reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Madziu co Ty się martwisz...każda z nas przynajmniej raz została olana, nie ma co się denerwować, nawet w żartach :p
Nie wiesz jak to się robi? Oleją Cię, olej ich przypomną sobie o Tobie za parę dni :-) (uwaga nie stosować za często :-D).

A dla Bartusia wszystkiego najlepszego :* Proszę koniecznie buzi od cioci Asi i piątkę od Wiktora :-)

Jak w marcu okaże się, że młody będzie ważył 7kg to przechodzę na pampersy 4, ale z pewnością zrobimy to wcześniej, bo Wiktor duży jest i ja z trójkami nie czekałam do wagi, tylko patrzyłam na to jak pampers mieści się w pupkę małego.
 
reklama
Oj Magdalena bo do nas czasem trzeba młotkiem :-D Gratuluję dla Bartusia miesiąca!! :tak:


Fasolka i Netka brzuszki boskie!! Tak naprawdę wylazą dopiero po 30 tygodniu i z tygodnia na tydzień będą rosły w oczach :tak: Wiec jeszcze troszkę i zobaczycie ogromną różnicę!!


Netka
dziękuje a ciuszki!! Będą idealne!!


Sog
ściskam mocno... boże życie jest niesprawiedliwe...



A ja mam dzisiaj humor tragiczny, mam ochote siedzieć i płakać... szew boli jak nie wiem... chyba znowu wraca stan zapalny... czuję się jak samotna matka... mąż w prawdzie czasem małego przewinie i przypilnuje ale w domu palcem nie kiwnie... innymi słowy zasówam na kilka etatów... w nocy mało śpię, sprzątam, zajmuje się małym, piore zmywam, robie jedzenie... a mój mąż wraca po 7 godzinach pracy i... Siada na komputer... i jeszcze potrafi powiedzieć jaki to on jest zmęczony itp.... krew mnie zalewa...
 
fifka: no własnie faceci to myslą ze w domu to sie dziedzi przed telewizorem, przydało by sie takiego zostawić na parę dni w domu to by zobaczyła jak krasnoludki sprzątaja, piorą, dogladają dziecka, to by nawet kompa na 5 minut nie włączył , moze musisz mu zrobic porządną awanturę,o to że on pracuje na jednym etacie a ty na kilku i nie masz pomocy takiej jakiej oczekujesz .
Ja mam nadzieje ze moj bedzie mi pomagał a jak nie to ja juz mu powiem co myslę :-D

A jakie macie butelki szklane czy plastikowe.
Czy kompiecie dzieci w białym jeleniu - bo wczoraj połozna w szkole rodzenia mówiła zeby przyniesc do szpitala mydło w płynie biały jelen do kąpania dzidziusia
c
czy miałyscie badanie na paciorkowca bo połozen tez kazały to zrobić ?????????
 
Ostatnia edycja:
Fasolka ja ani razu nie używałam tych "ceratek na łóżko". Przez tydzień używałam podkładów porodowych (ponad dwie paczki zużyłam) a teraz używam podpasek dużych bella. Krwawię dość obficie, ale jak przy dziecku wstajesz w nocy co 3 godziny to przy okazji ide sie umyć i wymienić podpaskę więc nic nie przecieka. :tak:


Lamiav badanie na paciorkowca bedziesz miała przed porodem. Bardzo ważne badanie, gin skierowanie ci da. Co do tej sprawy nie mam siły muawantury robić, bo nie chce się denerwować... jakoś bardziej placzem i bezsilnością reaguje niż zlością... a mówłam mu o tym kilka razy, ale on twierdzi ze powinnam go o ta pomoc prosić (np. weż wstaw pranie, zmyj naczynia itp) a mnie wku*wia takie wymienianie... a co on upośledzony?
 
Ostatnia edycja:
witam ale naskrobaly ;-)az milo ;-)

no wiec witam magdalenke i ciesze sie ze chrzzciny termin zalatwiony i gratuluje miesiaca ;-) jak ten czas leci ;-)

brzuszlki macie sliczniusie nie powiem kto wiekszy bo kazda ma inny ;-) mig zafasolkuje i neciuszka cmok w brzuchalki :*

ael wspolczuje perypeti w wc.. <głaszcze>
a co do pielegniarki nie [przejmuj sie ja cale 2 miesiace prawie w pizammie chyba ze gdzies wychodze dzis odwiedddzam brata o 16tej ;-) a tylko mam do niego zabi skok bom ieszka obok na ulicy ;-)

sog
[*]

sun &&&&&&&&&&&&&&&&~~~~~~~~~~~~

magda mozesz za budzik robic tylko ja i tak spie do 12tej bo za czesto sie w nocy budze i odsypiam...

mili dzieki ja tez juz chce ale mysle ze w tym tygodniu napewno nie urodze...


jak kogos ominełam przepraszam

a jak zwykle sporadyczne skurcze w nocy byly dzis planuje maly spacer moze cos pomoze ;-)
 
Dziewczyny ale śliczne brzucholki macie. Jak ja się swojego doczekać nie mogę:-)
mig świetną kuchnię macie, my ostatnio też sobie zrobiliśmy aneks w pokoju, ale mieliśmy do dyzpozycji tylko 3m :-D Ale wszystko co niezbędne mamy więc jestem zadowolona, ważne że kuchnia własna.
magdalena gratuluję miesiąca. Ale ten czas leci :-)
 
Fasolka ja mam cały czas taką ceratkę... tylko teraz nie wiem czy mówisz o łóżeczku dzidziusia czy moim... :-p bo ja mówię o Bartkowym łóżeczku - po prostu jakby mu się coś tam przelało czy cuś żeby nie uplamić materacyka...

Asiu dziękuję :* ucałowany! :-p poza tym to leży w wózeczku i pierdzi głośniej niż jego tata :-D

Fifka skąd ja to znam... :/ fakt, że jak mąż siedział w domu to coś tam zrobił ale od poniedziałkui jest w pracy i szkoda gadac... wczoraj ja mały zasnał mi na na 2 godziny to ja posprzątałam całą chałupę, obudził się - nakarmiłam go i jak znów zasnął to poleciałam robić obiad! A potem musiałam po tym obiedzie posprzątać i jeszcze poprosiłam małża żeby posprzątał tylko sień bo już 3 kg piachu na schodach jest to mi powiedział: "dlaczego znów ja mam to robić, ja dwa razy sprzątałem sień jak byłaś w szpitalu..." :dry: sama nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać

Lamia no i fotkę młodego wstawiłam a jak rogówka będzie już stała to też nie omieszkam się pochwalić :-)
Ja takiego badania nie miałam w ogóle.......


Jedyne co mi się wczoraj upiekło to to, że jak załatwialiśmy chrzciny to z małym siedziała teściowa i wyprasowała mi rzeczy małego z dwóch prań, które już stały chyba tydzień i nie mogły się doczekać aż zobaczą żelazko :-p
 
Ostatnia edycja:
Magdalena mój jak mu powiem zeby coś zrobił to zrobi... ale przy okazji naburczy pod nosem że mi się odechciewa tej pomocy... Ale tak poza tym to tak samo mam... dodatkowo ten szew znowu zaczyna boleć... dzisiaj w nocy myślałam że oszaleje...
 
reklama
no tak to jest z facetami że prawie palcem trzeba im pokazać co maja zrboić, ja nawet mojemu muszę wodę i płyn lać do wiadra z mopem, bo on nie potrafi tego zrobićc :baffled: a za takiego mądrego się uważa, jedyne co sie zmieniło to od mojej wizyy w szpitalu sam myje naczynia, co jestem w szoku, ale juz z suszarki nie schowa do szafki ale nic nie mówie bo boje sie ze sie odblokuje i nie będzie tych naczyn mył :-D
magdalena: czekam na fotosiki
fifka: a nie ma jakiejś maści znieczulającej na krocze, bojciu ja sie tak tego nacięcia boje ze szok, a jak jeszcze piszesz ze tak to boli i jakoś długo sie goi to ja sie jeszcze bardziej boję , biedulko współczuję ci
 
Do góry