reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

malutka, tak jak pisałam, czekam na 12, na wizytę jak na...sama nie wiem na co ale oczekuję jej z niecierpliwością.
Sil, to ja za pozwoleniem na bloga zerknę....
Jśli chodzi o 3D to koniecznie musisz nam tu zrelacjonować co i jak. Bardzo jestem ciekawa tego USG, ponoć jest już 4D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Trzymam kciuki za nowe przyszłe mamy:))
najlepiej podejśc do tego na luzie, w moim przypadku zadziałało , bez stresu

Nie widziałam Cię tu wcześniej... więc WITAM :-)
Dobrze mówisz..., że należy odpuścić i cieszyć się chwilą... Tyle, że czasami nie da się tak dosłownie odpuścić... ja się staram, ale wiem, że i tak nie zawsze mi to wychodzi...
 
Cieszę się zawszę gdy któraś z Was zachodzi w ciąże... ale zawszę pojawia się nutka zazdrości, a czasami nawet polecą łezki... (tak jak teraz :-( ) Wierze, że i na mnie przyjdzie pora.... hmmmm tylko kiedy

Dziurka no to już spory okres czasu... to wcale się nie dziwie, że wszystko sprawdzasz i zapisujęsz... ale wiesz, jak ktoś stara się 3, 5, 8 miesięcy to nie ma jeszcze takiej potrzeby.... podobno do roku można się starać bez uznania tego za problem w zajściu w ciąże.


Wiesz, myśmy się starali ponad rok. A jak tak bym liczyła od kiedy przestaliśmy "uważać", to będzie już ze dwa lata, więc nie martw się, na każdego przychodzi pora. Rok czasu jest uznawany za granicę do zajścia w ciążę, przy regularnym współżyciu.

I dziękuję wszystkim za kciuki i gratulacje. :) Bóg Wam w dzieciach wynagrodzi. ;)
 
Wiesz, myśmy się starali ponad rok. A jak tak bym liczyła od kiedy przestaliśmy "uważać", to będzie już ze dwa lata, więc nie martw się, na każdego przychodzi pora. Rok czasu jest uznawany za granicę do zajścia w ciążę, przy regularnym współżyciu.

I dziękuję wszystkim za kciuki i gratulacje. :) Bóg Wam w dzieciach wynagrodzi. ;)

No wiesz my bez zabezpieczenia też się kochamy już prawie 2,5 roku.... ale tak dosłownie staramy się o dzidzie 3 m-c... wiem, że będzie dobrze...

I Z CAŁEGO SERCA GRATULUJĘ :-)
 
My bez zabezpieczenia 7 lat:-) Ale wcześniej tzn. przed staraniami jakoś nie pilnowaliśmy TYCH dni. Raz się udało i od tamtej pory cisza...
Sil ja to bym chciała, jak już moja kolej przyjdzie, na płytkę takie cudo nagrać i potem mieć jako pamiątkę.
 
reklama
Dziurka, z tego co wiem, to się właśnie płytkę i zdjęcia dostaje, czasem trzeba mieć swoją, ale co to 2 złote ;)

Moniś. 7 kwietnia, w dzień planowanej @ obudziłam się z przekonaniem, że nie przyjdzie. Choć normalnie wcześniej ze dwa dni bolał brzuch. (.)(.) nie bolały, ale zdarzało się wcześniej. I jak mnie zalało popołudniu, to aż się poryczałam mężowi w rękaw. Wieczorem zmieniałam tampon, taki na pół wypełniony, a potem tylko były takie brązowe plamienia. Wcześniejszy cykl też tak miałam, przyszedł, dwa dni przerwy i znowu na nowo. Ale teraz te plamienia mi nie dawały spokoju. 10 kwietnia wróciłam z pracy, z kiermaszu, no nieważne i pojechałam po drodze do apteki bo nas gardło bolało. Kupiłam dla picu dwa testy, bo przecież jeden teraz zmarnuję, a drugi będzie na następny cykl. Drugi leży w biurku do dziś. Bo krecha pojawiła się od razu.
 
Do góry