reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

napisz, że to wszystko dla Konradka i że już niebawem go przytuli i że tego jej zazdrościmy, a to wszystko co się teraz dzieje to będzie tylko chwila we wspomnieniach

Ael Ty to jesteś kochana, tak o wszystkich myślisz <cmok>
 
reklama
Fifciu, Skarbie, jesteś bardzo dzielna, a niedługo zostaniesz MAMĄ. Najlepszą na świecie, najpiękniejszego synka. To naprawdę chwila, a Dzieciątko na całe życie będzie Twoją gwiazdą przewodnią i pociechą
 
Fifka napisała, że jest po badaniu, ledwo ledwo co się ruszyło do przodu.
Pisała, że gorzej bo na nocną zmianę jest lekarz z którym jej Krzysiek się pokłócił. Gościu ponoć po tym jak Fifka odmówiła leków, powiedział na korytarzu "Ale porąbana baba, nie chce leków" i on to usłyszał i zrobił mu awanturę.


Karla a co się działo, że mieliście do szpitala jechać? Ja w nocy myślałam, że pojadę do szpitala z powodu mojego ucha.
miałam tak silna migree jakiej dawno nie miałam, prawie wymiotowałam z bólu:(

a ode mnie mozesz napisac: kochana fifciu, badz twardzielka:) trzymam mocno za ciebie kciuki:)wszystko bedzie dobrze:):):) buziak w czoło dla ciebie i w brzuszek dla malenstwa:)
 
Fifko kochana dasz rade cały ból minie gdy zobaczysz upragnioną twarzyczkę Konradka jestes silna kobieta trzymam kciuki bys szybko została mamusia &&&&:*
 
For fifka:
Fifciu kochana, wiem ze jestes juz z sił wypompowana
dośc masz wszystkiego a najbardziej tego czekania męczącego
wiedz jednak moja droga,że silna z Ciebie osoba
i piękna przed Tobą chwilunia, gdy za chwil pare bedziesz tulić swego synunia
Wiec trzymaj się tam dzielnie bo ja zaciskam za ciebie wszystkie kciuki piekielnie:):)
 
sogam ale ci rymowo wierszykowo wyszlo ;-) slicznie ;-) jak sie czujesz ? kiedy nastepna wizyta u ginka ?

A tak chciałam wesołe rymowanko na poprawę humoru dla fifki:)
A ja się czuje bardzo dobrze.
poza tkliwymi piersiami i czasem ćmieniu w brzuchu nic wiecej się nie dzieje. Trochę bardziej męczę się w pracy i dopadaja mnie w biurze mocne bóle głowy ale poza tym ok.
Kolejna wizyta 27.01 w piatek. Do 12 tyg bede chodzic co dwa tygodnie, a potem zobaczymy:):)

A ty widze chodzisz niewyspana przez ten remont wiec współczuje ale za kilka dni juz bedziesz miała swój pokój pieknie odświeżony:):)
A jak tam endokrynolog dzisiaj???wszystko dobrze??
 
oo wkoncu ktos sie pyta jak endokrynolog w sumie mam spokoj z nastepna wizyta nie umawialismy sie powiedziala mi jak mam brac leki po urodzeniu a wyniki tsh w normie 2,15 chyba jesli dobrze pamietam a ft4 nadal ponizej normy 10,59 a norma od 12 wiec niezbyt tego wyregulowac nie mozemy jakos.. ale tak to ogolnie wizyta 5 minut trwala..jedna pani na poczekalni pytala mi sie czy czasem jej nie urodze bo to chyba juz koncowka chyba strasznie wygladam... bo taka ciekawa byla a mi jeszcz miesiac zostal jutro dokladnie 9 miesiac sie zaczyna ..od 18maja.2011 ;-) ale powiem ci ze ciezko sie chodzi i droge ktora pokonuje sie w 10 minut a teraz to ponad 35 ;-) i ogolnie bola mnie plecy gdy duzo chodze wiec tylko wychodze do sklepu lub do lekarza ;-) ale humor mam dobry odziwo ;-)no w pokoju sa juz panele kaloryfer pomalowany i sufit ;-) zaraz dam zdjecie jak wyglada pusty pokoj ;-)

Zobacz załącznik 426647Zobacz załącznik 426648
 
Ostatnia edycja:
No to sie ciesze że u endokrynolog wszystko ok i nie musisz juz chodzic:):) wcale się nie dziwię że ci ciężko bo brzuszek juz pokazny i daje się we znaki, a Ty kochana uważaj na siebie bo teraz pogoda nieciekawa i łatwo o upadek.
Pokoi wygląda bardzo ładnie i taki odświeżony:):)Cieszę się że humor Ci dopisuje:):) Juz nie mogę się doczekac żeby zobaczyc Twją Amelkę. jestem ciekawa jej wyglądu:)
 
reklama
hej dziewczyny :)
Ael współczuję bólu ucha... samą mnie ostatnio coś ucho pobolewało ale to na pewno niz w porównaniu z Twoim bólem... może to jakieś zapalenie? wybierasz się z tym do lekarza?
A ten Twój Wiktor, mega superaśny maluszek!!! :) masz już dla niego jakąś synową? ;)

Atan
nie przejmuj się, ja byłąm w 7/8 miesiący i mi wszyscy mówili, żę zaraz urodzę... albo pamiętam komentarze : Ty jeszcze się turlasz? miałam przeogromny brzuch ;) najlepiej takie komentarze wpuszczać jednym uchem wypuszczać drugim :) a pokoik świetnie odświeżony :)

Solgam super, że dobrze się czujesz :) a wizyty co dwa tygodnie to super sprawa, przynajmniej będziesz spokojniejsza, że wszystko w brzuszku jest dobrze :)

Fifka kochana, poród to tylko ileś tam godzin, wiem, że nieprzyjemnych, ale trzeba zagryźć zęby i to przebrnąć, bo warto!!! niebawem Twój skarbek przytuli się do Twojego serduszka i będziesz najszczęśliwszą osobą na świecie. Wtedy zapomnisz o tych wszystkich złych godzinach przed porodem :)
 
Do góry