reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
hej dziewczynki wpadam sie przywitac i w sumie porzegnac przed wyjazdem do polski:p mam nadzieje ze bede miala chwile zeby zagladac tu do was... co tam slychac kochane??? jakies nowe fasolki?? co tam slychac u iwaska big i calej reszty naszych mamusiek??? mnie dzis strasznie bola jajniki i piersi bola mnie tak od dnia "@" i co najdziwnijesze zbliza mi sie chyba owulacja chociaz kto to wie robie testy i powoli wychadza mi dwie kreski coraz wyrazniejsze:/ nie rozumiem tego ukladu:/
spodziewalam sie ze po stracie fasolinki wszytsko sie schrzani ze bede czekala na @ nie wiadomo jak dlugo itp a tu cos takiego moze te testy wychodza bo hormon jeszcze nie spadl?? co myslicie???
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny...masakra jakaś...7 godzin od 7 musiałam do siebie dojść by wstać i obiad zacząć robić.... już nie wiem co ze sobą zrobić.... jeszcze w nocy zasnąć nie mogłam, spałam jakieś 4 godziny, mój wstawał o 6:30 by jechać na kolej złożyć resztę papierów, jak mnie obudził tak już ja się przebudziłam.
Przynajmniej rozpieszczę się na obiad bo robię pitę z mięskiem mielonym i warzywkami. Tak sobie wczoraj przypomniałam, że przed 23 dzwoniłam do taty zapytać się o przepis bo kompletnie zapomniałam.

Moniś bardzo chciałabym Ci odpowiedzieć na pytanie odnośnie reakcji mojego, ale Ci nie pomogę bo mój już dużo wcześniej był święcie przekonany, że dzidziuś będzie. Także dopiero z jakieś 2 tygodnie temu zauważyłam zmianę w zachowaniu mojego odnośnie dziecka jak poczuł ruchy, a już kompletnie zwariował jak zobaczył pisiorka na usg. Bo takiego banana na jego buźce to żem ja nigdy nie widziała.

Maguś może tak być że hcg jeszcze kilka dni po poronieniu jest na tyle duża by wskazywała ciążę, z czasem ona spada. Ale to się dzieję naprawdę na przestrzeni kilku dni.
Poza tym wiesz jak nie było większych komplikacji po poronieniu to cykl będzie normalny, ewentualnie może się wydłużyć. I co najlepsze może w tym wszystkim (co może głupio zabrzmieć) organizm po poronieniu jest najlepiej przystosowany do poczęcia kolejnej fasolki. Zmiany, które zaszły po poprzedniej fasolce w organizmie utrzymują się i jeśli wyjdzie nowa zdrowa fasolka, to tym bardziej wszystko w Twoim organizmie pomaga by tą fasoleczkę utrzymać.
 
Ostatnia edycja:
Monia Ja miałam i mam do tej pory migreny (tyle że rzadziej). Cały czas na ketonalu w zastrzykach. W ciąży z tego co wiem migreny mogą wrócić (tak jak objawy innych zaburzeń) jeżeli miałaś wcześniej, ale to już musisz się z lekarzem kontaktować, ewentualnie jakie podjąć działania podczas ataku bólu...nie wiem czy nie będziesz musiała się przemęczyć w związku z tym.
 
dziekuje AeIreda:) :-) oj chcialabym zeby wyszlo wszystko na dobre:) moze to smiesznie zabrzmi ale wiecie co wam powiem ze nawet boje sie ze swoim sie przytulac:( taki jakis dziwny lek sie we mnie obudzil hihi a moj mnie rosmiesza robi masarze i mowi no to teraz czas na zdrowego ptaszka i do dziela robimy syna:p jakos tak probuje mnie zwiesc od glupiego myslenia... ciesze sie ze on jest przy mnie i daje mi taka sile do walki
 
Aaa właśnie temat migren. Mnie też to męczy, ale zauważyłam, że w ciąży intensywność się zmniejszyła i nawet jak jakiś ból mnie głowy dopada to nic nie biorę, wytrzymuję i mija.

Maguś kochana ten lęk minie spokojnie. Patrz jak facet o Ciebie dba. Wiem, że ciężko bo strata bo jeszcze gdzieś ból jest. Pomyśl tak jak ja pomyślałam (nie wyszło to w żaden sposób egoistycznie). Po utracie fasolki sama widziałaś ryczałam jak durna, ale pomyślałam, że następna udana i zdrowa fasolka będzie też upamiętnieniem tej straconej, że zawsze z tego pierwszego Aniołka przejdzie na moje dziecko obecnie.
Naprawdę nie masz się czym martwić, jesteś kochana w dobrej kondycji fizycznej. Nastaw tylko pozytywnie psychikę a zdziałasz cuda :*
 
Ostatnia edycja:
Witam się środowo :-).
Już wreszcie jak na razie koniec jeżdżenia do Radomia i zostałam dopuszczona do dalszego postępowania na studia :-)
Wpadłam tu tylko na chwilkę się przywitać i sprawdzić czy któraś się dopisuje do listy ;-) i uciekam zaraz myć okna u babci :happy2:.
Później doczytam co naskrobałyście pa ;**
 
napewno sie uda kiedys raz sie udalo to i nastepnym sie uda:) nie wiem co ja bym bez was zrobila tylko wam tutaj sie nie wstydze powiedziec co czuje i wogole jakos tak mi razniej:) a skoro o migrenach mowa to ja od paru dni tak mam. ale na szczescie sama mija po jakiejs godzinie za to dzis czuje sie jak bym miala zasnac na stojaco:p chyba pogoda na mnie tak dziala ostatnio co na deszcz sie zanosi to normalnie lapie takiego mula ze szok a teraz chyba sobie wypije mala kawe bo zasypiam nad lapkiem a jeszcze musze sie spakowac itp juz nie moge sie doczekac jutra jak sobie polecimy do polski chyba obrabuje sklep z pieczywem cukiernie i miesny:p a potem reszte hehe tak za mna chodza paczki i drozdzowki hehe jak nigdy z owocem itp tutaj takich dobrych nie ma:(
 
Też tak słyszałam, że w ciąży niestety nie można nic stosować. ja raczej nie chodze do lekarza z tym, bo wiem, że migreny nie da sie wyleczyć. u mnie teraz też jakoś rzadziej występują, ale jak już mnie dopadnie to urmieram - jak dzis. aż oczami ruszać nie mogę, nie mówiąc o tym, że nie mogę nic zjeść, bo jest mi niedobrze. aż mózg boli. a co lepsze to w takich dniach mam bardzo wyczulony węch, wiec jak tylko wejdę na kuchnię i cos mi zaleci, to od razu mnie mdli. a wtedy wszystcy od razu dziwne uśmieszki i mówią... "ooo a może to objawy czegoś innego hehe". a ja w duchu myślę, że fajnie by było :-)

Ael a skąd Twój wiedział od razu, że jest fasolka? jakiś rendgen w oczach ma? hehe ;-)
 
reklama
Do góry