reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Ja pier*ole... znowu leci... tylko wstałam na trochę do łazienki i kuchni po mleko i tabletki... Tyle że to chyba wczorajsze bo krew zmieniła kolor na brązowy a wczoraj była jaskrawo czerwona... zaraz dzwonie do gina żby przełożyć wizytę na wcześniejszą godzinę bo oszaleje w domu...

Fifka &&&&&&&&&&&&&
 
W pracy się nic nie dzieje ,że aż usnęłam na siedząco ;O .

Fifka najgorszy teraz jest stres i nerwy , napij się meliski na uspokojenie :* Wszystkie jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki . :*

Ja przy ostatnim seksiku też miałam dyskomfort przy wejściu. Co my kobitki musimy przeżywać . Facet rzadko narzeka że go coś boli itp....
 
Temperatur 37,2 więc wysoka. Tylko mimo nospy forte brzuch mnie boli, czuje taki nieprzyjemny ucisk... praktycznie nudności nie mam mimo, że wzięłam leki a to zawsze pogarszało... Moja mama mówi że jeśli mały żyje pewnie mnie do szpitala położą, więc żebym się spakowała tak pobieżnie...
 
Fifka będzie ok, będzie wszystko dobrze :-) Powtarzaj to w myślach :*

Moja siostra obroniła się wczoraj na 5, jako jedna z trzech najlepszych na roku. Mamy więc dyplomowaną kosmetyczkę w rodzinie, strasznie się cieszę z tego powodu :-D
 
Hej dziewczyny. dawno mnie tu nie było, ale często Was podczytuję.
Fifka, trzymam mocno kciuki i wierzę, że będzie dobrze. Spakuj się na wszelki wypadek żeby potem mąż w stresie niczego nie zapomniał :) takie plamienie na szczęście na tym etapie ciąży nie musi niczego złego oznaczać, ale rozumiem Twój stres! dlatego najlepiej przeleżeć ten czas do 14.

Soglam.... strasznie mi przykro z powodu Twojej straty:( zawsze Ci wyjątkowo kibicowałam, pewnie dlatego, że jesteś moją imienniczką :) jak tu weszłam tego dnia, w którym to napisałaś to aż mnie zamurowało... bądź dzielna a na pewno doczekacie się swojego dzidziusia... nie wiem, co więcej napisać, bo z pewnością żadne słowa Cię teraz nie pocieszają...
 
reklama
Fika trzymaj sie kochana - bedzie dobrze, lez teraz i moze nie pisz na forum bo nie wiem w jakiej tam pozycji piszesz ale nawet jak na lapku to i tak peweni przueszk uciskasz wiec moze lepiej nie ryzykuj, spakuj sie i lez nieruchomo...

Ael gratulujemy zdolnej siostry :)
Ja dzis w pracy mam luzy, rano lezelismy z M. w łózku i powiedział mi ze od kad jestem mamusia jego dziecka to kocha mnie 500 razy mocniej... słodki ten moj maz...
 
Do góry