Grzanka no może Twoja teściowa jest normalna... ale ja nigdy bym się nie zdecydowała na mieszkanie z teściami.... Mieszkamy w mieszkaniu wynajmowanym i płacimy sporę pieniądze, i mimo, ze teściowie nam kiedyś proponowali zamieszkanie z nimi to za żadne pieniądze bym się nie zgodziła...
reklama
grzanka90
Kochaj i żyj ! :-)
Grzanka no może Twoja teściowa jest normalna... ale ja nigdy bym się nie zdecydowała na mieszkanie z teściami.... Mieszkamy w mieszkaniu wynajmowanym i płacimy sporę pieniądze, i mimo, ze teściowie nam kiedyś proponowali zamieszkanie z nimi to za żadne pieniądze bym się nie zgodziła...
Mój M powiedział mi ostatnio że jak juz zamieszkamy razem a kiedys stałoby sie cos ze trza by sie wyprowadzić to on wszedzie za mna pojdzie co kolwiek by sie nie działo .
Mój M powiedział mi ostatnio że jak juz zamieszkamy razem a kiedys stałoby sie cos ze trza by sie wyprowadzić to on wszedzie za mna pojdzie co kolwiek by sie nie działo .
No to, to jest już połowa sukcesu... mam nadzieję, ze chociaż ty będziesz miała dobry kontakt z teściowa i nie będzie większych zgrzytów...
grzanka90
Kochaj i żyj ! :-)
nawet jeżeli by sie pojawiły to od razu bede jej mowic , nie bede sie usmiechac bo to mi nic nie da.No to, to jest już połowa sukcesu... mam nadzieję, ze chociaż ty będziesz miała dobry kontakt z teściowa i nie będzie większych zgrzytów...
Truskawcia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2011
- Postów
- 593
Milia- nie wiem dlaczemu się nie udało może faktycznie moja prolaktyna mi wszystko blokuje :-( chociaż @ nadal nie mam i wariatka robię sobie nadzieję Jejciuś nawet nie wiesz jakbym chciała przerwać tą złą passę ;-) ale chyba nic z tego
Grzanka- pracujesz w zakładzie fot. i pracujesz tam po 12 h? :-) nietypowe ;-)
Dana- witaj trzymam za zbijanie &&&&& chyba ja też będę musiała (coś) zbić :-)
Atanku- jak się czujesz? :-) pewnie już niedługo będziesz w domku i w końcu na spokojnie będziesz wracać do życia ;-)
Fifcia- oj zaborcza mamusia jesteś :-) ale potrafię zrozumieć, że drażni Cię „przerzucanie” Konrada z rąk do rąk przez ludzi których nie zna. Swoją drogą też mi się nie podoba jak ktoś całuje takiego maluszka (chyba, że to rodzice) tak jak pisałaś, każdy ma swoje zarazki.
Ma_gdalena- piękne zdięcia z chrztu macie a Ty wyglądasz kwitnąco :-)
Sil- widzę, że też już po chrzcinach jesteście :-) Malutka przesłodka :-) Właśnie chodzi o to, że jeśli ktoś robi coś co jest zgodne z wychowaniem przez rodziców dziecka to okej :-) dlatego każda mama powinna mówić otwarcie co można robić przy dziecku, a czego sobie nie życzy :-)
Sun- jeeju wybacz, ale Twoja teściowa jest… chora
A u mnie dzisiaj 33 dc. (.)(.) napompowane, nawet nie bardzo bolą, tylko są pełne w brzuchu mi coś jeździ, wibruje… a @ wciąż nie ma co się ze mną dzieje? Mam tylko nadzieję, że nie dostanę @ przed samą wizytą i gin. :-(
Grzanka- pracujesz w zakładzie fot. i pracujesz tam po 12 h? :-) nietypowe ;-)
Dana- witaj trzymam za zbijanie &&&&& chyba ja też będę musiała (coś) zbić :-)
Atanku- jak się czujesz? :-) pewnie już niedługo będziesz w domku i w końcu na spokojnie będziesz wracać do życia ;-)
Fifcia- oj zaborcza mamusia jesteś :-) ale potrafię zrozumieć, że drażni Cię „przerzucanie” Konrada z rąk do rąk przez ludzi których nie zna. Swoją drogą też mi się nie podoba jak ktoś całuje takiego maluszka (chyba, że to rodzice) tak jak pisałaś, każdy ma swoje zarazki.
Ma_gdalena- piękne zdięcia z chrztu macie a Ty wyglądasz kwitnąco :-)
Sil- widzę, że też już po chrzcinach jesteście :-) Malutka przesłodka :-) Właśnie chodzi o to, że jeśli ktoś robi coś co jest zgodne z wychowaniem przez rodziców dziecka to okej :-) dlatego każda mama powinna mówić otwarcie co można robić przy dziecku, a czego sobie nie życzy :-)
Sun- jeeju wybacz, ale Twoja teściowa jest… chora
A u mnie dzisiaj 33 dc. (.)(.) napompowane, nawet nie bardzo bolą, tylko są pełne w brzuchu mi coś jeździ, wibruje… a @ wciąż nie ma co się ze mną dzieje? Mam tylko nadzieję, że nie dostanę @ przed samą wizytą i gin. :-(
moja tesciowa nawiedzona jest na odchudzanie i wszystkie rzeczy z tym zwiazane, dzis np zabrala mojego na wizyte do dietetyka, bo zdawalo jej sie, ze przytyl na twarzy..pf!ehs.. mnie się nawet nie chce o niej rozmawiać ciśnienie mi na samą myśl podnosi :-)
poza tym jest nawiedzona na wnuki a ze jej corka nie chce miec dzieci z niewiadomych przyczyn to caly nacisk kladzie na mojego no i tym samym na mnie...a ze ja mam problem z zajsciem w ciazy to wiecie...ja najgorsza jestem, no bo czemu niby moj M wybral sobie "kobiete z problemami"..."dopoki nie bedzie dziecka nie bedzie slubu"... wiecej juz nawet nie bede opowiadac, bo mnie nerw ponosi:-wściekła/y:
widze, ze wszystkie mamy problemy z tesciami, mysle, ze to wynika z tego, ze mamusie zawsze sa za swoimi synusiami i beda o nich dbac i pilnowac, zeby przypadkiem zadna inna baba ich nie "zmienila"...
a ja cala w skowronkach, bo jutro moze pojade do tej mojej koleznki co urodzila...juz chce zobaczyc Blazejka!! nie moge sie doczekac!!:-)
truskawa...a moze za wczesnie ten test zrobilas? moze odczekaj jeszcze troche i jak @ sie nie pojawi to na betke lec
Ostatnia edycja:
reklama
Truskawcia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2011
- Postów
- 593
Milia- może i za wcześnie… chociaż tak liczyłam od (potencjalnej) owulacji minęło by z 13 dni, więc teścior powinien wyjść wiesz, problem w tym, że nie chcę się nastawiać, że się udało, bo przecież to tak mało prawdopodobne, bardziej się boję, że coś mi jest :-( jak się @ nie pojawi, to prędzej czy później będę musiała coś z tym zrobić Kochana, naprawdę myślisz, że z tak wysoką prol. mogłabym (normalnie) zajść w ciążę? :-) Nie wiem, co mam o tym myśleć…
Ooo a odnośne tych seksualnych tematów, to wykorzystując, że nie ma @ zgwałciłam wczoraj swojego chłopa, prawie, że w sensie dosłownym
Kurczę, tak czytam o tych waszych teściowych, to ja takie babska bym chyba zabiła jakby spały co prawda mojej teściowej aż tak zażyle i dokładnie nie znam, więc jeszcze wszystko przedemną, chociaż z tego co zauważyłam to ona bardziej stoi w mojej obronie, przygotowana na atak, żeby jej synuś mi krzywdy nie zrobił (czego jestem pewna nigdy by nie zrobił) :-) to może nie będę mieć z nią tak źle :-) zobaczymy jak to będzie po ślubie :-)
Ooo a odnośne tych seksualnych tematów, to wykorzystując, że nie ma @ zgwałciłam wczoraj swojego chłopa, prawie, że w sensie dosłownym
Kurczę, tak czytam o tych waszych teściowych, to ja takie babska bym chyba zabiła jakby spały co prawda mojej teściowej aż tak zażyle i dokładnie nie znam, więc jeszcze wszystko przedemną, chociaż z tego co zauważyłam to ona bardziej stoi w mojej obronie, przygotowana na atak, żeby jej synuś mi krzywdy nie zrobił (czego jestem pewna nigdy by nie zrobił) :-) to może nie będę mieć z nią tak źle :-) zobaczymy jak to będzie po ślubie :-)
Podziel się: