Starania po raz pierwszy :)

[dagne]

Sil - może jakaś zapiekanka? ziemniaki, ser żółty, kurak, pieczarki, kukurydza ? i robione warstwowo a na wierzch zapiekamy majonez - mniam - bomba kaloryczna
Danao - ale ma jakiś plan Twój ginekolog? ja trzymam kciuki
Sil - ja mogę odsprzedać trochę z podkarpacia

 

[Neciuszka]

A co tu dziś tak pusto. Czyżby Lamia pojechała się rozpakować?

 

[natkusia]

I ja ze Śląska.. Dagna Ty chcesz odsprzedać? Ja ODDAM deszcz ZA DARMO

Sil u mnie na imprezach sprawdza się skrzydełka zapiekane z ziemniakami w piekarniku, do tego sos czosnkowy i jakaś sałatka :-) Albo jak Dagne piszę, zapiekanka.

Neciuszka jesteśmy tu po to żeby wspierać się wszystkie nawzajem to jak jedna wielka rodzina. A masz informacje kiedy Gosieńka ma szanse wyjść do domu? Oj wy sile babeczki :* a co do Twojej teściowej to szacun, że kobieta się zmieniła i możesz na niej teraz polegać. Najważniejsze mieć oparcie w bliskich.

A właśnie.. Jak tam Lamiav?? Gdzie jesteś?? Chyba nikt nie ma żadnych informacji.. Pozostaje czekać

A ja dzisiaj jadę do szpitala po glukometr a jutro na 8 mam wizytę u diabetologa niah

 

[Silmiriel]

Problem w tym, że nie chcę nic zwykłego, a i pożywne ma być, bo roczniak będzie, ech, coś wymyślę
Na razie wymyśliłam dufinki i jakieś mięsko, może dewolaja, albo eskalopki... hm...

 

[Fifka]

Ja właśnie pisałam do Lamiav na tel. i czekam na odpowiedź!


No i nie będe się wyłamywać... u nas też pada... choć pogoda nie jest taka do d... bo jest mega cieplutko! Właśnie wróciliśmy ze sklepu to ja byłam w samej bluzeczce a Konrad w sweterku! A na obiad mam karkówkę z ziemniaczkami i z marcheweczką


Natkusia mam nadzieję ze u ciebie jak u Netki będzie z tym cukrem ze nie będziesz musiała trzymać diety i to wcale nie cukrzyca a pomyłka laboratorium...


O Sil! Devolaja! Uwielbiam te kotlety!!


A dzisiaj w nocy moje cyce zwariowały... obudził mnie ból prawej piersi i była twarda jak kamień.... Dobrze ze Konrad mnie poratował i wypił chyba wszytko co było bo po jego ssaniu został "flaczek" No ale za to jak zasnął o 12 po ramieniu to wstał prawie o 7!!

 

[Neciuszka]

natkusia ona całkiem zła nie była ale potrafiła czasem zaleźć za skórę, teraz to lata wyręcza nas w czym tylko może. Co do wyjścia Gosieńki to nie wiemy, i nawet nie pytamy bo ordynator powiedział kiedyś że przy wcześniakach nie ma co gdybać bo wystarczy byle infekcja i już wszystko się zmienia przedłuża. Że tak powiem żyjemy z dnia na dzień i cieszymy się z każdego grama więcej i postępu choćby najmniejszego. Pewnikiem jest że musi dojść do przynajmniej 2 kg umieć ssać i utrzymać ciepłotę ciała. a ile to potrwa zobaczymy.

Kochane naprawdę dajecie mi więcej wsparcia niż niejeden znajomy nasz, tu ktoś z mamuś ciuszka zaoferuje tu pocieszy każda. Dostajemy od was więcej ciepła i wsparcia niż od ludzi których znamy osobiście i niejednokrotnie latami za co WAM DZIĘKUJĘ

kochana glukometr nic strasznego ja się do swojego wręcz przywiązałam

 

[Fifka]

Lamiav piszę ze nie rodzi i zaraz będzie na forum!

 

[Silmiriel]

Fifka, może przesadziłaś z herbatkami i z karmi?

 

[lamiav]

hej kobietki, tak jak fifka pisął jestem nadal w paczce :-)
ja tak na chwilę bo jestem u rodziców, mąż dzisiaj laptopa zabrał do czyszczenia i dlatego sie rano nie witałam, jutro was nadrobę bo jak doplaząłm na 4 piętro do rodziców to ledow dycham przez to leżenie kości mi się zastały i ledwo chodzę, i piecze coś w plecach, miłego dzionka buźki a i dal znać jakby już sie coś działo ;-)

 

[lauraaaa]

Cześć dziewczynki

Netka masz piękną córeczkę ! życzę zdrówka ! najważniejsze, że spokojnie się rozwija.

Znowu mnie jakaś taka chandra wzięła...