zafasolkujęodzaraz
Fanka BB :)
Ja taką metodę zastosowałam. Nie wiem czy dobra, ale chyba skuteczna :-) Ja jak wróciłam do domu, to szybko otworzyłam okna, zrobiłam mały przeciąg, a sama jeszcze na moment wyszłam na dwór. Teraz te muchozole nie są takie śmierdzące, to to raz dwa wyparowało. Tylko ja zaznaczam, ja nie pryskałam w powietrze, tylko bezpośrednio na podłogę, pod wanne i do tych kratek, dziurek, żeby mi to na meblach nie osiadło.