reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Kochane musicie troszkę odpuścić w tych staraniach o dzidzie... Ja nie mierze temperatury, bo uważam, że taka 100 % kontrola nad tym wszystkim nie przyniesie nic dobrego... Ja używam tylko testów owu, ale tylko w tych dniach, w których przypuszczam, że mam owulacje, aby to potwierdzić, a i tak z mężem kocham się regularnie.... Ja chyba nie umiałabym tak ciągle wpisywać coś w wykres, sprawdzać, badać.... przecież tym jeszcze bardziej się nakręcacie... :dry: a przecież co ma być to prędzej czy póżniej nadejdzie... Tak więc głowa do góry ;-)
 
reklama
Malutka ileż razy sobie to powtarzałam, niestety "łatwo się mówi....." Ja chcę czy nie obserwować się muszę no bo tak gin przykazał i w zależności od tego co powie zobaczymy co dalej. My już od jakiegoś zcasu zastanawiamy się nad inną metodą posiadania potomstwa ale tą sprawę należycie omówimy i podejmiemy odpowiedzialną decyzję.
 
Hm... Jak ja się czuję. Generalnie dobrze, czasem, jak jestem bardzo głodna, to mnie szarpie na wymioty. Z pozaciążowych wczoraj wymiotowałam, ale przez katar, który nota bene prawie sobie poszedł <jupi>. Poza tym. Śpię z wałkiem pod plecami, bo odkąd mi brzuch bardziej wystaje, to nie położę się na płask i krzyż mnie inaczej boli. Sutki czasem pobolą, czasem nie.
Imiona. Jako, że "będzie dziewczynka, a jak będzie chłopiec to się utnie" to padło na Dominikę. Mamy jeszcze Monikę, Karolinę, Magdalenę, Kamilę, Justynę i kilka innych, ale Dominika jest numerem jeden, reszta jako drugie coś się wybierze. A na chłopca zostały: Michał, Dominik, Jakub, Mateusz, Piotr i Marek. Ale faworyta brak.
 
Malutka ileż razy sobie to powtarzałam, niestety "łatwo się mówi....." Ja chcę czy nie obserwować się muszę no bo tak gin przykazał i w zależności od tego co powie zobaczymy co dalej. My już od jakiegoś zcasu zastanawiamy się nad inną metodą posiadania potomstwa ale tą sprawę należycie omówimy i podejmiemy odpowiedzialną decyzję.

Kochana a jak długo starcie się o dzidzie???
 
To ja jeszcze skopiuję tutaj, żeby był porządek.

Nie wytrzymałam i zrobiłam dzisiaj teściora.
biggrin.gif
I UDAŁO SIĘ!!!
laugh.gif

Rybcia ma dopiero dwa tygodnie, a już ją widać. Słaba druga kreseczka, ale jest. Za dwa dni jeszcze powtórzę dla pewności i mam nadzieję, że nadal będzie. Trzymajcie kciuki, żeby było w porządku. Najwyraźniej kciuki forumowe pomagają.
yes2.gif

Chodzę z wielkim bananem na twarzy.
laugh.gif


A ja i owszem, mierzyłam temperaturę i tylko dlatego odważyłam się dzisiaj zrobić test. Bo temperatura jakoś dziwnie nie chciała spadać, a przecież przed okresem powinna...:happy2:
 
To ja jeszcze skopiuję tutaj, żeby był porządek.

Nie wytrzymałam i zrobiłam dzisiaj teściora.
biggrin.gif
I UDAŁO SIĘ!!!
laugh.gif

Rybcia ma dopiero dwa tygodnie, a już ją widać. Słaba druga kreseczka, ale jest. Za dwa dni jeszcze powtórzę dla pewności i mam nadzieję, że nadal będzie. Trzymajcie kciuki, żeby było w porządku. Najwyraźniej kciuki forumowe pomagają.
yes2.gif

Chodzę z wielkim bananem na twarzy.
laugh.gif


A ja i owszem, mierzyłam temperaturę i tylko dlatego odważyłam się dzisiaj zrobić test. Bo temperatura jakoś dziwnie nie chciała spadać, a przecież przed okresem powinna...:happy2:

GRATULUJĘ :-) Mimo, że jest blada kreseczka to i tak oznacza ciążę... juuupppiii. ;-)
 
Akka GRATULACJE!
Jak się dzidzię zobaczy to od razu będzie wiadomo, które imię pasuje.....Ech no właśnie, współczuję Wam dziewczyny tych dolegliwości no ale wszystko ma swoje uroki. A wybieracie się ciężaróweczki na usg 3d? Czy może byłyście już?
malutka 2 latka
 
Ostatnia edycja:
Cieszę się zawszę gdy któraś z Was zachodzi w ciąże... ale zawszę pojawia się nutka zazdrości, a czasami nawet polecą łezki... (tak jak teraz :-( ) Wierze, że i na mnie przyjdzie pora.... hmmmm tylko kiedy

Dziurka no to już spory okres czasu... to wcale się nie dziwie, że wszystko sprawdzasz i zapisujęsz... ale wiesz, jak ktoś stara się 3, 5, 8 miesięcy to nie ma jeszcze takiej potrzeby.... podobno do roku można się starać bez uznania tego za problem w zajściu w ciąże.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Akka, super :):)

Malutka, to normalne, nie smutaj się, że zazdrościsz :) bo to przecież tylko zdrowa zazdrość, a życzysz jak najlepiej każdej, jak każda tu :) Nie staracie się jeszcze bardzo długo, przyjdzie i do Ciebie Dziecinka

Ja się na 3d wybieram jak najbardziej, po genetycznych mam mniejszego stracha, choć nadal jest. Nawiasem mówiąc, dziś słuchałam, że Sejm ma debatować nad aborcją znów i mi się ciśnienie podniosło. I nawet notkę o tym napisałam. Bo ja bloga piszę. I w sumie właśnie tak mi się o tych badaniach też pomyślało. Ale dowiem się 12 lipca, czy dzwonić i kiedy. Bo namiar na doktorka mam :):)
 
Do góry