reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Pyscek..w sumie to moze lepiej, ze sie poddalas...teraz tylko przytulaj sie z malzem, kiedy masz na to ochote i czekaj...fasola przyjdzie...
i nie denerwuj mnie wiecej, bo jak ja sie powaznie zakurze, wezme swoja szanowna dup.e i pojade ja tam do ciebie, zapakuje jeszcze Ael, dla lepszego efektu i normalnie skopiemy ci pupsko jak leci, ze sie nie pozbierasz....
Sun...tak jak pisalam wczesniej...mysle, ze 19dc byla owu...ale pewna nie jestem, bo ja tylko przez 1 cykl robilam te testy...wiem, ze fajne zdjecie ze swoimi testami w cyklu zaciazonym dawala
edit : w ciagu 24h wystapi owu
Atanek, ale teraz pewnie nam nie przypomni jak one wygladaly:laugh2:

a tak swoja droga Atanek wraca dzis do nas? tzn do domku?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Sun , a masz gdzieś wykres temp ?
Ja się na owulacyjnych nie znam, ale życzę Ci takich krech na ciążowych :p

Pyscek, skopię dupę normalnie, babo w ciąże od złoteo strzału zachodzą tylko dziewczyny w typie Galerianek w tanich dyskotekach.. I teraz obrażaj się, wyj, płacz ale JAK SIĘ KOCHACIE W OKOLICACH OWULACJI RAZ TO SZANSE ZAJŚCIA SĄ MINIMALNE

mówiłam, przytulajcie się co dwa dni jak zauważysz ,że stajesz się płodna.. ale nie spinajcie się i nie podchodzcie do tego " a bo głupia Magda na forum tak mówiła kochaliśmy się przedwczoraj to dzisiaj musimy, a mnie qrwa tak się dziś nie chce, no ale mus to mus"

Spróbuj tych ziół ojca Sroki, może wprowadźcie jakieś gadżety, im bardziej się rozluźnicie tym lepiej.. :-)
 
no właśnie nie mam nawet ochoty na przytulanki ... a co do kopania wcale się nie boję ..skopcie zbijcie ja i tak wiem swoje i zrobię swoje
Magda ale nie o to chodzi, ja poprostu nienawidzę już sexu rozumiesz .. nie mam ochoty na sex nie chce już dziecka wogóle już nie zanudzam i nie denerwuje Was ... spadam z forum


życzę wszystkim staraczkom szybkiego zafasolkowania .
 
Ostatnia edycja:
Miliaa ja rozumiem troszkę Pyscek... każda z nas ma inną psychikę i inaczej podchodzi do pewnych spraw.... Ja staram się dokładnie tyle samo dni co Pyscek (taki zbieg okoliczności ;-)) i dla mnie to też jest już bardzo długo... Fakt nie poddaję się, ale mam chwilę zwątpienia, załamania... i też mi się już wszystkiego odechciewa...
Ja wiem, że są kobiety, które mają gorzej ode mnie bo np. mają postawioną diagnozę, która uniemożliwia im zajście w ciąże... ale każda z nas jest inna... i chyba to musimy zrozumieć...

Pyscek kochanie wiem, że jest Ci źle, że masz już tego dosyć, ale ja na prawdę wierze, ze się uda... Idź jeszcze raz do ginekologa i porozmawiaj szczerze...
 
o jesssu Pyscek...rece mi opadly :confused2:

Sun...a czy ty myslisz, ze ja sie nie staram...ja wiem, ze przychodza dni kiedy nie ma sie juz sily i ja tez takie dni mam,ale wierze, bo wiem, ze kiedys przyjdzie ten dzien, ze i mnie sie uda....
kochana a co ja mam powiedziec, cysty na moim janiku wieksze od mojej glowy a mimo wszystko teraz naturalnie sie staram, mimo, ze gin nie daje mi szans i zaraz zaczynam stymulacje do IVF...nie poddam sie nigdy, bo wiem, ze to dla mnie wazne w zyciu...
ja rozumiem, ze mozna upasc, ale trzeba potrafic wstac i isc dalej...takie jest zycie!
 
Ostatnia edycja:
Pyscek.. a może weźmiesz małża na weekend gdzieś poza własne łóżko w okolicach płodnych dni ?
 
Pyscek, nie zwiewaj, dziewczyno, uspokój się, bo złość piękności szkodzi. Odpuść, zostaw za sobą seks, nie kochajcie się, zacznijcie od pieszczot, zawalczcie o siebie i o iskrę w związku. reszta poczeka, bo musicie ratować siebie.
 
Sun...a czy ty myslisz, ze ja sie nie staram...ja wiem, ze przychodza dni kiedy nie ma sie juz sily i ja tez takie dni mam,ale wierze, bo wiem, ze kiedys przyjdzie ten dzien, ze i mnie sie uda....
kochana a co ja mam powiedziec, cysty na moim janiku wieksze od mojej glowy a mimo wszystko teraz naturalnie sie staram, mimo, ze gin nie daje mi szans i zaraz zaczynam stymulacje do IVF...nie poddam sie nigdy, bo wiem, ze to dla mnie wazne w zyciu...
ja rozumiem, ze mozna upasc, ale trzeba potrafic wstac i isc dalej...takie jest zycie!

No właśnie, ważne jest aby umieć się podnieść... ja i ty umiemy to zrobić... ale chyba Pyscek ma z tym problem... dziwnie to zabrzmi, ale ja uważam, ze powinna iść do psychologa... po prostu porozmawiać

No podobno Atan dzisiaj wraca z Amelką do domu... może się dzisiaj odezwie :-)
 
reklama
Do góry