reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
no ja tez sama nie liczac tesciow i pana robotnika.. mam nadzieje ze dzis uda im sie to naprawic...

MACIE POZDROWIONKA OD MILENKI :-) przesylla wam gorska bryze ;-)

jeden mily akcent dzisiaj az mnie rozczulil ;-) dostalam probke z loveli plyn czapeczke i niedrapki ;-) a kiedy ja zgloszenie wysylala ojojj nie pamietam chyba na poczatku ciazy ;-)Zobacz załącznik 437273
 
Ostatnia edycja:
Ja też już wróciłam! Kurcze mały dziś zmierzły od rana! Jeszcze nie spał dziś dłużej niż 30 min :/ sprzątałam praktycznie z nim na rękach! teraz znów zasnął, zobaczymy na ile! Przy werandowaniu jedynie nie jęczał bo był zainteresowany odgłosami dochodzącymi z ulicy :-p jutro znów na chwilkę go postawię przy oknie i tak do piątku a w sobotę wyskoczymy już na spacerek jeśli pogoda się utrzyma :-p
My z mężem też nie obchodzimy jakoś szczególnie walentynek. Zrobię mu obiadek: roladki schabowe w sosie serowym z ryżem - niech ma prezent :-D

Sog ja Cię podziwiam mimo wszystko! ?Jesteś naprawdę dzielna! Odpocznij sobie i mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie :* życzę Ci dużo zdrowia przede wszystkim!


A tak poza tym to jestem zła bo miałam nadzieję, że dziś przyjdzie nasz leżaczek a tu nic :baffled: zamawiałam go w niedzielę ale płaciłam za kuriera :wściekła/y:
 
A ja dzisiaj nawet do tej pory z łóżka nie wyszłam... :szok: jeszcze w piżamie siedzę... :no:

Mój syn postanowił pęknąć... tyle je! :eek: Co zje to robi kupkę i znowu chce jeść!


Madziu my od jutra zaczynamy werandowanie! :tak: teraz już przyjemniejsza pogoda jest, mam nadzieję na niedługi spacerek ;-)
 
kurcze ale zła jestem :/

nadal nie mamy wody i nie wiadomo kiedy będzie bo jełop co robił awarię ulicę dalej tak się śpieszył z robotą na 3 godziny że zajęło mu to cały dzień i wyobraźcie sobie u nas nie ma wody teraz bo zamarzła w rurach przez to. ani umyć się, ani gotować, zmywać, siku czy coś.
 
wiecie co, mam chwilową przykrość, która mi mąz wyrządził nieświadomie, bo on jest bardzo bezpośredni i szczery, no i ogólnie mówimy sobie o wszystkim. Wiem że to głupie, ale teraz kiedy wyglądam jak wyglądam to mnie to dotknęło chociąz wiem ze nie powinno.
Bo dzwoni mąż i mówi ze jego była przyprowadziła syna na trening,no i siedzi tam, a jkiś tam typek do niego podchodzi i pyta :" to pana żona tam z synem stoi " on mówi : była zona, a ten typek : no ładna , fana laska, co prawda mój mąz odpowiedział mu : to zarwij do niej za 20 dyszki pójdzie z tobą i cos tam jeszcze powiedział (tak on mói bo ona go notorycznie zdradzała).
Ale chodzi o to ze przez pewien czas miałąm taki kompleks, bo nie powiem figure to ona ma, no i moze jest ładna, a ja sie czułam zakompleksiona, i teraz znowu mnie takie uczucie dopadło.
Wiem ze ona dla mojego S. nie istnieje jako kobieta, i w ogóle, on mi wszystko opowiedział bo tak ma zawsze wszystko mi mów, ale dzisiaj na mnie to źle zadziałało, i tak mam chwilowego doła. Nie wiem czy dobrze przedstawiłąm sytuacje, mąz tu nie jest winien, to moja niska samoocena
 
SOG: Bardzo dziękuje za miłe słowa, życzę aby Bóg dał Wam małe maleństwo , jestem z Tobą myślami.
Nie wiem co czujesz, ale byłam pare dni w szpitalu i widziałam jak kobiety cierpiały. Trzeba być dobrej myśli. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
 
reklama
Oj biedne dziewczyny... patrze ze dzisiaj wszytkim po górkę... Atan ma awarie grzania.. Netka bez wody... :no:


Neciu współczuję... To nic fajnego żyć bez wody.... mam nadzieję ze szybko to naprawią bo to jest nie do pomyślenia...


Lamiav heh... niestety... Tak to jest ze te byłe czasem psują nam krwi... uszka do góry. Może i ona jest ładna, ale pamiętaj ze to nie wszytko. (w końcu dlatego ją zostawił) Ty też jesteś laska niczego sobie a oprócz tego masz wiele innych wspaniałych cech i myśle że twojemu jest z tobą dobrze! :tak: A to się najbardziej liczy! Niestety w ciaży figura nam się nieco zmienia,... a wtedy i nasza samoocena często opada... ale jak urodzisz to minie! Buziak dla ciebie :*



A ja latam po domu z gołym tyłkiem... :no: (mąż szczęśliwy XD ) teraz zagoiłam szew, ale za to odparzyłam sobie wkładkami skórę... przemywam Tamtum Rosa i wietrze... heh mam dość tego połogu...



Aaa Konrad dzisiaj obchodzi imieniny!!!! :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry