Ael mój też tak często robi... najpierw coś powie... widzi moją reakcję i nagle "żartowałem"........ próbuje to wyplenić bo czasem naprawdę można się porządnie przez głupotę pokłócić.
Fifciu, mój od razu mówi że żartował, ale niestety ja nie. I potem nie potrafi w ogóle w żaden sposób załagodzić sytuacji, nie myśli w ogóle o tym. Jakby mało go to obchodziło.
Najgorsze jest to, że dziś zaczynam w sumie 8 miesiąc a nie potrafię się przez tego idiotę z tego cieszyć...
Hej dziewczyny!
Dołączam do waszego grona
Co prawda nie staraliśmy się z mężem o dzidzie, ale tak jakoś wyszło w tym miesiącu, że prawdopodobieństwo jest spore.
Wiem, że za pierwszym razem rzadko się udaje, ale już tak sobie nawkręcałam i oczytałam się was, że zaczęłam trzymać kciuki
Normalnie jakiś skrywane instynkt we mnie obudziłyście czy coś;P
Dziś powinnam dostać @, zobaczymy co to będzie.
Witam serdecznie, fajnie że obudziłyśmy instynkt w Tobie i miejmy nadzieję, że z pozytywnym testem :-)