reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Madzia, strasznie mi przykro :(

Moniś, przede wszystkim wszystkiego wszystkiego najlepszego. Siły, nadziei, dwóch kresek i wiary w siebie, głównie wiary :) Poza tym, dziewczyny mają rację. Wiem, to rodzice, ale oni za Ciebie życia nie przeżyją, musisz sama je przeżyć, a do tego musisz mieć własną drogę, bo na cudzej, wybranej Ci w końcu się zgubisz...
 
reklama
Dzięki dziewczyny za współczucie.. ja się teraz o M. martwię.. bo wraca z Częstochowy.. i czekam aż wróci, bo za cholerę nie usnę.. jeszcze patrzę na prezent dla Wiktorka Aelkowego i tymbardziej ryczę :-(
 
Monis nic się nie przejmuj, może faktycznie przyda Ci się kilka dni w samotności ale za niedługo obudzisz się rano i stwierdzisz, że jeszcze wszystkim pokażesz... ;) a tak poza tym to wszystkiego naj!

Magda kondolencje dla Twojego M i dla Ciebie też. Niestety tak ten świat jest stworzony, że ktoś musi odejść żeby zrobić miejsce następnej istocie. Tak jak przed św Wielkiej Nocy zmarła moja matka chrzestna (miała zaledwie 40 lat) a miesiąc później okazało się, że bratowa w ciąży...

Doniu śliczny brzuszek! Za niedługo będziemy siedziały i płakały, że się w nic nie mieścimy :p:p

A tak poza tym to ja też padam! Kręgosłup mnie tak boli, że każda pozycja (siedząca czy leżąca) jest dla mnie nie wygodna :-(
Ale wyczytałam właśnie ciekwostkę: "Ból lędźwiowy podczas ciąży jest bardzo podobny do bólu okolicy lędźwiowej u osób nie będących w ciąży.
Charakterystyczne jest, że ten typ bólu nasila się podczas statycznej (długie siedzenie, stanie) lub dynamicznej (podnoszenie, dźwiganie) aktywności. " czyli jeśli dobrze rozumie to tak czy inaczej będzie boleć :p:p:p :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry