A ja Wam powiem, że seks w ciąży jest tak przyjemny, że mhhh... Coś cudownego
Na jutro zapisałam się jeszcze do ginekologa, bo chcemy zobaczyć fasolkę... Następną wizytę mam jeszcze umówioną na 14 lipca... czy mam z niej zrezygnować skoro idziemy jutro? 
reklama
Moja ma kolor przezroczysty ale po wyschnięciu na bluzce zostaje plamka. Siedziałam sobie i coś pisałam i tak poczułam coś mokrego na prawej ręce, a że robię sobie wolne od cyckonoszy to ja patrze a tutaj plama na wysokości sutka. I palnęłam głośniej "Matko!! Mleko mi leci!!", mój facet oczy na mnie jak 5 złotych i zaszokowany odpowiada "A co młody już głoodny?!". Nawet nie wiedział jak zareagować XDAerleda,o kurde siara, miala jakis kolor?
Ja kilka dni pod rzad w nocy sie budzilam i mialam wilgotna piers, ale bylam pewna ze mi sie przysnilo, wiec wczoraj spalam w koszulce i faktycznie mam plamke na wysokosci lewej piersi , taka lekko bezowa. Chyba to TO. Bleee siara![]()
Poza tym ja to mam wrażenie, że moja ciąża się szybciej rozwija nie wiem takie odczucie jakieś dziwne.
A parę minut temu dostałam takiego bolesnego kopa, nawet już mój nie mógł małego uspokoić, rozchulał się w najlepsze.
She to moje okolice... ja z rzeszowa... i u mnie tez leje dzis cały dzien... i az mnie deprecha łapie bo na budowie nic znów nie porobimy sobie na zewnątrz...
Donia śliczne maleństwo ąz sie wzruszyłam jak zobaczyłam taką małą fasoleczkę... gratuluję :-)
Aelka ale twój brzusio z bobaskiem to juz mnie rozczulił na maxa... jeszcze bardziej gratuluję i podziwiam :-)
... i po cichu zazdroszczę... tym badziej, że dzis jednak dostaam @ ... i znow doł... a juz wczoraj prosiłam R, żeby dziś kupił test... :-(
Donia śliczne maleństwo ąz sie wzruszyłam jak zobaczyłam taką małą fasoleczkę... gratuluję :-)
Aelka ale twój brzusio z bobaskiem to juz mnie rozczulił na maxa... jeszcze bardziej gratuluję i podziwiam :-)
... i po cichu zazdroszczę... tym badziej, że dzis jednak dostaam @ ... i znow doł... a juz wczoraj prosiłam R, żeby dziś kupił test... :-(
reklama
S
Silmiriel
Gość
K&M jak się udało, to alkohol, w niedużych ilościach się nie dostanie do Dzidzi, bo ona jeszcze nie podłączona do Ciebie. Ja zaszłam 23 marca, w sensie wtedy doszło do zapłodnienia, a od 29 do 5 kwietnia brałam leki na grypę. Już nie mówię, że winko strzeliłam, jak przyszła niby @, 9 kwietnia. A Dzidzia miała już miesiąc i nic jej nie jest 
Lovka, ja bym jednak poczekała do 14, jak nic się nie dzieje, jutro możecie nic nie zobaczyć jeszcze. O ile nie masz oporów przed zabraniem męża na dopochwowe...
Moniś, to następny cykl przed Wami, kolejne cudowne przytulanki i duuużo czułości
U mnie też wieje, ale deszczu ani kropli. A już tak sucho...
Lovka, ja bym jednak poczekała do 14, jak nic się nie dzieje, jutro możecie nic nie zobaczyć jeszcze. O ile nie masz oporów przed zabraniem męża na dopochwowe...
Moniś, to następny cykl przed Wami, kolejne cudowne przytulanki i duuużo czułości
U mnie też wieje, ale deszczu ani kropli. A już tak sucho...
Podziel się: