reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Kwiatuszku baboo! 3 posty pod rząd? Mod się wkurzy!!! Edytuj wpisy i dodawaj dodatkowe info.

Ja też mam co jakiś czas problem z pęcherzem, chodzi o krótkie ujście przy cewce moczowej, przez co bakterie w pęcherza szybciej do cewki się dostają i dlatego.
 
Trzeba wtedy po prostu bardzo dbać o higienę, zwykłą wodą, ale podmywać się często. I bawełniane majtki, nie stringi, bo podrażniają.

Ael, no niestety.. A tyle się słyszy o zakażeniach, że może lepiej, że nie pozwalają...

Głód mnie dziś morzy przeokropnie. godzinę temu zjadłam krokieta, 15 minut potem doprawiłam bułką z miodem, teraz wcinam tosty z serem. Za chwilę będę mleko piła, bo po ketchupie mam zgagę :p
 
Ja rozumiem, zagrożenia etc etc, ale no ludzie nie daj Boże nie zacznijmy żyć w sterylnym świecie. Tak to prędzej się wirusów nałapie. A ja nie wierzę, że po odpowiednim przygotowaniu ojca (umycie rąk, ubranie sterylnego ubrania, butów i maski) ma od razu zarażać wszystko i wszystkich na lewo i prawo.
 
Pewnie, że nie. Bo matka, owszem, z toną badań, ale przychodzi i rodzi, facet kropelki krwi nie puści i nie może, no ale... Takie realia. A w ogóle to nie powinni brać kasy za rodzinne, a biorą, tak samo znieczulenia...
 
Znieczulenie ponoć już jest refundowane, z tego co słyszałam, że na dolnym śląsku na pewno.

Co to rodzeń dzieciaków, kilkadziesiąt lat temu to tak nie patrzyli , a dzieciaki rodziły się po domach, na polach albo w innych "egzotycznych miejscach" i jakoś zdrowe były i zdrowo rosły. Teraz to wszystko na głowę poupadało.
 
dzięki dziewczyny za odpowedź. do tej pory niestety nie obserwowałam siebie za dobrze, bo wydawało mi się, że po prostu nam sie uda. zwykle czułam kiedy mam owu, ale tempki nigdy nie mierzyłam. teraz martwią mnie tylko te plamienia, bo to już przy drugm cyklu się tak zdarzyło. zastanawiam się tylko czy mimo wszystko fasolka moze juz rosnąć bo ostatnio coś często jest mi niedobrze i mam zawroty głowy... poza tym chyba nie mam innych obiajów... :(
 
reklama
Moniś na takie objawy byłoby jeszcze za wcześnie. Co do tych plamień lepiej byś udała się z nimi do ginekologa, sprawdzi, wybada i orzeknie w czym rzecz. Jeśli już 10 cykl się staracie i nie wychodziło, trzeba było już wcześniej pójść do gina z informacją, że starasz się o dziecko a nie wychodzi. W takim przypadku trzeba zrobić wszelkie potrzebne badania, poobserwować cykl, czy pęcherzyki są i pękają, czy nie masz innych problemów i czy same wyniki są dobre i w normie. Oj kochana tak nie można podchodzić na pohybel jeśli o dziecku myślicie poważnie a tyle się staracie. Musi gdzieś leżeć przyczyna jeśli do tej pory fasolka się nie pojawiła.
 
Do góry