Starania po raz pierwszy :)

[Silmiriel]

Truskawcia, ja się na razie nie nastawiam na żadną z opcji. Jak się dowiem, którą będę rodzić, obrzydzę sobie drugą. Jasne, że boję się popękać tam itd, ale cc to jednak operacja, dłużej się do siebie dochodzi.

Kalisia. Wyznaczają termin. Z bólami może być już za późno

 

[Truskawcia]

Ael- szkoda mi, że się tak męczysz :-( nie wiem jak dla kogo, ale dla mnie zawsze najgorsze były problemy żołądkowe (wymioty, nudności itp.) w takim razie odpoczywaj sobie bezkarnie :-)

Sil- myślałam, że masz już jakieś zdanie na temat porodów :-) widzisz na wszystko są plusy i minusy, a tak naprawdę każda by chciała szybko i bezboleśnie ale masz jeszcze troszkę czasu do porodu he he ;-)

 

[kalisia]

Truskawcia dokładnie ja znam taka sama historie ze kobieta wzrok straciła przy porodzie:-( ale zobaczymy jak to bedziie,jeszcze mam czas na myslenie o tym:-) narazie sie musze skupic na starankach hihi

 

[Silmiriel]

Nie mam, bo nie chcę się nastawiać. Jak się dowiem, to będzie, jak będzie i tyle. Wiem na pewno, że do naturalnego nie biorę męża, bo mi fiknie

 

[kalisia]

no własnie moj maz bardzo chciałby byc ze mna przy porodzie kurcze ale jak nie wolno przy cesarce to nie za fajnie:-(

 

[Aelreda]

Przy cc tatuś może być, po prostu szykuje się podobnie jak lekarze, mycie rączek, ubranie się odpowiednio etc. No chyba, że mamy do czynienia z ciążą zagrożoną to nie, ale normalnie może być obecny. Jak przy cc byłoby zabronione bycie razem parom to i przy naturalnym ojciec nie mógłby uczestniczyć.
No ale wiadomo, lepiej lekarzom odpowiadać, że nie by nie było problemów, wiec jak jest poczekalnia z okienkiem na salę to ewentualnie tatusiek stoi i się przygląda.

 

[Truskawcia]

Kalisia- cóż nie pozostaje nic innego jak ufać swoim lekarzom :-) bo same sobie to porodu raczej nie odbierzemy he he ;-) Wiesz niektórzy mężczyźni mówią, że chcą przy porodzie być, a później to nimi trzeba się opiekować a nie rodzącą ;-) nie wiem jak to jest, ale podobno (nawet dla faceta) to nie za komfortowa sytuacja być przy porodzie :-) Ale masz rację, na razie to trzeba (jakoś) w ciążę zajść


Sil – idziesz na żywioł też dobrze :-) z resztą fatycznie nie ma co się do przodu przejmować i straszyć niepotrzebnie :-)

Ael – nie wiem jak to jest w innych szpitalach, ale u nas przy cc tatuś podobno nie może być :-) piszę podobnie, bo na pewno będę mogła napisać po moim porodzie he he ;-) Może też ile szpitali tyle możliwości :-)

 

[monis87]

Witajcie dziewczyny mogę do was dołączyć? widze, że każda może tu liczyć na wsparcie i dobre słowo juz 10 miesięcy temu dołączyłam do grona starających się, ale jak dotąd bezskutecznie... teraz czekam niby na @ ale jakies dziwne plamienie wystąpiło... podobnie było w zeszłym cyklu... kilka dni przed @ było lekkie plamienie przez 3 dni, później 2 dni przerwy i chyba @... teraz staraliśmy się bardzo często i wydawało mi się, że skutecznie, bo w dni owulacyjne... ale od środy znów to dziwne plamienie a dzis czysto... nie wiem co mysleć o tym. czy myślicie, że mimo to może fasolka już jest? będę wdzięczna za dobre rady...

 

[Aelreda]

Witaj Moniś, oczywiście że możesz do nas dołączyć :-) po to jest to forum by Ci dziewczyny pomogły. Powiedz który masz dc i jak długie masz cykle? Czy mierzysz tempkę, obserwujesz śluz? Jakieś leki bierzesz, chodzisz do gina na obserwację owulki?
A wsparcia otrzymasz tu bardzo dużo :-)

Propos cc, ogólnie rzecz biorąc w PL są durnowate przepisy, że tatuś nie może być obecny bo cc jest klasyfikowane pod operację. Jednakże tak naprawdę wszystko zależy od szpitala gdzie cc się odbywa, bo może gdzieś jacyś ordynatorzy oddziału położniczego są ludzcy i pozwalają być przy tej pięknej chwili tatusiowi i mamusi. I wg mnie tak powinno być.

 

[kwiatuszekq20]

Atan wiesz co dzis przeczytałam w gazecie ze podwojna owulacja jest mozliwa gdy kobieta przezywa mocne orgazmy
a ja spijam herbatke żurawinowa
dzis robiłam tescik owu kreseczka lekko ciemniejsza ale to jeszcze nie jest pozytyw