reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Atanku malutka śliczna! Widziałam te zdjęcia na FB :-D


Lamiav ładne łóżeczko! Szuflada jest bardzo przydatna, ja mam bez i teraz żałuję...

A co do pościeli mam tej samej firmy i sobie bardzo ją chwalę :tak:


Magenta super wózeczek! Wygląda na lekki :tak:


Miq super ciuszki! Zwłaszcza te pajace super! ;-)


Sil pozazdrościć... ja nie miałam jeszcze takiej sytuacji żebym nie spała jakoś długo, ale ciekawe czy mój by sie na coś takiego zdobył...


Netka z tego co widzę nie jest tak źle... pewnie jakieś witaminki po prostu dostaniesz :tak: A cukier masz super! Cieszę się ze nie wyszła u ciebie ta cukrzyca w końcu...


Claudusia trzymam również &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&




A ja byłam u gina! Wszytko ładnie się pogoiło, macica się obkurczyła no i mam czekać na pierwszą miesiączkę :tak: Zarezerwowałam też chrzest na święta 8 kwietnia na 11 :-) Jutro tylko mąż złoży papiery na becikowe bo już wszytko mamy!


PYTANIE DO MAMUSIEK!

Konrad w tej chwili powoli wchodzi na rozmiar 62, chrzest jest za miesiąc... jak myślicie patrząc na swoje dzieciaczki, czy on dorośnie do rozmiaru 68? :sorry: Bo chrzestna chce mu kupić ubranko a ja nie mam zielonego pojęcia czy 62 czy 68...

Fifka 62 na pewno mu wystarczy ;-) my już śpiochy 62 kupowaliśmy ponad miesiąc temu i też się zastanawiałam nad rozmiarem koszuli i czekałam do samego końca i jak się okazało nadal 62 aktualne :-) fakt faktem, że rozmiar rozmiarowi nie równy bo 62 pajacyki są mu już ciasne (najbardziej widać po stopach bo aż mu palce do góry wywija :-p) ale ubranka typu dresy, spodnie, koszulki są jeszcze dobre.
Poza tym mi się wydaję, że między 56 a 62 ta różnica jest dużo mniejsza niż między 62 a 68 (mimo, że i tu i tu jest po 6 cm)
A co ja bym zjadła...? :huh: Aaaaa wypije karmi :-D

Hahaha ja też sobie kupiłam dzisiaj 4 - pak :-p

Siemka :-)
Moja córcia ma już akt urodzenia i jest oficjalnie Łucją :-)
Urodziła się z wagą 1400, w pierwszych dobach spadła na 1300, a dzisiaj ma już 1390 :-) Cieszę się, ba maluszek coraz więcej je i zaczyna ładnie przybierać na wadze. Jest niegrzeczna bo wierzga girkami i non stop robi zakłócenia na czujnikach. Wszyscy się śmieją, że jest czarnulka z długimi nogami po tatusiu, a po mnie odziedziczyła wielkie dziurki od noska:-D
Spadam odpoczywać, bo od 6 jestem na nogach i ledwo żyję. Buźka dla Was :*

Fasolka ucałuj mocniutko Łucję :* jest taka maleńka a ma taką siłę do życia, że teraz to już będzie co dziennie lepiej ;-)


A ja dzisiaj cały dzień w biegu ale jestem zadowolona bo kupiłam laktator, pojemniki na pokarm, termoopakowanie na butelkę i folię przeiwdeszczową na gondolkę bo ostatnio wyszłam na spacer i wracałam w deszczu :eek: a że torszkę się oddaliłam to już prawie mi buda przeciekała :baffled:
Poza tym załatwiłam masę innych spraw :-p
 
reklama
Też tak przemyślałam ze jednak te 62 będzie aktualne... Tak jak Magdalena naspałaś rozmiar rozmiarowi nie równy... bo Konrad część ubranek 56 jeszcze nosi a część już musiałam pochować bo większość bodów w kroku już ciężko zapiąć... a te 62 to część dobra a część jeszcze troszkę za duża... ale przyłożyłam do Konrada 68 i stwierdziłam ze ĄŻ TYLE to on raczej nie urośnie przez miesiąc :no:


Magdalena będziesz zbierać pokarm? Ja od jakiegoś czasu miedzy karmieniami odciągam mleko i mrożę w pojemniczkach na "gorsze czasy" - albo moje wyjścia :-) Podobno zamrożone mleko w temperaturze -18 stopni może leżeć pół roku!




Ja nie chce przechwalić... ale Konrad od paru dni tak ładnie śpi w dzień w łóżeczku że aż go nie poznaję! Mam teraz sporo czasu dla siebie i domu - No i dla męża! Ostatnio praktykujemy rytuał że małego kapiemy koło 20 kładziemy spać a my sami sobie baraszkujemy póki się nie obudzi :-D Eh... kochany chłopczyk!

A tu wstawiam fotkę Konradka i zakochanej w nim mamusi :-)
 
Ostatnia edycja:
Fifka śliczniusio!!! :* kurcze ja też muszę porobić sobie zdjęcia z Bartusiem bo cały czas robię jemu solo :-p co do zbierania to nie wiem właśnie czy będę zbierać, bardziej kupiłam laktator i pojemniki jak pojadę na uczelnię! Ale można zamrażać i przechowywać - najlepiej sobie opisywać daty na pojemnikach :-) myślę, że parę porcji też zamrożę na czarną godzinę.
 
Magdalena mi położna doradziła, ze póki jeszcze jest co ściągać to żeby pobierać, bo później nawet w trakcie kryzysu laktacyjnego to masz swoje mleczko nie sztuczne :tak: Nie mówie ze sztuczne jest złe... ale po co skoro swoje się marnuję :-D


No ja czekam aż mały wstanie, bo go przebiorę, nakarmię i spać! Teraz bez sensu się kłaść bo już pora karmienia :tak:
 
fasolka: no takie wieści dobre z rana czytam, cieszę sie ze tak mała sobie dobrze radzi, niech dalej rośnie zdrowo

milia: powodzenia na badaniach trzamam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

fifka:
śliczny Twoj synio i nic dziwnego że mama w niego taka wpatrzona ,
fifka w w czym mrozisz ten pokarm, w jakichś specjalnych pudełkach ?

magdalena: a widzisz przypomniałamś mi o foli przeciwdeszczoej do wózka, u mnie niby w zestawie jest ale na nosidełko a na gondolę nie mam, też musz.ę sie zaopatrzeć

claudusia:
nie trać wiary, a co do śluzów to ja miałąm sporo ale przeźroczystego w tym cyklu co zaciążyłam

neciuszka: ocipiałam do reszty, łóżeczko stoi powstrzymałam sie od wyciągania pościeli żeby sie nie kurzyła, ale dzisiaj chce zobaczyć jak baldachim się będzie prezentował i pokaże mężowi co ma z czym połaczyć w razie jakby mnie nie było

piwko kawowe wczoraj szurnęłam, i było nawet dobre mogłoby mieć mocniejszy posmak kawy ,ale nie jesy złe

Miłam kiepską noc i już mi się spać nie chciłao więc czytałam książkę , leżałam ale już nie chce mi sie wylegiwać
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczynki...

Tęsknił ktoś za mną ????? :zawstydzona/y:
Informuję, że żyję :-)...nie mogłam wejść wcześniej, bo miałam problem z komputerem....

I jak Claudusia, przyszła ta wredna @ ??? Mam nadzieje, że nie... ;-)
 
Ostatnia edycja:
Lamiav liczymy na zdjęcia po tym jak założysz baldachim! :-D Ja nie kupowałam takich bajerów bo są kompletnie niepotrzebne... ale to prawda, oko cieszą :-)

Pokarm mrożę w specjalnych woreczkach do mrożenia pokarmu. Kupuję się je w aptece, są już sterylne mają naklejki żeby wpisać datę i ilość mleka.

Sun jak tam żyjesz?? :-D

U nas nocka minęła spokojnie :-) Mały co prawda po co drugim karmieniu musi z kupką powalczyć i czasem troszkę pomarudzi przez to ale wygrywamy tą wojnę! :-D

Mąz dzisiaj ma wolne więc zaraz idziemy na spacerek a później będe za małe ubranka składać i wyciągać większe... Dzisiaj w nocy chcialam go przebrać i połowa z nich jest za mała... boże kiedy on tak urósł?? :szok:
 
Lamia haha czekam na fotki :)

Fifka ale wiesz że mleko zmienia swoją zawartość z każdym dniem i to które odciągniesz teraz nie będzie tak pożywne i Konradek się tak nie naje tym które np będziesz mieć za miesiąc? nam tak mówili na szkole rodzenia że nie widzi przeszkód w zamrażaniu ale jak na jakiś dłuższy okres jak pół roku właśnie to jest bez sensu nieco bo mleko nie jest takie wartościowe jak powinno być dla dziecka za te pół roku. chyba zamotałam ale nic :-D

przyszły mi cycniki do karmienia :D
 
Netka ale ja go nie mrożę żeby go codziennie tym karmić, tylko po to zeby zawsze mleko było awaryjnie w zamrażalniku kiedy np. gdzieś wyjdę i nie zdążę na karmienie... albo jak będę miała kryzys laktacyjny i mały będzie nie dojadał to dokarmię go swoim nie sztucznym. Nie mroże go jakoś w ogromnych ilościach... ale czasem wstaje z cyckami jak kamieniami od nawału mleka to skoro już odciągam to zamrażam bo szkoda wylewać - niby nie będzie tak odżywcze, ale jednak co swój pokarm to swój pokarm.



I jak? Ja jestem z nich bardzo zadowolona! :-D
 
reklama
hej kobietki :*

Fasolka- super ze Łucja tak ladnie przybiera na wadze i ze tak silnie kopie zuch dziewczynka 3mam za was kciuki zebyscie szybko mogly sie usciskac przytulic i ucalowac :*

ktos wczoraj pisal ze ciagle je i je ... ja tak mam od ostatnich chyba 4 dni non stop jem i ciagle jestem glodna w nocy sie budze jak bym co najmniej przez tydzien nie jadla masakra:-p:-D

a dzis sobie pospalam az do hihi 8 szok ale mi sie dzis dali wyspac hehe
 
Do góry