reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Mnie na razie każdego rodzaju krzyk denerwuje:):)nawet jak taki maluch w łóżeczku zawodzi...:/
Przejdzie Ci :-)
Ja nie czuje jakoś instynktu macierzyńskiego, ale pewnie pojawi się on w ostatnim miesiącu albo po urodzeniu. To są takie rzeczy, które chwilowo na jakiś czas mogą Cię denerwować. Po jakimś czasie zapomnisz i przyzwyczaisz się ;-)

Jeśli to plamienie implantacyjne to... ;D;D;D;D Ale zaczekam... jeszcze się nie będę nakręcać ;)) Dzięki Atan i Ael :*

No nie nakręcaj się bo jak nie wyjdzie to będzie na mnie i Atan, że tak powiedziałyśmy. Czekaj na razie na @, nie przyjdzie przez kilka dni o terminu zrób test. Ale wszystko z chłodną kalkulacją do tego czasu przyjmuj.
 
Soglam, to mnie zdemotywowałaś...
A humor mi przejdzie. Wczoraj się wyryczałam co chwilę, dziś jeszcze się trzymam, ale świeczki w oczach mam co chwilę. Moze mi wizyta u dr pomoże...

Sil o czym ty kobieto mówisz,przecież ty masz w brzuchu o 8 tyg wiecej...zobaczymy jaki mój bedzie za tyle czasu:):) nie omieszkam się ochwalic i twedy bedzie mogła ewentualnie cos psioczyc...teraz nie masz absolutnie powodu kochana...:):)
 
A to powiem wam anegdotkę...:)

Moja mama była kilka lat temu operowana i leżała na sali ze starsza babką która na wszystko psioczyła, na lekarzy,na to że musi leżec,ze ma nadwagę i nie moze się ruszac,ze jej cięzko i takie tam...na co się dało...
w końu i ona była operowana i lekarze żeby dostać się do narządów i dobrze je zoperowac musieli usunąc jej kilka kg tłuszczu wiec oddessali i operacja się powiodła....a babka pierwsze co po operacji zrobiła to narzekała że jej tusze zmniejszyli.....:):):):)
 
obiecuje juz biore... gdyby sie tak dalo:/to wziela bym bez niczego na bank te 10 kg

Magenta chyba nie jest tak źle,znam kilka bardzo szczupłych dziewczyn i jakos specjalnie nie narzekają a w ciązy mają sam mały brzuniu i od razu tydzien po porodzie taki sam wygląd jak przed....

Do tego kochana siostra mojego męża-bardzo szczupła kobieta która w wieku czterdziestukilku lat wchodziła w ciuchy swego 10 letniego syna,wiec bardzo chuda wrecz...je co chce ile chce kiedy chce i nie potrafiła nigdy przytyc a nie narzeka na zbytnią chorobliwosc ani nic...jedynie nie ma czasem na nią ciuchów bo nie wszystko znajdzie w rozmiarze 34 a czasem szuka na dziecięcych...hehe tylko spodnie za krótkie:):)
 
Ostatnia edycja:
soglam taka chudość jak opowiadasz nie jest czymś fajnym ... :p . Sama mam ten problem , idę do sklepu i często wracam z niczym bo nie ma rozmiaru . Czego bym nie zjadła i w jakich ilościach to i tak przytyć nie mogę .

Lovka trzymam && :*
 
reklama
Wiecie ja się męczę całe życie w nadwagą. Dopiero od dwóch lat zauważam że waga trzyma się mniej więcej na tym samym poziomie. Mogłabym schudnąć ale mam mocno obciążone stawy kolanowe, które przez jakiś czas leczyłam w gimnazjum, bo mnie kolana nie wiadomo skąd strasznie bolały.
Dziwię się, że nie mam problemów z kręgosłupem jeszcze, może przez to że w podstawówce na gimnastykę korekcyjną chodziłam.

Co do ubrań to kiedyś było ciężko coś dla mnie kupić, a ja już coś kupiłam to bezkształtne, byle jakie za przeproszeniem gó w no. Teraz jest dużo większy wybór na szczęście.
 
Do góry