Ael a poza tym po staremuTeraz jestem na etapie bardzo bym chciała, ale co ma być to będzie. Czekam grzecznie na wizytę u gina we wtorek, wtedy ustalę szczegóły laparoskopii. I obiecałam sobie, że jak po laparoskopii w ciągu 3-4 miesięcy się nie uda to odpuszczam, bo inaczej zwariuję
![]()
A ja wiesz dobrze, że nadal wierzę iż uda Ci się szybko zajść :-)
Czasem tak o Tobie myślę i o tym kiedy w końcu wpadniesz na forum obwieścić o dwóch kreseczkach :-)
No a ja jestem po KTG. Skurcze takie jakieś byle jakie... Śmiałam się z lekarzem ze w domu mam skurcze a jak kładę się pod ktg to jakoś się uspokajająZbadał mi szyjkę i......... zamarł
Powiedział ze gdyby nie fakt ze uprzedzałam go co tam wymaca to mógłby przysiąc że ja za 2-3 godziny będę miała małego już na rękach
Był przerażony faktem ze może pogłaskać małego po główce
No ale rozwarcie jak było takie jest i tyle, mały praktycznie na wylocie ale szyjka go trzyma... podobno z takimi odczuwalnymi skurczami i z taką szyjką kwalifikuję się do szpitala...
Tak wiec Jutro pozałatwiam swoje sprawy szkolne i jutro bądź w piątek pójdę się położyć...Szpital przyprawia mnie o dreszcz, ale będe się czuła bezpieczniej monitorując tego małego.
Ale to jakiś normalny lekarz? Bo jak nie to przyjadę do Ciebie i tam wszystkich na oddziale poustawiam do pionu i będą na Twój rozkaz chodzić :-)
Babo pamiętaj, sms do mnie!
Zobacz załącznik 429754Zobacz załącznik 429757 z prezentem od cioć :-)
Zobacz załącznik 429760 a tu inne prtezenty które ostatnio Bartuś dostał![]()
Wiesz komplecik fajny, ten bodziak z małpą genialny ale Bartuś śliczniejszy! Buziak od cioci Asi :*
A ja pakuje prezent dla Iwaska i paczuszki ubraniowe dla Fifki i mojej bratowej :-)