziennie nas okrada a nam te pieniądze są bardzo potrzebne bo gdybym nie dostała płatnego wychowawczego to nie mogłabym zostać z małym w domu!




Natkusia trzymam kciuki za wizytę! Będzie dobrze zobaczysz! Jesteś już w bezpiecznym terminie w razie problemów wiec głowa do góry! A ja chustę tkaną mam 4.7m.Ją się kupuję pod swój rozmiar. Jeśli nosisz rozmiar do 42 to ta ponad 4m dobra jak ponad 42 to wtedy ta 5m.

 

[Silmiriel]

Też mnie wkurzyłaś. Bo my mamy normalne pensje i normalnie odprowadzamy podatki i nie udajemy że biednie i nie wyciągamy ręki. I tyle. Wkurza mnie takie podejście, wkurza mnie oszukiwanie. Bo sporo rodzin przekracza legalnie o parę złotych i nie dostaje. Też mnie nie stać na zostanie z Małą, ale nie mam wyjścia, bo nie stać mnie na dojazd do pracy i muszę zostać. I nie dostanę państwowej jałmużny. A na żłobek też nas nie będzie stać. I tyle w temacie, bo zaraz ku.. zacznę lecieć. Denerwuje mnie krętactwo i nic tego nie zmieni.

 

[Fifka]

A mnie wkurza zaglądanie do cudzego portfela!I musiałabym być idiotką żeby z tego nie skorzystać! Mój mąż zarazbia 1600zł wiec nam właśnie też tylko tych "GROSZY" brakowałoby do tego płatnego wychowawczego! Ni wiesz jak jest to się nie wpieprzaj i nie oceniaj! Pilnuj swojego nosa!


Te bym chciała sobie wziąć pożyczkę ją spłacać i mieć swój dom... a nie mieszkać obok teściów.. ale mnie na to NIE STAĆ! A skoro was stać to niestety zycie macie jakie macie... i nie wyzywaj się na mnie za swoje problemy!

 

[Sun7]

FIFKA i SIL niestety muszę się wtrącić, bo krew mnie zalewa.
Ja zdecydowanie popieram to co piszę Fifka... ja też bym chciała z tego skorzystać, ale niestety mój mąż zarabia za dużo, abym mogła na wychowawczym dostać te parę groszy... Ale jednocześnie wiem, że mimo, że mój mąż sporo zarabia, ja i tak będę musiała pracować, bo z jeden pensji nie damy rady przeżyć... :-( No ale takie jest życie...

Jeśli jest możliwość, aby z tego korzystać, to ja uważam, że śmiało trzeba to wykorzystać, a do tego należy się nam to, jak psu zupa... Sil nie pisz takich mocnych słów, bo każdy ma swoje zdanie, ale nie nazywaj takich ludzi krętaczami, bo niestety słowa skierowałaś bezpośrednio do Fifki, a to jest wręcz nietaktowne...
Nie możesz Sil skorzystać z tych pieniędzy lub po prostu nie chcesz to trudno... ale nie obrzucaj błotem innych....

Napisałaś, że jest tyle biednych rodzin, których na prawdę na nic nie stać, a nie mogą dostać tych dodatkowych pieniędzy, bo przekroczą minimalnie swoje dochody.... ok, zgadzam się z tym, że czasami tak jest... ale z drugiej strony... co powiesz na sytuacje w której są bogaci ludzie, a i tak robią machloje aby wyciągnąć od Państwa jak najwięcej.... Więc skoro Fifka i jej mąż nie zarabiają dużo pieniędzy i mogą z tego skorzystać, to niech doją to państwo tak długo jak tylko mogą....

Niestety życie w Polsce jest niesprawiedliwe... ale tak już właśnie jest....

To tyle co miałam do powiedzenia w tej sprawie :-) I proszę nie spierajcie się już :-)

 

[gochaa]

Hej witam z rana taki mam dobry humor po wczorajszym usg że ach ach !!

Widzę że tu jakieś kłótnie ! Dziewczyny nie psujcie sobie humorów. Kazda ma swoje zdanie na ten temat ale bez takich silnych emocji kobiety !!!
Ja swego czasu pracowałam w opiece społecznej i my jako pracownicy wiedzieliśmy, kto może mieć większe zarobki ale specjalnie nie reagowaliśmy, no bo faktycznie w naszym państwie są takie przepisy że przekroczysz o 1 grosz i dupa. Mi to osobiście nie przeszkadza jak ktoś na umowie ma napisane 1500 brutto to dlaczego ma nie korzystać.. Ja tak nie będę miała ale kto wie co bym zrobiła gdybym miała taki przypadek. Uważam że rodzicom należą się pieniądze od państwa i to dużo więcej niż te 1000 zł becikowego;/