reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

mijenka ja to Ci powiem,że ten Mój Prywatny Osobisty Zboczuch to normalnie sam się jakos tak, bez zbędnego zachecania. Ale jak już coś tak chcę podkręcić no to fajna koszulka nocna, taka prześwitna albo ręcznik tak jak któraś to dziewczyna. Choć ostatnio wymyśliłam taką jedną rzecz...P. był zachwycony.:-)
 
reklama
Ale nie musisz kupowac takich kabaretkowych :) Ich kreca kazde z mozliwych ;)

My nie bawimy sie w zadne role ale seksowna bielizna to jest super dodatek :) Aaaaa jak sobie przypomne nasze przytulanki to mmm :D


Dziurka z tym recznikeim to bylam ja :D A co to za rzecz ;p zdradz mi zdradz ?:D
 
mijenka nie mam pojęcia co dolega Twojemu lubemu :D Mój mąż jak tylko pomyśli o seksie, to mu się mózg wyłącza i myśli tylko o tym! Żeby mnie jak najszybciej zaciągnąć do łóżka ;D Szybki numerek i te sprawy to też norma, chociaż teraz, odkąd wie, że jestem w ciąży jest bardziej delikatny i mi się przygląda... Oh a mnie to rajcuje ;D Ale odkąd wie, że jestem w ciąży boi się kończyć we mnie i zawsze wyciąga :/ Czy mogę mu powiedzieć, że nie ma się czego bać? ;D
 
dziurko dokształć młodszą koleżankę:-D

Lovka, ja też nie mam pojęcia:baffled: jak z nim rozmawiam, to mówi, że po prostu nie ma takich potrzeb:eek::-(
 
Ostatnia edycja:
mijenka ja bym takiemu od razu zrobiła awanturę! A jak On będzie chciał, to Ty mu nie daj wtedy. Ciekawe co On na to, mądrala :/

Dziurko co wymyśliłaś, podziel się z koleżanami ;D
 
ojjj były płacze, awantury, tłumaczenia, że ja też mam swoje potrzeby, nieodzywanie się :-(
i skończyło się na kupnie wibratora :-D i stwierdzeniu, że dawać i prosić to za wiele:baffled:
 
mijenka to wspolczuje ja tez mialam czasem ciezko ale masarzyk zawsze pomagal i zamienial sie w pieszczoty i bara bara ;-)
 
reklama
Do góry