Ael współczuję Ci bardzo tego okropnego samopoczucie ale musisz wytrzymać. Ja wiem kochana, że nie takiej odpowiedzi oczekiwałaś ale nie bardzo wiem jak mam Ci pomóc. A mówiłaś lekarzowi o tym? Bo mdłości owszem w ciązy są ale w tak późnej nie są zbyt dobre
Kochana przecież przez to położyli mnie miesiąc temu na kilka dni do szpitala i nie wiedzą skąd takie coś. Już zaczyna mnie denerwować powiedzenia ludzi, że "to czasem tak w ciąży jest". Oni sobie mogą tak powiedzieć ale to ja codziennie umieram i nie wiem co mam ze sobą zrobić. A najbardziej mnie moje ciotki wcurwiają, bo one to też 9 miesięcy miały mdłości ale robiły przy domu/pracowały.
Ale żadna nie powie mi, że nawet przy głupim chodzeniu dostawała mdłości. I tylko mnie przedrzeźniają, nawet moja matka. Tylko siostra mi współczuje jakoś.
Ael: musisz przetrwać dla dzidziusia te wszystkie nieprzyjemności, a nie ma jakiejś herbatki na mdłości ? zeby troche złagodzic
Na samym początku ciąży i mdłości próbowałam imbirowej herbaty, ale od samego zapachu było jeszcze gorzej. Ja jechałam na silnym leku przeciwwymiotnym. Ale ile to mogę brać?
Teraz mam ostatki łyknęłam jedną tabletkę i pomaga, ale nie wiem na ile.
Kurka Ael nam się wykończy przez te mdłości Młody może nie będzie tak mamie dokuczał po porodzie jak teraz się wyszaleje w brzuchu .
Młodemu zwisa i powiewa, że mamusia źle się czuje.