reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Hejka :)
Fifka trzymam &&&&&&&&&, tyle razy dawałaś rade to i teraz tez sobie poradzisz...
Ael moj ulubieniec coraz piekniejszy :)
Pyszczku ja tez bralam bromergon ale po pol tabletki tylko ze ja mialam prolaktyny 32...
Atanku to połóż sie do wyrka i odpoczywaj :)
Milia mi tez sie wydaje ze wszystkie razem dostaniemy swoja fasoleczke :)
A i witam Kocham :)
 
a nie wiecie czy Fifka ma daleko do szpitala? ona zdarzy dojechac jak wodyodeszly a Konradek jest tak nisko?


milia spokojnie :tak: Fifcia zdąży, po odejściu wód w ciągu godziny należy dojechać do szpitala. Fakt, że u Fifki to mały już na wylocie, ale zdąży i jeszcze pewnie namęczy się w szpitalu z rozwarciem. No ale chyba Konradek dzisiejszej nocy się pokaże :-)
 
uf Donia...dobrze, ze to mowisz...wiesz ja to sie na tym nie znam, dlatego sie tak przestraszylam:-)
Ael...jakbys miala jakies przecieki to nam pisz:-)

jesssu ja musze sie uczyc a nie mam kompletnie weny...nic a nic..juz normalnie nie wiem w jaki sposob do tego wszystkiego usiasc a poniedzialek zbliza sie wielkimi krokami:szok::baffled:
 
reklama
Fifka napisała że dopiero na porodówkę ją przewieźli. Czeka na męża. Rozwarcie jak było takie jest skurcze bolą jak diabli. Tamto to pikuś był...


Ja z tym nerwów trzęsawki dostałam i napisałam, że każę otworowi fifki się rozewrzeć jak może czerwone...


Kuffaaa literki mylę!
 
Do góry