Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Cześć Kochana :-) Mnie to rypało w ubiegłym tygodniu, lekarz powiedział, ze w ciązy to już tak jest, ze coś tak kuje, cos uwiera, kazał brać nospę jak bardzo dokucza. W tym tygodniu dla odmiany boli mnie to samo miejsce, tylko na lewym boku :-)
I jeszcze moja rwa zaczyna powracać, jak się w nocy czasem obudzę i śpię na prawym boku to jest masakra, żeby się obrócić, ale trzeba sobie radzic :-)
o matko to j ci współczuję... ja się ze swoja rwą teraz maltretuje... a od takiego leżenia bali jeszcze bardziej... czasem idzie normalnie płakać z bólu...
A ja wróciłam od mojej gin... zrobiła usg - szyjka płaska wszytko na nią napiera a ta biedna nie wytrzymuje stąd te zapalenie... nie dała mi antybiotyków bo ileż ten mój mały może chemii przyjmować... dostałam za to globulki odkażające które mam codziennie aplikować żeby nie doszło to zakażenia. Potwierdziła ze pęcherz płodowy zamknięty, pokazała i wytłumaczyła na co się patrzy, ale powiedziała ze jest on "na wyciągniecie palca" i naprawdę muszę uważać bo może pęknąć...
Zrobiła KTG i jakoś mam pojedyncze skurcze ale nie ma tragedii (choć przy takich lekach powinnam mieć płaska kreseczkę...) powiedziała żeby z reagować na wszytko co nowego zauważę, bo w moim przypadku panikowanie jest jak najbardziej uzasadnione i wskazane.
